Budowa „parkuj i jedź” w Piastowie ma zachęcić mieszkańców do pozostawiania swoich samochodów w pobliżu stacji i przesiadania się do komunikacji zbiorowej, w tym przede wszystkim do pociągów Kolei Mazowieckich i SKM. Plany zakładają, że parking powstanie przy ul. Poniatowskiego, pomieści minimum 106 samochodów, cztery stanowiska ładowania aut elektrycznych, wiatę na 25 rowerów (w tym dwa miejsca do ładowania rowerów elektrycznych). Kolejne 20 rowerów będzie można przypinać przy stojakach. Całość zostanie oświetlona energooszczędnymi oprawami LED. Przebudowa i zwężenie czeka też samą ul. Poniatowskiego.
I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie ograniczone środki na to zadanie. Miasto planowało przeznaczyć na tę inwestycję milion złotych. Najtańsza z pięciu złożonych w przetargu propozycji opiewała na 1,6 mln zł, najdroższa na prawie 2,5 mln zł. Dzień po otwarciu ofert przetarg został więc unieważniony.
Wkrótce możemy spodziewać się ponownego rozpoczęcia tej procedury. Plan zakłada bowiem, że wybrany wykonawca do połowy roku przygotuje dokumentację projektową, a do 30 września przeprowadzi prace budowlane. Sama inwestycja to część dużego przedsięwzięcia, na które Piastów otrzymał prawie 6,8 mln dofinansowani, a ma być ono zrealizowane do końca tego roku.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Jestem za P+R w Piastowie ułatwiło by chociażby pozostawienie czy auta roweru motoru itd
Również fajnie by było zrobić coś z terenem zielonym pomiędzy ul Warszawska a Namysłowskiego na przeciwko Zap Piastow. Jakiś Park itp.
wszyscy przyjadą i prze targają się przez notorycznie nie czynne windy ogarnijcie się…..
To hakiś szwindel. Mają siedem baniek dofinansowania na cel i hak wydadzą milion to jest źle? W Piastowie nie takie akcje przechodziły…
Dostali dofinansowanie na 6,8 mln PLN a teraz czytam, że Chcą przeznaczyć na to milion? Gdzie jest prokurator?
Dofinansowanie nie dotyczy tylko tego projektu. Za te pieniądze mają powstać jeszcze inne rzeczy.
Poprzednia inwestycja przy ul. Sowińskiego to wybieg dla psów zamiast boiska. Tutaj zamiast parkingu będą budki dla meneli. Gratulacje dla burmistrza.
Basen pod wiaduktem? Gratuluję pomysłu. Serio.
nie rozumiem, po co ten parking w Piastowie. Piastów jest taką wielką aglomeracją, że spokojnie można dojść na piechotę do stacji, nie potrzeba jechać samochodem, bez przesady. Czy nie można tych pieniędzy lepiej zagospodarować? Czy w Piastowie mamy tyle wolnych miejsc pod zabudowę, że możemy je trawić na parking? Lepiej byłoby na tym terenie basen postawić np.
Przyznaj się że jesteś suwerenem i pracujesz tylko po to żeby mieć na alkohol i złości cie ze innych stać np. na samochody, a ty dalej sypiącym się oplem kadetem jeździsz i wolisz chodzić na pieszo bo nie stać cię na naprawy.
Basen można postawić na obrzeżach w końcu piastów z buta jest łatwo przejść to na basen dla sportu tym lepiej będzie. Nie wszyscy są nierobami, niektórzy mają pracę i obowiązki i nie stać ich na marnowanie godziny dziennie na spacerki. Muszą wrócić pojechać po dzieci w dwa lub trzy różne miejsca, zrobić zakupy / załatwić coś w urzędzie. Nie każdy tak wykorzystuje innych jak ty że w życiu nic nie musi robić.
basen to na miejscu kortów przy urzędzie – niecka basenowa już gotowa
W niecce po kortach lepiej zrobić staw, miejsce spotkań i rekreacji w centrum Piastowa jest lepszym rozwiązaniem. https://www.pruszkowmowi.pl/2014/04/zwirowisko-park-dla-malego-i-duzego-mieszkanca/
Po co basen? W smródce się można też wykąpać.
A tak serio to baseny macie w Ursusie i w Pruszkowie, można podjechać komunikacją miejską albo podjechać autem. Basen w Piastowie się nie utrzyma, bo zgodnie z pani/pana wypowiedzią Piastów nie jest wielki, co za tym idzie nie ma sensu w takiej mieścinie stawiać basenu!
A kiedy zostanie zrobiony parking po drugiej stronie torów, również pod wiaduktem. Tam też można wygospodarować jeszcze parę miejsc parkingowych.
tam rosną słynne „krzaczki” pana burmistrza