30 sierpnia w Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego w Pruszkowie odbyły się obchody święta straży miejskiej. Wręczono odznaczenia i medale.
Pruszkowska straż miejska istnieje od 1 września 1992 r. Powołał ją do życia samorząd Pruszkowa pierwszej kadencji. Od tamtej pory jednostka stara się należycie pilnować porządku publicznego na terenie miasta. Corocznie odbywa się święto straży miejskiej, podczas którego wyróżnia się funkcjonariuszy za ich pracę.
Uroczystość odbyła się od oficjalnych przemówień. Jako pierwszy głos zabrał komendant straży. – Mija kolejny, 27 rok działalności pruszkowskiej straży miejskiej. Kolejny okres, w którym strażnicy starali się być tam gdzie pomocy potrzebowali mieszkańcy. To, że tej pomocy od nas potrzebują świadczy ilość zgłoszeń, która codziennie w ciągu doby wpływa na nasze stanowisko – mówił Włodzimierz Majchrzak, komendant Straży Miejskiej w Pruszkowie.
Za dotychczasową pracę funkcjonariuszy podziękował prezydent miasta. – Chciałem złożyć najserdeczniejsze życzenia i podziękowania. Jest to dla mnie o tyle wyjątkowe, że czynie to po raz pierwszy. W imieniu mieszkańców naszego miasta dziękuję Wam za dotychczasową nie pracę, ale służbę i poświęcenie. Od 27 lat, dzień w dzień, 365 dni w roku, 24 godziny na dobę swoją postawą udowadniacie, że jesteście niezbędni i potrzebni – podkreślał Paweł Makuch, prezydent Pruszkowa.
W trakcie uroczystości komendant straży miejskiej został odznaczony medalem pamiątkowym „Pro Masovia”. Został on przyznany za całokształt działalności zawodowej. Odznaczenie w imieniu marszałka wręczyli Krzysztof Rymuza, starosta Powiatu Pruszkowskiego wraz z Agnieszką Kuźmińską, członkiem zarządu oraz Stanisławem Dymurą, przewodniczącym rady powiatu.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Tzn. Święto Nieroba.
Dziwne to święto jest, przecież straż Pruszkowska tylko jeździ samochodem i koniec, a pod kościołem jak menele się zbierali i pili tak się zbierają, w parku Mazowsze tak samo ciężko to wyleźć z auta i wlepić kilka mandatów
Też tego nie rozumiem. Wystarczy się przejść pod kościół Kazimiera albo park nazowsze i zawsze tam bydło chla! Zawsze. Nie rozumie dlaczego miasto nie umie/nie chce widzieć tego tematu.
Milcz podszywie.
Czas pomyśleć o nowym komendancie i rozruszaniu straży miejskiej.