W ostatnich tygodniach na trenie gminy Grodzisk Mazowiecki można spotkać dziki. Strażnicy miejscy przypominają by nie dokarmiać tych zwierząt.
Początek wiosny sprawił, że na terenie gminy i miasta Grodzisk Mazowiecki coraz częściej można spotkać dziki. Zwierzęta poszukują jedzenia, ale trzeba pamiętać, że nie należy ich dokarmiać. – Zwierzęta, jeśli pojawiają się w mieście to najczęściej są to miejsca ze zwiększonym dostępem do pożywienia, dlatego chcąc zmniejszyć ryzyko pojawienia się dzików należy utrzymywać czystość i porządek na terenach swoich nieruchomości, wyrzucać żywność tylko w miejscach do tego przeznaczonych, kosze na śmieci w okolicy gospodarstw domowych powinny być zamykane, aby dzik nie mógł się do nich dostać i nie wyczuł zapachu pożywienia – zaznaczają grodziscy strażnicy miejscy.
Co zrobić gdy na swojej drodze spotkamy dzika?
Oto kilka wskazówek.
Nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów. Jeśli zwierzę Cię nie dostrzegło – spokojnie się wycofaj,
Nie podchodź do zwierzęcia,
Nie wolno łapać dzika, szczuć psem czy zapędzać w miejsca, z których nie ma ucieczki. Zdenerwowane zwierzę z pewnością zaatakuje!
Aby przepłoszyć zwierzę z dalszej odległości należy głośno tupać i szybko machać rękami. W żadnym wypadku nie wolno gonić dzika,
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Pewnie się zgłoszą do jadłodzielni. Zostawcie jakieś smakołyki dla warchlaczków.
A co na to ekolodzy?
Może te biedne dziki są głodne?
Czy dzik to gorsze zwierzę od psa czy kota?
Kto i dlaczego ocenia kogo dokarmiać a kogo nie?
Kto i komu dał takie uprawnienia?
Kto zarządza tym, że świnie można dokarmiać, wręcz tuczyć, żeby ją na święta zjeść…
A dzika nie można dokarmiać a i zjeść ciężko bo zaraz lament, że dzikie zwierzęta się zabija…
Czy to nie jest czysta hipokryzja?