„W związku z pojawieniem się w naszej szkole osób, które są chore na Covid- 19 oraz bardzo dużej grupy pracowników szkoły przebywających na zwolnieniach lekarskich (w tym ponad 20 nauczycieli) i kwarantannach w porozumieniu z Organem Prowadzącym podjęto decyzję o przesunięciu tzw. dni dyrektorskich” – czytamy w komunikacie od dyrekcji szkoły.
Warto zaznaczyć, że w tych dniach nie będzie zajęć dydaktyczno-wychowawczych ani w formie stacjonarnej, ani w formie online. Uczniowie pozostają w domu.
Czynna będzie świetlica, ale tylko dla uczniów, którym nie można zapewnić opieki w domu.
Dyrekcja zdecydowała się na przesunięcie tzw. dni dyrektorskich wyznaczonych wcześniej na 2 listopada oraz 4 i 5 stycznia. To oznacza, że w tych dniach zajęcia będą prowadzone normalnie.
Dyrekcja planuje, że zajęcia stacjonarne zostaną wznowione 26 października.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Nie gromadzić dzieci w świetlicy tylko zawiesić zajęcia co oznacza że dzieci zostają w domu. Dla rodziców którzy z różnych powodów nie mogą zostawić dzieci w domu jest możliwość skorzystania z opieki na świetlicy. Czego nie rozumiesz?
Zreszta decyzja wynika z braków personalnych które są spowodowane koniecznością odbycia kwarantanny wśród nauczycieli.
Nie zdziwię się jak sp 4 dołączy. Dodatkowe zajęcia jednak obowiązkowe, dzieci na łączniku siedzę obok siebie, klasy się odwiedzają nawzajem, poproszono nas by zapisać dzieci na świetlicę jeśli nawet nie chodzą
A na co czekają Michałowice?!? Już 8 klas ma nauczanie zdalne. Nauczyciele powymieniali się wirusem na obchodach Dnia Edukacji i teraz już lecimy prosto na ścianę
Ciekawe czy Sasin powie nauczycielom co myśli o ich postawie.
Super pomysł w czasie epidemii żeby gromadzić uczniów rożnych klas w świetlicy. Większa szansa na zakażenia dzięki czemu szkoła szybciej osiągnie odporność stadną. Ciekawe czy bez ofiar.
na przerwach i pod szkola, poza szkola tez sie gromadza. Wiekszosc zakazen w szkolach jest ze strony doroslych niz dzieci.
Ogarnij się człowieku. A do tej pory każda klasa miała swoją świetlicę?????
Też dzieci z różnych klas były w jednej świetlicy.
Jak myślisz od kogo dzieci łapią wirusa??? Podpowiem – od rodziców . Zanoszą go do szkoły i wzajemnie siebie zarażają.
Faktycznie, myślałem że skoro maski itp. to reżim sanitarny jest w szkołach jakoś z głową robiony (np. klasy odizolowane), a jak już chodzą na świetlice to niech chodzą dalej.