Znów przedłużą zamknięcie szkół?

Region

Wszystko wskazuje na to, że rząd ponownie przedłuży zamkniecie szkół. Ostateczne decyzje zostaną podjęte pod koniec tygodnia.

Przypomnijmy. Obecnie szkoły zamknięte są do 26 kwietnia. Jednak to, że uczniowie wrócą do szkolnych ławek od poniedziałku jest mało prawdopodobne. Na antenie TVP1 potwierdził to minister edukacji Dariusz Piątkowski. – Wydaje się, że w obecnej chwili raczej będzie to decyzja o kolejnym przedłużeniu zamknięcia szkół działających w formie tradycyjnej – powiedział polityk.

Jednocześnie Piątkowski zaznaczył, że mimo wszystko rozpatrywanych jest kilka wariantów powrotu uczniów do szkół. Logicznym wydaje się, uruchomienie żłobków, przedszkoli oraz nauczania w klasach 1-3 szkoły podstawowej. Powód? Przy odmrażaniu gospodarki część firm będzie rezygnować z systemu pracy zdalnej. Żeby wrócić do pracy rodzice małych dzieci muszą więc mieć możliwość zostawienia swoich pociech pod opieką.

Wciąż również nie wiadomo co dalej z egzaminami maturalnymi i egzaminami uczniów klas ósmych. Maturzyści już niedługo otrzymają swoje świadectwa. Te są już wypisywane przez nauczycieli liceów.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 38

38 odpowiedzi na “Znów przedłużą zamknięcie szkół?”

  1. Kilof pisze:

    W SP 4 najmłodsze dzieci od 2 lat nie maja zajęć z informatyki. Teraz niestety to wychodzi . Grunt to wysłać bardzo duże ilości zadań 🙁

  2. Szwagier pisze:

    I dobrze. Miałem pracownika który korzystał moim kosztem z tego przywileju.
    W końcu WYLATUJE !!!
    Ja mu dzieci nie robiłem.
    Albo kogoś stać na utrzymanie własnych pociech albo nie.

    • Z pisze:

      Hehe to nie jest przywilej tylko prawo. Za to płaci się i tak stanowczo za duże podatki. Ale jakie ty możesz miec pojęcie o prawach zajmując się tym czym zajmowała się twoja matka gdy przy leśnej drodze zaczepiali ją panowie z tira.

    • X pisze:

      Jakbyś mu płacił to by go było stać. A jak jesteś cebulakiem to masz takich pracowników. Mnie szefowa docenia to chodzę do roboty, ale moja szefowa jest osobą na poziomie, a nie cebulakiem co jest za biedny jak pracownik pójdzie na przyslugujacy mu zgodnie z prawem urlop. Czyżbyś etyki uczył się spędzając po szkole czas w burdelu z matką?

    • Ono pisze:

      Chyba kosztem państwa….doczytaj sobie szwagier

  3. przedszkolanka pisze:

    Przedszkola??? Jak oni sobie wyobrażają bezpieczna opiekę nad maluchem? jak maja byc bezpieczni pracownicy? A dzieci, mimo że nie chorują to roznoszą wirus, a w domach przekazują rodzicom, babciom, dziadkom… Dzieci w odstępach? Przy jedzeniu czy w toaletach? A jak trzeba dzieci karmić, przebierać, przytulać, bawić się z nimi? Starsze rodzeństwo będzie w domu, bo ma lekcje zdalne a młodsze do przedszkoli i żłobków – bo przecież łatwiej się zając jednym szkolnym niż wszystkimi… takie realia…

  4. Masakra666 pisze:

    Ciekawe jak będzie wyglądało otworzenie zlobkow i przedszkoli. Dzieciaki które wszystko gryza, liżą, kichają na innych. Pracownicy 8 h w maseczkach. Ciekawe kto nam je zapewni bo przy takiej ilości czasu potrzebnych jest kilka na dzień.

  5. Kinga pisze:

    Kiedy dostanę wypłatę za miesiąc uczenia mojego dziecka wszystkich przedmiotów? Po co w takim razie są nauczyciele potrzebni. Sama mogę sprawdzić zadania domowe, bo sama dziecko wszystkiego uczę.

    • Zalamama pisze:

      Popieram komentarz, też czekam na nagrodę:) Zamiast tego jednak na razie dostajemy ponaglenia i maile z pretensjami, bo dzieci np. nie wysłały czegoś z wf-u…

    • jak kropla pisze:

      Święte słowa Pani Kingo. święte słowa. Jeśli dołożymy do edukacji właściwe wychowanie mając za podstawy tradycyjne wartości gwarantuję, że dzieci to Pani kiedyś wynagrodzą z nawiązką a nauczyciele, którzy teraz nas dzielnie wspomagaja będą potrzebni po zarazie. Pozdrawiam i tak trzymać.

