Michałowice na solarnym dopalaczu

Region

Panele słoneczne na każdym dachu i bezpłatna, ciepła woda w kranach.Czyżby futurystyczne marzenia?  Nie, to realny obrazek możliwy do obejrzenia w gminie Michałowice już za kilka lat.

W grudniu informacja o rozważanym przystąpieniu gminy do Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach działania 4.3 ph.”Ochrona powietrza, energetyka”, zelektryzowała mieszkańców. I trudno się dziwić, bo pomysł zakłada, że każdy chętny posiadacz domu jednorodzinnego będzie mógł wyposażyć go w instalację solarną do bezpłatnego i ekologicznego podgrzewania wody energią czerpaną ze światła słonecznego, płacąc zaledwie 15%  wartości takiej instalacji. Przy średnim rynkowym koszcie takich urządzeń w granicach 15 tys. zł oznacza to własny udział mieszkańca gminy na poziomie jedynie ok. 2 tys. zł.  Pozostałe 85% pokrywa dopłata unijna.

Kalkulacja zwrotu poniesionych nakładów wychodzi więc bardzo korzystnie – biorąc pod uwagę nasze warunki klimatyczne już po kilku latach ciepła woda popłynie z kranu zupełnie za darmo. Gdyby przyszło ponieść pełne koszty instalacji systemu, zwrot takiej inwestycji mógłby trwać nawet do kilkunastu lat (w zależności od ilości zużywanej wody), a to stawiałoby pod znakiem zapytania jej celowość. Po tylu latach konieczne będą już przecież nakłady remontowe. Tego typu rachunek ekonomiczny sprawia, że w polskim klimacie instalacje solarne nie rozpowszechniają się tak szybko, jak na to z pewnością zasługują. A szkoda, bo w skali roku pozwalają zaoszczędzić do 60% kosztów podgrzewania ciepłej wody użytkowej (latem nawet do 100%).
    
Przy tak korzystnych warunkach dofinansowań unijnych trudno się dziwić, że przygotowane  spotkania informacyjne na temat warunków przystąpienia do systemu, cieszyły się nadzwyczajną popularnością
    
– Zorganizowaliśmy trzy spotkania w różnych częściach gminy: w Michałowicach, Komorowie i Nowej Wsi – mówi Remigiusz Górniak, pracownik Urzędu Gminy odpowiedzialny za projekty unijne. – Wszędzie frekwencja znacznie przekroczyła nasze oczekiwania, co świadczy o tym, że pomysł bardzo dobrze trafił w potrzeby mieszkańców. Zebraliśmy już ponad 600 ankiet-deklaracji od chętnych na przystąpienie do projektu. Posłużą one do określenia ilości rzeczywiście zainteresowanych. Zebrane w ankietach informacje pozwolą nam oszacować ilość, wielkość i typ budynków, a także ilość zamieszkujących tam osób, co pozwoli wstępnie określić nam skalę potrzebnych urządzeń i instalacji. Na tej podstawie przygotujemy wniosek aplikacyjny przystąpienia do programu.
    
Już w lutym ma się rozpocząć podpisywanie formalnych umów z chętnymi mieszkańcami, co jest o tyle ważne, że stanowi prawne zobowiązanie dla obu stron do partycypacji w kosztach instalacji systemu, w określonych oczywiście proporcjach. Według rozpisanego w Urzędzie Gminy harmonogramu etap podpisywania umów z mieszkańcami musi zakończyć się przed końcem maja br. Jednocześnie w Urzędzie będą trwały prace nad jak najlepszym, merytorycznym przygotowaniem wniosku aplikacyjnego. Zaplanowany przez Zarząd Województwa Mazowieckiego termin złożenia przez gminę wniosku aplikacyjnego do udziału w programie mija w czerwcu 2010 r.
    
Ponieważ dla gminy Michałowice fundusze unijne są już dobrze znane (w chwili obecnej realizuje przecież duży program unijny dot. ochrony zdrowia młodzieży i budowy ośrodków rekreacyjnych) można przypuszczać, że i tym razem się jej powiedzie. Byłaby to świetna i atrakcyjna zachęta dla innych gmin w regionie, bo nie wszystkim udaje się z walki o dotacje unijne wychodzić zwycięsko.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.