Na budowę miejskiej pływalni Kapry mieszkańcy Pruszkowa i okolic czekali z wypiekami na twarzach długi czas. Basen przy ul. Andrzeja zastąpił stary, wysłużony obiekt z ul. Ołówkowej (gdzie wielu z naszych Czytelników zapewne stawiało pierwsze kroki w nauce pływania).
Otwarcie basenu odbyło się z wielką pompą. Była orkiestra, pokaz pływania synchronicznego, wśród gości znalazła się znakomita pływaczka – Otylia Jędrzejczak. Pierwszej (słynnej skądinąd, bo w garniturze) kąpieli zażył ówczesny Prezydent Pruszkowa – Jan Starzyński wraz z Zastępcami.
Tyle z historii. Dzisiejsza pływalnia Kapry przeszła remont, zyskała nowe zjeżdżalnie i odświeżony wygląd.
Z okazji 20. urodzin basenu przy ul. Andrzeja w każdy 20 dzień miesiąca, wejście na basen będzie bezpłatne. Warunkiem skorzystania z tego „prezentu” będzie okazanie aktywnej Pruszkowskiej Karty Mieszkańca wraz z dowodem tożsamości.
Do aktywnego spędzania czasu na pruszkowskiej pływalni zaprasza Prezydent Miasta Pruszkowa Paweł Makuch.
A poniżej film z otwarcia pływalni.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Zakończyłem swoją przygodę z Kapry 8 lat temu, 80 %miejsca dla pseudo szkółek, kasjerki za karę, syf w szatniach. Rzadko kiedy wszystko czynne. Można lepiej i przyjemniej na innych basenach.
Najgorszy basen w okolicy, odechciewa się pływać..
O ja cię ten nowy basen na który rodzice jeszcze niedawno wozili nas po lekcjach w gimnazjum ma już 20 lat? Starość nie radość/
Basen rodem z PRLu. Po otwarciu innych pływalni w okolicy nie ma absolutnie żadnego sensu tam chodzić. Nie szanują użytkownika prywatnego, kasjerki z wieczną miną jakby pracowały tam za karę, krótki czas biletu(60 minut, gdzie standardem jest 60+15)
Panie rzeczywiście miny mają antypatyczne. Jednak mnie najbardziej denerwuje fakt, iż na basenie często są grupy zorganizowane, które zajmują znaczną część małego basenu, co najmniej jeden tor na basenie głębokim i kupując pełnowartościowy bilet nikt mnie nie informuje, że de facto nie mogę korzystać z części basenu.