    • Szymek pisze:

      To proszę przejść na nauczanie domowe i kształcić samemu swoje dziecko w domu. Ma Pani do tego prawo. Skoro tak świetnie Pani idzie to może czas o tym pomyśleć a nie wygłaszać tego typu teorie na forum. Droga otwarta.

      • kris pisze:

        Najlepiej natrzaskać 500+ i inni podatnicy niech utrzymują.
        Jak się mysli o dzieciach to trzeba pomyslec o kasie na ich wychowanie i kształcenie na swój koszt a nie obciązac innych podatników. nawet w swiecie zwierzat rodzice daja rade bez niczyjej pomocy.

        • Temida pisze:

          Szkoda, że twoi rodzice zapomnieli o wychowaniu Ciebie. Za to całą odpowiedzialność zrzucili na szkołe, podwórko , księdza i państwo. Darmozjadzie , pamiętaj, że zanim podrosłeś to inni na ciebie musieli ciężko pracować.
          Płacić podatki i utrzymywać i ciebie i zapewne twoją mamunię i tatunia co to sami nie potrafili zapracować na swojego pupilka.
          500+ wtedy nie było a i tak koszty były ogromne / twojego dorastania / i zupełnie zbędne- co wynika z twojej wypowiedzi.

          • X pisze:

            Jak zwykle się mylisz. Właśnie kiedyś na swoje dziecko pracowali jego rodzice. Dziś natomiast całe społeczeństwo składa się na 500+ dla Marki a bez tego pomocy nie dałaby rady utrzymać się i dziecka.

          • Z pisze:

            Temidą koszt nie powoduje powstania premierzy. Jeżeli koszty utrzymania dziecka kiedyś były wysokie to był to problem rodzica. A dziś każdy musi płacić na czyjegoś bombla.

      • Waszek pisze:

        Dobrze Szymek pisze. Popieram

    • X pisze:

      Jeżeli ktoś ci zapowiedział wypłatę z tytułu pełnienia obowiązków rodzicielskich to cię oszukal. Jeżeli natomiast nie podpisywałaś umowy i liczysz ze bez umowy ktoś Ci zapłaci za usługę to chce tylko przypomnieć, że w przeciwieństwie do twojego codziennego biznesu i przyzwyczajeń, ten jeden raz nie jesteś na swoim stanowisku na drodze przy lesie i nawet alfons może nie za bardzo Ci pomóc.

  6. Monia pisze:

    Co to za pomysł? Takie małe dzieci z pewnością będą chodziły w maseczkach i trzymały odległość 2 metrów od siebie, już to widzę…. nie mówiąc o tym że za chwilę się okaże że jakieś dziecko jest zarazone i zamkną przedszkole, szkole i całe rodziny pójdą na kwarantanny, nie wspominając już o zdrowiu, przecież logiczne jest to że chodzi o to żeby rząd nie płacił zasiłków!!!

    • Dorotka pisze:

      Dokładnie tak! Puste frazesy a patrząc realnie w przedszkolach i żłobkach będzie wylęgarnia wirusa… ale nie trzeba płacić urlopów opiekuńczych a za L4 to rodzice dostana mniej…

  7. Mieszkaniec pisze:

    Rząd jest mistrzem siania paniki. Wychodzi z tego niezły cyrk. Powrót uczniów powinien nastąpić od studentów,średnie szkoly i starsze klasy 6-8. Wprowadzają zakaz chodzenia dzieci poniżej 13 roku więc jak dzieci teraz mają chodzić i wracać z szkoły. A chodzenie tylko do szkoły aby dziecko bylo na świetlicy kolejna komedia. Gdzie są nauczyciele mieli nauczac a tylko żądają ćwiczenia i zadania super pomoc..

  8. xxx pisze:

    Duńczycy, Norwegowie robią podobnie najpierw żłobki, najmłodsze dzieci. A tu widzę jeden wyznacznik tylko wybory. Paranoicy zafiksowani i to w takim stopniu że wymagają już pomocy specjalisty… itd dalszy ciag mozna doczytać w innym wątku.

    • paca pisze:

      Wygląda że z Tworek piszesz. Nie tylko do mnie ale do wszystkich wyjeżdżasz z paranoją. Sam ją masz i bawisz się w psychiatrę amatora.

      • xxx pisze:

        I tu pocieszę tę mocną grupę silnie zdesperowanych
        Repitilan Elite
        Chemtrails
        Anti-waxxers
        5G
        Corana virus is a hoax
        Captain Flat Earth
        utworzono i certyfikowano oficjalnie Anti-pisers
        Teraz nawet bez Tworek możecie wygadywać niekończące się głupoty.

