Trwa przebudowa zalewu na Utracie

Michałowice

Zalew na Utracie to jedno z najchętniej uczęszczanych miejsc na spacery dla mieszkańców gminy Michałowice. Ze względu na stan techniczny akwen wymaga jednak przebudowy. Ruszyły prace inwestycyjne.

Akwen ten ochrania przed zalaniem okolicznych domów. Jego obecny stan zagraża jednak bezpieczeństwu w przypadku kryzysu powodziowego.

Zbiornik utracił szczelność po 25 latach użytkowania. Rozrastające się korzenie drzew utworzyły w skarpach brzegowych korytarze. Proces ten przyczynił się do obniżenia wysokości wody i jej zamulenia.

W ramach przebudowy wykonane będą prace związane z odmuleniem zbiornika, uszczelnieniem skarp, wzmocnieniem wałów, wyrównaniem ubytków gruntu na skarpach oraz obsianiem ich niewysoką roślinnością. Wyremontowane będą także istniejące budowle czyli zapory czołowej i mnicha (mnich to budowla hydrotechniczna służy do piętrzenia i regulowania przepływu wody w stawach – przyp. red.). Zagospodarowany będzie również teren wokół zalewu.

Prace przy modernizacji zbiornika konsultowane są z biologami, ichtiologiem, polskim związkiem wędkarstwa (PZW) i hydrotechnikiem.

Podczas prac związanych z odmulaniem niezbędne jest przesiedlenie miejscowych ryb. Akwen jest zarybiany przez pruszkowski oddział PZW. Ryby zostaną odłowione i wpuszczone do Utraty w innym miejscu wskazanym przez PZW.

– Wykonano badania osadów dennych. Usunięto drzewa, których korzenie rozszczelniły skarpy. Trwają prace na rowie opasującym zbiornik od strony wsi Komorów. Zastosowano technologię bez betonu. Rów jest wykładany faszyną, a jego brzegi po wyrównaniu zostaną obsiane trawą i obsadzone drobną roślinnością. Rozpoczęto spuszczanie wody ze zbiornika – efekt tego działania jest już widoczny. Stan wody obniżył się o około 30 cm. Obniżenie lustra wody służy także remontowi rowu i grobli – napór wody na groblę jest mniejszy – informuje Małgorzata Pachecka, wójt gminy Michałowice. – W sobotę, 21 listopada, kajakarze społecznie wyczyścili kratki odpływowe jazu, za co serdecznie dziękuję – dodaje.

Z pewnością dzięki pracom inwestycyjnym zalew odzyska swój dawny urok.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 10

10 odpowiedzi na “Trwa przebudowa zalewu na Utracie”

