Strażnicy miejscy z Milanówka wspólnie ze Strażą Ochrony Kolei częściej patrolują okolice stacji PKP w mieście-ogrodzie. Na ich „celowniku” są przede wszystkim osoby przechodzące przez torowisko w miejscach niedozwolonych.
„Dzikie” przejścia przez tory to niestety częsty widok w tych miejscowościach na linii 447, gdzie trwają jeszcze prace budowlane w podziemnych przejściach dla pieszych. Tak jest m.in. w Milanówku. – Tunel pod torami PKP pozostaje nieczynny dla ruchu pieszych, co stwarza niebezpieczne sytuacje w rejonie stacji kolejowej. Liczne zgłoszenia, obserwacje funkcjonariuszy i mieszkańców wskazują, że wciąż duża grupa osób pokonuje drogę na peron PKP właśnie przez tory – informują milanowscy strażnicy miejscy.
Jak dodają, działając z porozumieniu ze Strażą Ochrony Kolei, zwiększona została liczba patroli w rejonie stacji PKP w Milanówku. – Zwiększenie liczby kontroli w rejonie peronu PKP oraz wyciąganie konsekwencji za wykroczenia mają być lekcją dla osób przechodzących przez tory w miejscach niewyznaczonych. Wszystko po to, aby zwiększyć świadomość społeczną wśród mieszkańców i zapobiec sytuacjom niebezpiecznym w obszarze kolejowym – czytamy w oficjalnym komunikacie strażników.
Przypomnijmy, że zakończenie remontu przejścia podziemnego w Milanówku planowane jest w trzecim kwartale tego roku. Biorąc jednak pod uwagę, że termin był już kilkukrotnie przesuwany, nie ma gwarancji, że kolejnych opóźnień nie będzie. Prace w ramach modernizacji podmiejskiej linii kolejowej 447 prowadzi PKP PLK.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
W Milanówku to przynajmniej trochę ruch przejść przez tory jest…a w Brwinowie za to tylko dwa więc jakby naturalne jest że ludzie kombinują. Najchętniej bym te ekrany zdemontował, to oszpeciło miasto. W Milanówku to przynajmniej jakoś wyglądają a u nas postawili 10- metrowe ściany , krzywe i brudne .
kolej to przeżytek. nie dosc ze skm raz na pol godziny to jeszcze 1 stacja na caly pruszkow. i jeszcze ten glupi szlabanik
Władze Pruszkowa nie mają jaj by zrobić dodatkowy przystanek przy Plantowej.
Ciężka kolej to nie tramwaj, żeby stawać co 500 metrów, nie do tego służy. Chcesz mieć wygodnie w dotarciu do kolei, to ciśnij miasto o autobusy dowożące do PKP.
Autobus nic nie da. Po łącznicy 512 może jechać SKM. Pomiędzy przystankami będzie 1800 metrów, a w linii prostej prawie 1400 metrów.
Ktoś powinien odpowiadać za taki stan rzeczy…. w 2 lata to jeden człowiek łopatą by to zrobił, ręcznie mieszając cement…. czy w pkp nikt za to nie odpowiada? Gdzie jest nasz burmistrz który odpowiada za straż miejska? Może strażnicy zamiast wlepiac mandaty to wezmą łopatki i to zrobią? Albo zróbmy to w ramach współpracy z lokalnymi firmami….. zrobią tunel a za to będą na liście sponsorów i przez jakiś czas za darmo będą się mogli reklamować na budynku dworca i plakacie w tunelu.
Odpowiadać? Póki co zrobili cyrk przedwyborczy, a jakaś kobita wręczyła członkowi zarządu PKP kwiaty. Komediodramat.
A za parkujace na poboczach nielegalnie ciężarówki rozjeżdżając drogi jakoś się nie chcą wziąć. Ani straż miejska ani policja mimo ciągłych zgłoszeń. Wygodniej im siedzieć obok dworca gdzie maja jedzenie i kawę i blisko.
Zamiast łapać pasażerów wzięliby się za dokończenie tunelu. Całe to PKP do niczego się nie nadaje. Zamiast ułatwiać, wlepiają kary.