    • paca pisze:

      I tu to samo ?

  9. kek pisze:

    Przecież już dawno wiadomo że rok szkolny będzie dokańczany zdalnie (wakacji w tym roku nie będzie bo jest cienko z realizacją materiału) tak samo jak rok akademicki. Nie ma co mamić ludzi

  10. Fg pisze:

    Elegancko – wiadomo przecież, że małe dzieci to mistrzowie higieny, a odbierać je zmuszeni będą najczęściej dziadkowie. Po co był, w takim razie, ten cyrk i zamykanie wszystkiego?

  11. och pisze:

    „Powód? Przy odmrażaniu gospodarki część firm będzie rezygnować z systemu pracy zdalnej. Żeby wrócić do pracy rodzice małych dzieci muszą więc mieć możliwość zostawienia swoich pociech pod opieką.” Gdyby tak bylo, to wszystkie dzieciaki powinny wrocic do szkol. Chodzi o kase, by nie placic zasilku za diedzi do lat 8.

  12. Grabarz pisze:

    Najwyraźniej minister edukacji nie usłyszał oświadczenia prezydenta, który obwieścił ex cathedra:
    „Jesteśmy w trakcie – mam nadzieję – gasnącej już pandemii koronawirusa”
    https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie2020/najnowsze-fakty/news-duda-nie-moze-byc-tak-ze-koszty-kryzysu-niesie-na-sobie-zwyk,nId,4450409

  13. lennox pisze:

    PIONtkowski A do tej pory nikt się nie przejmował tymi rodzicami, mającymi małe dzieci, którzy musieli pracować nie-zdalnie. Patrzcie, raptem pojawiła się troska.

    • X pisze:

      Jak to nie. Mogłaś z tego tytułu wziąć dni wolne i otrzymać świadczenie za siedzenie w domu z dzieckiem.

      • Załamama pisze:

        Ta odpowiedź „x” to mam nadzieję ironia. Chyba oczywistym jest, że niektórzy pracodawcy nie są zbyt wyrozumiali i niektórzy nie mogą pozwolić sobie na zniknięcie z biura na kilka tygodni. A co ze sklepikarzami, murarzami itp.? Mają pracować zdalnie?

        • X pisze:

          @zalamana co mnie obchodzi że pracodawca jest wyrozumiały czy nie. Jak mi zapłaci 40 tys miesięcznie to mogę i od czasu do czasu 24 na dobe popracowac. Jak nie to łączy nas umowa o pracę i ona wyznacza zakres naszej współpracy. Jak pracodawca spróbuję pozbawić mnie moich praw to go zmienię.

          A co do piekarzy murarzy itd. To jak mogą to pracują, a jak nie mogą bo mają dziecko którym muszą się zająć to mają świadczenie które umożliwi im opieke nad dzieckiem. To nie jest tak że nie jest na rękę bo świadczenie wynosi 80% pensji. Tylko w przedszkolu na grupę dzieci płaci się 2 – 4 osoba, a jak przedszkole jest zamknięte to każdy może pobrać to świadczenie czyli czasem nawet osób musi wtedy rząd utrzymać.
          To nie jest tak że piekarz ma cyrograf i nie ma prawa iść na urlop. A co z piekarzami i murarzami którzy zachorowało? Dalej twoim zdanie chodzą do pracy czy przechodzą wtedy na pracę zdalna, a może korzystają jak ludzie że zwolnienia na czas choroby no mają takie prawo?

          • Koptr pisze:

            U mnie w firmie w zeszłym miesiącu ponad 1/4 załogi była na opiekuńczym.plus jest taki że z zaoszczędzonych pieniedzy pracodawca przyznał nam premie za pracę w tych warunkach i to w całkiem przyjemnych kwotach. Koleżanka co jeszcze niedawno mówiła zem frajer bo ona siedzi w domu i dostaje pieniądze a ja robię za nią i za siebie teraz trochę poczerwieniala jak się dowiedziała ile straciła 🙂

      • xxx pisze:

        a cóż w normalnym świecie każdy wiedział i tak zrobił jeżeli chciał ale tutaj paru paranoików ma ciągle problemy chyba przy prostych czynnościach życiowych też wymagają asysty.

        • X pisze:

          Xxx okazyjnie się z tobą zgadzam. Mnie w firmie kto ma dzieci ten siedzi na opiekuńczym, kto ma opiekę dla dzieci ten pracuje i płaci opiekunka. A opiekunki naprawdę teraz poszalały z cenami bo są potrzebne.
          Ale może my jesteśmy elitarni i dlatego możemy korzystać z przysługujących nam praw przyznanych przez państwo polskie, może inni np. @Załamana jest w pracy tylko bydłem i nie zasługuje na takie prawa jak normalny człowiek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły