Zabójstwo na Lipowej. Podejrzany przebywa w szpitalu

Pruszków

W minioną sobotę, 29 lutego, w mieszkaniu przy ul. Lipowej prawdopodobnie doszło do zabójstwa kobiety z ręki jej syna. Ze względów zdrowotnych mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany i na razie nie usłyszał zarzutów.

Gdy w sobotę w mieszkaniu przy ul. Lipowej pojawili się policjanci, zastali tam ciało kobiety i mężczyznę, który wymagał pilnej pomocy medycznej. – Wymagał natychmiastowej hospitalizacji. Decyzją prokuratora mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Okoliczności ustali śledztwo – mówiła nam krótko po zdarzeniu podkom. Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

O szczegóły postępowania zapytaliśmy w pruszkowskiej prokuraturze. Okazuje się, że mężczyzna nadal przebywa w szpitalu, a jego stan zdrowia nie pozwala na prowadzenie działań przez śledczych. – Mamy w tej sprawie swoje plany, ale z przyczyn obiektywnych są one obecnie nie do zrealizowania. Czekamy na poprawę stanu zdrowia mężczyzny. W tej chwili na przeprowadzenie czynności nie zgadzają się lekarze – mówi Adam Grzeczyński, prokurator rejonowy w Pruszkowie. – Jeśli tylko sytuacja na to pozwoli będziemy od razu prowadzić czynności procesowe – dodaje.

Jak usłyszeliśmy w od prokuratora Grzeczyńskiego, prawdopodobną przyczyną śmierci kobiety było wykrwawienie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 11

11 odpowiedzi na “Zabójstwo na Lipowej. Podejrzany przebywa w szpitalu”

  1. ArchiwumX pisze:

    Ludzie, piszecie nie wiedząc jaka była prawda.
    W tym są dwie ofiary, matka i syn.
    Nie wylewajcie pomyj i nie oceniajcie, bo sami będziecie ocenieni przez innych.

  2. Zdzich pisze:

    A dobry chłopak był. „Dzień dobry” zawsze na klatce mówił.

  3. niebieski mundurek pisze:

    rodzina pewnie miała tą „niebieską kartę”, sąsiedzi wiedzieli, że dzieje się coś złego, dzielnicowy pewnie też miał ich w swoich notatkach i co? g*wno, przykre ale kolejny raz musiało dojść do tragedii, bo przecież siłą nikogo w Tworkach na odwyku się nie zamknie

    • A pisze:

      I tu masz rację, wszyscy wiedzieli.Jeżeli chodzi o leczenie w Tworkach,to też można było to zrobić przez nakaz sądu,ale Ci co mogli nie zrobili tego,bo zwyczajnie strach im nie pozwolił..

      • Patryk pisze:

        Tu nie o kwestie „Stachu „ człowieku chodziło …
        Wszyscy wiedzieli o czym ?? Każdy ma problemy człowieku ale nie każdy musi rozpowiadać i nich …

  4. awrgv pisze:

    Nie wierzę że on mógł zabić swoją mamę. Chyba że zrobił to w obronie własnej. Może rzuciła się na niego z nożem…

  5. R pisze:

    Skoro piszecie prawdopodobnie to znaczy ze jeszcze nie wiadomo co tam się stało , to po co nazywacie artykuł ZABÓJSTWO ???

    • były pismak pisze:

      Bo pismaki tak mają, wiedzą lepiej niż „prorok” a jak prawda będzie inna to zapomną i nawet nie przeproszą.
      Ale premia za „wiedzę” wzięta i lud czytający nakarmiony.

    • takmysle pisze:

      Dorosły chłop. Chłop jak dąb – chyba raczej potrafiłby się obronić przed niewielką kobietą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Najchętniej czytane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
11328

Pierwsze oficjalne wyniki z Pruszkowa

Pruszków / Wybory 2024
4277

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
3223

Znamy wyniki wyborów w gminach

Pruszków / Wybory 2024
3189

Najczęściej komentowane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
73

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
23
Grill gazowy