Złe wiadomości dla kierowców lubiących szybką jazdę na drogach publicznych. Na terenie gminy Brwinów pojawią się radarowe wyświetlacze prędkości. Decyzja ma być podyktowana troską o bezpieczeństwo wszystkich uczestników dróg w regionie.
Kierowców cierpiących na tak zwany „syndrom prawej ciężkiej nogi” czeka przykra niespodzianka.
Gmina ogłosiła przetarg na dostawę i montaż radarowych wyświetlaczy prędkości.
Dziesięć urządzeń pomiarowych ma być zamontowanych przy drogach powiatowych. Do montażu wybrano jezdnie, gdzie kierowcy nagminnie przekraczają dozwoloną prędkość.
Wyświetlacze prędkości posiadają funkcje zapewniające możliwość rejestracji statystyk dotyczących ilości pojazdów i ich prędkości a także liczby wykroczeń. Diodowe wyświetlacze będą sygnalizować kierowcom z jaką prędkością poruszają się po drodze. Zdaniem urzędników informacje o przekroczeniu prędkości, wysokości grzywny i ilości punktów karnych odstraszą kierowców od łamania przepisów. W przypadku dużego przekroczenia prędkości ponad dopuszczalny limit urządzenie wyświetli znak ostrzegawczy oraz komunikat „ZWOLNIJ”.
Gmina Brwinów wyznaczyła osiem lokalizacji do montażu urządzeń pomiarowych.
Radarowe wyświetlacze pojawią się w Brwinowie na ulicy Powstańców Warszawy, w rejonie Wygonowej; Wilsona, w pobliżu skrzyżowania ze Sportową a także na Piłsudskiego. Urządzenia pomiarowe pojawią się także na ulicy Kasztanowej w Żółwinie, Książenickiej, w pobliżu Małej w Owczarni; w Mosznej przy moście nad Utratą, w Kotowicach i w rejonie osiedla słonecznego w Kaniach.
Oferty do przetargu można składać do wtorku 24 listopada.
Władze planują do czwartku 31 grudnia zamontować urządzenia pomiarowe na terenie gminy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
W Błoniu wzdłuż torów był taki pomiar prędkości, ale lokalsi postanowili to zniszczyć …wiszą kable itd…
Policja śpi, a złodziejom w to graj !
Nooo kolejna bujda na podstawie której burmistrz chce wyrzucić ciezko zarabiane przez nas pieniadze w bloto. Rownie dobrze może w tych miescjach postawic klaunów, efekt będzie ten sam. Takie rozwiązania stosowano 10 lat temu. Czy tylko na to stac naszego burmistrza? Brwinowie obudź się i przejrzyj na oczy.
Jedynie mandaty zmienią mentalność niektórych kierowców . Ale to wymaga instalacji fotoradarów . To napewno poprawiło by bezpieczeństwo na drogach .
To i tak nic nie zmieni ! Często widuje się przejeżdzających z dużą prędkością na czerwonym przy szkole . Jedynie fotoradary są w stanie powstrzymać debili za kierownicą i wysokie mandaty !
…Możecie to olewać BO nie będzie fotoradarów. To tylko jest taki wydatek by upłynnić nadwyżkę budżetową w Powiecie, a co byłoby niemożliwe gdyby PO-KO-PSL byli u władzy. Wtedy na koniec roku zazwyczaj gminy brały kredyty, dziś mają nadwyżki w kasie.
Po co ustawiać te liczniki tam gdzie kierowcy jeżdżą za szybko? Nie lepiej ustawić tam gdzie jest dużo wypadków?
Bez sensu. Jeżeli nie powodują nieuchronnej kary, to są to bez sensu wydane pieniądze.
O! Wa! juz widzę strach w oczach i zmianę prędkości. Chyba POWYŻEJ zakresu pomiarowego. NA przejściu w Parzniewie jest taki „system dyscyplinowania kierowców”. Działa on tak, że jak ktoś jedzie 60-70 to przejeżdża na żółtym. Stoją frajerzy za nim lub z naprzeciwka. A jak światła złapią takiego ćwoka, to albo jedzie na czerwonym a w skrajnym przypadku, gdy ktoś przed nim zatrzymuje się… to gaz, lewy pas i na przejściu pod prąd. A co! Jak długo nie będzie pomiaru z rejestracją obrazu lub policją za światłami – tak długo będą to pieniądze stracone na gadżet.
Szkoda, że nie postawią takich w Pruszkowie przy Wojska Polskiego. Tylko tutaj potrzebne by były wersje z 3 cyframi…
Hahaha dobry frajer jesteś. Teraz nikt w to zabudowanym 99 nie przekracza. Ja tam jeżdżę tyle i nie zdarza się żeby ktoś mnie wyprzedził bo nikt nie chce stracić prawa jazdy.
Jak dla mnie to idiotyczny pomysł. Zamiast stawiać wyświetlacze, powinni poprawić istniejące światła dyscyplinujące, żeby działały jak należy.A do tego sprząc je z fotoradarami, żeby przekraczający prędkość i przejeżdżający na „późnym żółtym” od razu dostawali mandaty.
Fajnie, lubię te wyświetlacze, można się poczuć jak w forza horizon gdzie z kumplami się ścigasz kto nabije jak największy wynik 😀
Raczej ul. Pszczelińska powinna być tym objęta, bo te wymienione i tak są już na tyle dziurawe, że nikt nie jeździ szybciej jak 60km/h
Wyrzucenie pieniędzy w błoto, a raczej nadwyżki budżetowej w Powiecie ponieważ teraz za czasów PiS skończyło się rozkradanie do prywatnych kieszeni peowskich , a każde pieniądze trzeba uczciwie rozpisać w planie budżetowym…
I dlatego właśnie zawsze to ma miejsce wraz z końcem roku.
Zaobserwujcie jedną prawidłowość, za czasów PO-PSL nie było NIGDY nadwyżek budżetowych.
Jak chcesz wiedzieć jakie mamy nadwyżki to się zapisz do lekarza. Po prostu państwo jest jak dysfunkcyjna rodzina która nie stać na własny dom więc wynajmuje tanie mieszkanie za więcej niż kosztowałoby wybudowanie domu a wolna kasę wyrzuca świecidełka i pierdoły.
BUDOWA TAKIEJ SYGNALIZACJI, TO ZBĘDNIE WYDANE PIENIĄDZE, BO AKTUALNIE TAKA MODA!!!
Fajnie… To mandaty będzie dawać czy tylko świecić na zielono i czerwono?