  1. WOjtek pisze:

    Informacja PZW Pruszków dotycząca remontu zbiornika wodnego w Komorowie
    Gmina Michałowice w miesiącu październiku przystąpiła do inwestycji związanej z remontem zbiornika wodnego w Komorowie. Podstawowym argumentem przemawiającym za podjęciem zadania było znaczne wypłycenie zbiornika związane z namułami rzeki Utraty oraz złym stanem wału i przesiąkami występującymi na nim.
    Pod koniec miesiąca września odbyło się spotkanie Pani Małgorzaty Pacheckiej, Wójt Gminy Michałowice oraz Pana Artura Rychlewskiego nadzorującego inwestycję ze strony Gminy z Wojciechem Kamińskim, Prezesem Zarządu Koła PZW Pruszków. Pani Wójt przyjęła stanowisko Zarządu Koła PZW w kwestii ewentualnego odłowu ryb zasiedlających Zalew Komorów, wykazując daleko idące zrozumienie interesów wędkarzy. Odłów ryb mający nastąpić po odcięciu zasilania wodnego, przez rzekę Utratę, zbiornika wodnego w Komorowie, uwarunkowany został określeniem warunków technicznych i możliwości jego przeprowadzenia przez ichtiologów i specjalistów ds. odłowów ryb Okręgu Mazowieckiego PZW.
    W miesiącu październiku doszło do kilku spotkań przedstawicieli Gminy Michałowice, wykonawcy oraz inspektora nadzoru z Prezesem Zarządu Koła PZW w Pruszkowie. Plan remontowy zakładał w ramach realizacji I etapu inwestycji remont rowu opaskowego i nie występowała konieczność drastycznego obniżenia poziomu lustra wody w zbiorniku. Na początku miesiąca listopada doszło do spotkania wykonawcy i inspektora nadzoru z ichtiologami Okręgu Mazowieckiego PZW. Na spotkaniu określono, że woda zostanie spuszczona ze zbiornika w czasie realizacji II etapu inwestycji, co nastąpi w przyszłym roku. Specjaliści ds. ochrony i zagospodarowania wód Okręgu Mazowieckiego stwierdzili, że ewentualny odłów ryb będzie możliwy po skierowaniu koryta rzeki Utraty rowem opaskowym.
    Sytuacja uległa zmianie w połowie miesiąca listopada, kiedy to wykonawca i inwestor nadzoru zgłosili konieczność obniżenia poziomu lustra wody w zbiorniku z uwagi na zagrożenie miejscowego rozmycia wału ze względu na znaczne przesiąki, które zintensyfikowały się po usunięciu porastających wał drzew i krzewów. Stworzyło to sytuację, iż rzeka Utrata w dalszym ciągu płynąć będzie swym korytem, ale woda ze zbiornika zostanie spuszczona poprzez podniesienie zapór na jazie. W dniu 21 listopada nad zbiornikiem w Komorowie doszło do kolejnego spotkania związanego z koniecznością obniżenia poziomu wody w zbiorniku, w którym uczestniczyli Pani Małgorzata Pachecka, Wójt Gminy Michałowice, Pan Artur Rychlewski przedstawiciela Gminy, Pani Lubelska – Gawryszewska, Pan Piotr Michalak, Pan Michał Moliński i Wojciech Kamiński Prezesa Zarządu Koła PZW w Pruszkowie. Na spotkaniu Wojciech Kamiński przekazał informację, iż specjaliści ds. ochrony i zagospodarowania wód Okręgu Mazowieckiego PZW nie widzą możliwości przeprowadzenia odłowu ryb przy rzece Utracie płynącej swym dotychczasowym korytem. Uzgodniono, że w przypadku braku możliwości odłowu ryb nastąpi podniesienie krat na jazie i ryba ze zbiornika spłynie w dół Utraty. Po tym spotkaniu Gmina Michałowice nawiązała kontakt z przedstawicielem Gospodarstwa Rybackiego w Pęcicach Panem Władysławem Kwaśny, który na prośbę Pani Wójt wyraził zgodę na ewentualne odłowienie ryb ze zbiornika w Komorowie oraz na udostępnienie jednego ze stawów gospodarstwa w celu przetrzymanie odłowionej ryby. W dniu 28 listopada doszło do spotkania Wojciecha Kamińskiego z Panem Władysławem Kwaśnym celem dokonania uzgodnień związanych z odłowem i przechowaniem ryb. Pan Władysław Kwaśny ocenił, że odłów ryb w warunkach płynącej swoim korytem Utraty będzie niemożliwy, podtrzymując tym samym stanowisko zajęte przez ichtiologów Okręgu Mazowieckiego PZW. Prezes Koła PZW w Pruszkowie przekazał powyższą informację Panu Arturowi Rychlewskiemu i ustalono, że kraty jazu zostaną podniesione umożliwiając rybie spłynięcie ze zbiornika w Komorowie do rzeki Utraty, co też w dniu 30 listopada uczyniono.
