Wiadomości
Autor artykułu: K K | 23 października 2024 15:30 |
5
Region
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie, funkcjonariusze ruchu drogowego oraz pracownicy Warszawskiej Kolei Dojazdowej (WKD) przeprowadzili akcję edukacyjną. Celem działań było przypomnienie mieszkańcom o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w obrębie przejazdów kolejowych i peronów.
Policjanci podkreślali kilka kluczowych zasad, które mają pomóc w uniknięciu niebezpiecznych sytuacji:
– Przepuść pociąg! Przejazd kolejowy to miejsce, gdzie pociąg zawsze ma pierwszeństwo. Dotyczy to nie tylko samochodów, ale także rowerzystów i pieszych.
– Zachowaj bezpieczną odległość od krawędzi peronu! Czekając na pociąg, nie przekraczaj żółtej linii – to linia bezpieczeństwa.
– Nie jeździj jednośladem po peronie! Pojazdy takie jak rowery, hulajnogi czy rolki na peronach należy prowadzić, a nie jeździć.
– Nie rozpraszaj się telefonem! W szczególności podczas przechodzenia przez przejazd kolejowy warto zachować szczególną ostrożność i unikać korzystania z urządzeń elektronicznych.
Projekt „Bezpieczne przejścia dla pieszych”
Działania te są częścią projektu „Bezpieczne przejścia dla pieszych w Powiecie Pruszkowskim”, który jest dofinansowany z Rządowego Programu Ograniczania Przestępczości i Aspołecznych Zachowań Razem Bezpieczniej im. Władysława Stasiaka.
Policjanci podkreślają, że celem akcji jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom i edukacja na temat zagrożeń związanych z ruchem kolejowym.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Reklama
Nie prawda, rowerzysta zawsze ma pierwszeństwo, nie raz kolejka WKD mnie przepuściła uprzejmie , a po peronach nie da się nie jeździć jeśli np. zaraz za nim zaczyna się ścieżka rowerowa, to absurd.
Dodajcie jeszcze: nie zamykajcie zapór bez sensu! W Kaniach zapora zamyka się, gdy pociągu w zasadzie jeszcze nie widać (jest na zakręcie z Otrębus, lub przy mostku na Zimnej Wodzie). Pociąg następnie staje na przystanku, wysiadają ludzie, drzwi się zamykają i odjeżdża. Zapora podnosi się gdy znów jest na horyzoncie. Łączny czas to maksymalny przewidziany prawem – 2 minuty. Ale jeżeli akurat jedzie kolejka z drugiej strony, czasami są to prawie 4 minuty opuszczonych zapór – przez większą część tego czasu nie ma najmniejszego zagrożenia. Uczy to tylko ludzi, że zapory są bez sensu i można śmiało przechodzić.
Dokładnie tak!
Proponuję taką akcję edukacyjną dla WKD: niech każdy przejazd będzie wyposażony w sprawną sygnalizację świetlną informującą o nadjeżdżającym pociągu.
A po co to pieszym tłumaczą? Przecież ci praktycznie nie powodują wypadków, za to kierowcy to co innego, co chwila jakiś się wpakuje pod pociąg.