21 marca doszło do wypadku, w którym ucierpiała mieszkanka Pruszkowa. Podczas wsiadania do autobusu miejskiego, pojazd przejechał jej po nodze.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do pruszkowskiej komendy ok godz. 15.00 na zatoczce autobusowej przy al. Armii Krajowej w Pruszkowie. – Otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku z udziałem autobusu miejskiego. Na miejsce wysłaliśmy partol – mówi asp. sztab. Monika Orlik z KPP w Pruszkowie.
Na miejscu zdarzenia okazało się, że kierowca autobusu nie zauważył kobiety, która wsiadała do autobusu. Pojazd ruszył i przejechał jej po nodze. Do wypadku została wezwana straż pożarna i karetka. Ratownicy opatrzyli nogę i zabrali poszkodowaną do szpitala.
Policja przebadała kierowcę na obecność alkoholu, był trzeźwy. – Zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek – dodaje Orlik.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Jakie emocje, prawie jak przy grabieniu liści!
Co za głupoty piszecie kobieta wsiada a on rusza i przejeżdża jej po nodze, totalna bzdura. Kierowcy jeżdżą bardzo szybko, hamują w ostatniej chwili tak ostro że starsza osoba ma problem z utrzymaniem równowagi. Jeżdżę codziennie i widzę, jak kierowcy rozmawiają przez telefon, albo że znajomymi którzy stoją obok kabiny. Dotyczy to szczególnie lini nr 6
1. Osoba wsiadająca do autobusu przez otwarte drzwi
2. Autobus ruszający z miejsca
Według mnie wystąpienie tych dwóch sytuacji jednocześnie jest conajm jej niemożliwe , ale co ja tam wiem
Jak można przejechać po nodze kogoś kto właśnie wsiada?
Do wesela się zagoi
Oczywiście, że tak. To jakieś kosmiczne nieporozunienie. Jeszcze będzie babcia na orliku z wnukami piłkę kopać.
Te pewnie ten wąsaty co notorycznie wymusza pierwszeństwo.
Dokładnie to samo pomyślałam
Nagminnie ignoruje się pasażerów.
Kierowcy są skupieni na rozmowach przez telefony komórkowe.
Jak również rozmowy ze znajomymi którzy stoją obok kierowców,zasłaniając lusterka.
To akurat jest szczera prawda, szczególnie dotyczy to kierowc{w lini 6 bo tym autobusem jeżdżę i widzę że tak jest
Nie pomyślałeś, że „ten wąsaty” może akurat przeczytać Twój komentarz i zrobi mu się smutno??
Ten kierowca jakiś niewidomy czy jak?
A jakiej był narodowości ? Cygan ?
ukrainiec, a jak
Buuuuu
Dramat jak muchomor na grzybach…
Tyle dobrego że na przystanku…bo bardzo często zatrzymają się w miejscach do tego nieprzeznaczonych na co przewozik mimo skarg nie reaguje.