    Reasumując przeprowadzenie remontu zbiornika w Komorowie jest konieczne. Zawsze tego typu inwestycje są związane z nieuniknionymi stratami w rybostanie. Oczywiście gdyby inwestycja przebiegała według pierwotnych założeń najprawdopodobniej znaczna część większych ryb zostałaby odłowiona i przewieziona na inne zbiorniki, niestety realne zagrożenia katastrofą budowlaną, które pojawiły się w trakcie prowadzenia prac zmusiły inwestora (gminę) i wykonawcę do zmiany planów. Chcę podkreślić, że ze strony Pani Małgorzaty Pacheckiej Wójt Gminy, jak i przedstawicieli Gminy odpowiedzialnych za realizację inwestycji oraz wykonawcy spotkaliśmy się, jako związek ze zrozumieniem potrzeb wędkarzy oraz podejmowaniem działań mających na celu ochronę interesów wędkarzy. Po zakończeniu inwestycji Gmina będzie partycypowała w dodatkowych zarybieniach zbiornika w Komorowie mających na celu odtworzenie ichtiofauny.
    Istotnym jest fakt, że bardzo niewielka ilość ryb padła z uwagi na radykalne obniżenie poziomu wody w zbiorniku, za to działania pseudo wędkarzy i kłusowników przyczyniły się zarówno do zabicia pewnej ilości ryb, jak i negatywnego odbioru przebiegu inwestycji i nadzoru nad nią.
    Dodatkowo chcę się odnieść do zajść, które miały miejsce w dniu 28 listopada.
    W tym dniu, w późnych godzinach popołudniowych, trzej strażnicy Powiatowej Społecznej Straży Rybackiej w Pruszkowie przeprowadzając kontrolę stwierdzili, iż następuje sprzeczny z przepisami i etyką wędkarską odłów ryb w niecce, przy odpływie ze zbiornika w Komorowie. Nagromadzenie się ryb w głębszym miejscu po znacznym obniżeniu poziomu wody umożliwiło pseudo wędkarzom pozyskiwanie ryby spinningiem tzw. metodą na szarpaka. Osoby uczestniczące w tym procederze zachowywały się agresywnie w stosunku do interweniujących strażników i nie chciały się wylegitymować. Strażnicy dokonali zgłoszenia do Komendy Policji w Pruszkowie z prośbą o interwencję. Ponieważ patrol policji nie przyjechał poinformowali o fakcie Prezesa Zarządu Koła, który poprosił o pomoc Pana Artura Rychlewskiego. Skutkiem działań podjętych przez Urząd Gminy Michałowice na miejsce zdarzenia przybył patrol z Posterunku Policji w Michałowicach. Niestety,
    jak to często bywa w sytuacjach interwencji policji w sprawach kłusownictwa wodnego osoba kłusująca została tylko pouczona, zaś strażnicy Społecznej Straży zostali upomniani przez funkcjonariuszkę policyjnego patrolu, że policja ma inne, ważniejsze zadania i wzywanie policji do takich spraw jest bezzasadne i może zakończyć się wystawieniem mandatu. Jedynym pozytywem wynikającym z udziału policji w zdarzeniu, było pozyskanie danych osoby kłusującej. W związku z powyższym będziemy mogli podjąć działania zmierzające do ukarania winnego.
    Pragnę tu podkreślić, iż Prawo wodne (Dz.U. nr 34, poz. 158 ze zm.) nacjonalizując wszystkie wody płynące stwierdza, że rybołówstwo na wodach niezamkniętych (płynących) należy wyłącznie do państwa, ryby znajdujące się w tych wodach są mieniem społecznym, a ich połów wymaga specjalnego zezwolenia. Osoba uprawniona do sportowego połowu ryb wędką ma prawo zawłaszczenia ryb złowionych w ramach udzielonego jej zezwolenia. Przekroczenie uprawnień wynikających z takiego zezwolenia, jak również połów ryb bez zezwolenia stanowi zagarnięcie mienia społecznego.
    Wykroczeniem jest czyn zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5000 zł lub nagany. Katalog wykroczeń wędkarskich znajduje się
    w art. 27 ustawy o rybactwie śródlądowym. Najczęściej spotykane formy wykroczeń wędkarskich to:
    a.
    wędkowanie bez karty wędkarskiej;
    wędkowanie bez zezwolenia uprawnionego do rybactwa;
    połów ryb o wymiarach ochronnych lub w okresie ochronnym;
    wędkowanie w odległości mniejszej niż 50 m od budowli i urządzeń hydrotechnicznych piętrzących wodę;
    wędkowanie przy użyciu więcej niż dwóch wędek jednocześnie, a w przypadku ryb łososiowatych
    i lipieni – więcej niż jednej wędki.
    b. używanie do połowu nieodpowiednich i niedopuszczalnych narzędzi: stosowanie sieci ze zbyt małymi oczkami, saków, bębenków rybackich (nie dotyczy zarejestrowanej działalności rybołówczej), ościeni, zabijanie prądem elektrycznym, materiałami wybuchowymi, itp. Łowienie metodą na szarpaka oraz przez ciągłe podnoszenie i opuszczanie przynęty (z wyłączeniem metody podlodowej).
    c.
    Wykroczenia te są zagrożone karą grzywny, z możliwością orzeczenia środków karnych w postaci:
    – nawiązki na rzecz pokrzywdzonego;
    – przepadku narzędzi i innych przedmiotów służących do połowów;
    – zakazu amatorskiego połowu ryb.
    Wypada dodać, że orzeczenie nawiązki, przepadku lub zakazu połowu nie wyklucza ukarania kłusownika przez sąd grzywną.
    Szkoda, że policja nie ma tej wiedzy, bądź posiadając ją nie chce jej stosować.
    Wojciech Kamiński
    Prezes Zarządu Koła PZW w Pruszkowie

