Region
Sprawa liceum „Zana” powróciła raz jeszcze
Jeszcze nie do końca przebrzmiały echa spisku mającego na celulikwidację liceum „Zana” i nieco późniejszej zmowy nieprzyjaznych
szkole sił, gdy kolejne niebezpieczeństwo zawisło nad jej
przyszłością. Zamiar był łatwy do rozszyfrowania. Celem było
wyprowadzenie liceum gdzieś na peryferie miasta, by na uzyskanej
podstępem parceli wybudować apartamenty dla wybranych. Kiedy intryga
się nie powiodła, złe moce jeszcze raz spróbowały zakłócić spokój
młodzieży i oddanej jej kadrze pedagogicznej. Co jest przyczyną takiego
stanu rzeczy? Plamy na słońcu, żyły wodne, czy jeszcze coś innego?