W niedzielę wieczorem na ul. Królewskiej w Milanówku doszło do zderzenia czterech samochodów. Przez wiele godzin droga była zablokowana.
Wypadek wyglądał bardzo poważnie. – Zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 20.50. Kierujący pojazdem Iveco z nieznanych przyczyn najechał na tył BMW, które następnie uderzyło w Jaguara, a ten w Renault. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Badamy przyczyny tego zdarzenia – st. asp. Sławomir Janowiec z Komendy Powiatowej Policji z Grodziska Mazowieckiego.
O trudach wielogodzinnej akcji na miejscu wypadku na Facebooku pisali strażacy ochotnicy z Milanówka:
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Dotyczy się wszystkich komentujących którzy pozjadali wszystkie rozumy i zapewne jeżdżą jako niedzielni kierowcy i nie znają fachu zawodowego kierowcy poprostu zmęczenie wzięło górę!! A do celu zostało zaledwie parę naście kilometrów!
Widać że komentujący są ku#wa świetnie poinformowani i wiedzą z jakich przyczyn był ten wypadek!!! Żenada!!
Odbierać baranom prawo jazdy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów pod rygorem kary śmierci, wiezienie za spowodowanie wypadku, odszkodowania dla ofiar i ruina finansowa – innego sposobu nie ma.
Dobry jesteś. Z twoim zrozumieniem tematu zgaduje że będziesz jednym z tych co wpadna pod samochód z wlasnej głupoty, a twoja rodzina będzie się czepiać że kierowca jechał za szybko.
haha dzbany XD
Na Królewskiej jak i nie tylko przydały by się pomiary prędkości , kierowcy na tym odcinku biją rekordy !!!
No właśnie chyba niezbyt szybka bo gdyby te 4 samochody jechały szybko to nie wbilyby się sobie nawzajem w tyłek jeden po drugim (kiedyś widziałem co z samochodem robi wyjazd przy 50 na godzinę – z przodu stoją na światłach z tyłu gość nawet nie chamowal) gdyby to iveco jechało szybko to z kolejnego auta byłaby płaska pamiątka. Moim zdaniem jechali wolno – a wiadomo że jak wolno to nieuwaznie i stąd wypadek.
Byłem świadkiem tego wypadku, to IVECO nawet nie hamowało tylko wbiło się w tył BMW.
Pisał sms-a, albo szukał bardzo ważnej rzeczy w internecie. To jest nagminne.
Prędkość ku..a bo się spieszy każdy albo telefon przy uchu ewenualnia trzymanie sie na zderzaku większe kary powinny być za to wszystko
A na początek kary za pisanie bzdur w Internecie!
Handlarzyny firmówkami wracaja ze słoikowa do Stolycy.
Czyżby Iveco było przeładowane? Czy ktoś zaważył ten samochód?