  2. Łukasz1980 pisze:

    A może jakieś kąpielisko dało by się zorganizować. Jak byłem w podstawówce to tam kopała się cała okolica [jeszcze w stawie po młynie który był tam przed zalewem] ok. 1995 . chyba sanepid zamknął możliwość kompania się mówiło się o czerwonce ale jak naprawdę było to nie wiem. Ale jak Smug jest zabudowany to fajnie by było mieć możliwość ochłodzenia się w okolicy latem.

  3. Bezele pisze:

    Jakie pzw pruszków ???? Przecież oni pożucili ten zbiornik z powodu tego że nie nadawał się na wylęgarnie ryb tam bo z jednej strony jest ujscie a z drugiej tama przez którym uciekał narybek . Oni wogule nie dbali o zalew . Zalwem opiekowali się miejscowi i sklep znajdujący się obok zalewu zaraz obok Pana pruszyniskiego . Zawody użadzał ksiądz z komorowa a nie PZW PRUSZKÓW . Tak jes teraz zabiorę ryby bo to niby ich . A zbiornik zarabiał każdy po trochu złapało się tu coś tam coś czy z wisły czy Narwi czy z jakiegoś zbiorniczka i wypuszczało do zalewu . Wielkie karpie po 5 sztuk wpuszczali znajomi narybek szczupaka sandacza właściciele sklepu . Był nawet gościu który wpuścił tam suma i amura . A pzw pruszków nie interesowało się zalewem nigdy podejrzewam że gdyby ludzie się zebrali i z Panem pruszyniskim pogadali to zrobił by to samo co niby reszta robi w porozumieniu z pzw .

    • Juhas pisze:

      Mój kolega z Armenii lepiej pisze po polsku. Co za najeżony błędami bełkot.

    • J.K. pisze:

      Jaka polszczyzna w powyższym bełkocie, taka sama wiedza o rzeczywistości. Nawet nie warto polemizować z tym stekiem bzdur. Proponuję aby ten „znawca” tematów związanych ze zbiornikiem wodnym w Komorowie zgłosił się do komisji Pana Macierewicza, zapewne przyjmą go z otwartymi ramionami.

      • Pi pisze:

        A według mnie to tacy jak ty liżom dupe oraz buty Panu Macierewiczowi. I pojęcia to ty masz brak a nie ktos mieszczuchu

  4. Tedeusz pisze:

    Wjeżdza Kapota i czapki z głów, w rulon dwusetki!

  5. Kindzior pisze:

    Prace trwają ale co donodlawisnai ryb to brednie. Cały akwen z punktu widzenia biologicznego został kompletnie zdewastowany. Ryby które tu były poszły do utraty. A rybostan może nie był rewelacyjny ale było co połowić. Na dodatek resztę ryb co została odłowili miejscowi miesiarze. PZW w piśmie w którym informowałem o dewastacji zbiornika odpisało że miały być podejmowane te działa ale w innym terminie. Często tam bywam i nie widziałem akcji odławiania ryb. Zbór im może i będzie nowy ale bez życia na długie lata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Najchętniej czytane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
11377

Pierwsze oficjalne wyniki z Pruszkowa

Pruszków / Wybory 2024
4286

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
3234

Znamy wyniki wyborów w gminach

Pruszków / Wybory 2024
3199

Najczęściej komentowane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
76

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
23
Grill gazowy