Staw w Parku Miejskim po kolejnej kontroli

Podkowa Leśna

Metamorfoza Parku Miejskiego w Podkowie Leśnej przebiega z licznymi perypetiami. W ostatnim czasie inwestycje skontrolował konserwator zabytków.

Modernizacja parku oraz znajdującego się w nim stawu to temat, który ciągnie się już od lat. Już w 2005 roku włodarzom miasta-ogrodu udało się pozyskać dofinansowanie na rewitalizację Parku Miejskiego. Niestety inwestycja zakończyła się fiaskiem, bowiem skargi składane przez… radnych miasta doprowadziły do utraty dofinansowania. Inwestycje trzeba było przesunąć w czasie.

Rok później pojawił się inny problem. Władze Podkowy Leśnej nie mogły znaleźć firmy, która zajęłaby się modernizacją parku.

Podkowiańscy włodarze w ubiegłym roku wróciły do pomysłu modernizacji parku. Wydawać by się mogło, że po takich perypetiach inwestycja pójdzie gładko. Nic podobnego. Choć prace już ruszyły, to „plac budowy”, który powstał w parku miejskim jest stale kontrolowany. W styczniu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego przeprowadził oględziny robót budowlanych stwierdzając, że roboty zostały rozpoczęte na mocy prawomocnego pozwolenia na budowę. W marcu do urzędu trafiła decyzja, w której możemy przeczytać: — Przebudowa jest i zostanie zrealizowana zgodnie z odpowiednimi pozwoleniami. Z ustaleń oględzinowych jednoznacznie wynika, że roboty realizowane są zgodnie z wytycznymi zatwierdzonego projektu budowlanego, w tym zawartego w nim opisie technicznym. Wykonanie tymczasowego rurociągu o większej przepustowości jest nieistotnym odstąpieniem i wynika z przezorności inwestora na wypadek wystąpienia silnego nurtu wody w przedmiotowym rowie, który mógłby zniweczyć długotrwały proces osuszania dna i czaszy zbiornika.

To jednak nie koniec. W ostatnim czasie budowę zbiornika wodnego w Podkowie Leśnej skontrolował również Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. – Która to była kontrola stawu? Tego już nie pamiętam, za to doskonale wiem, że budowa czegokolwiek w czasie przeprowadzanych kontroli jest uciążliwa zarówno dla urzędu, jak i wykonawcy. Jak zwykle, mimo zabiegów czynionych przez nadgorliwych i mało życzliwych dla tego miasta mieszkańców, kontrola nie wykazała żadnych nieprawidłowości w prowadzeniu inwestycji – zaznacza na swoim blogu Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej. – Kontrolę zgodnie z kompetencjami Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków przeprowadzono w zakresie przestrzegania i stosowania przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zostały skontrolowane wszystkie dokumenty, pozwolenia, projekty, zgody oraz przeprowadzono wizję lokalną, nieoficjalnie mogę dodać, że to wszystko odbyło się już na wniosek ministra, u którego także interweniowali mieszkańcy – dodaje.

A jak przebiegają same prace? – W wakacje powinniśmy się cieszyć zakończonymi pracami przy stawie (na tym etapie). Zbiornik dokładnie o tej samej wielkości/pojemności jak dotychczas, będzie cieszył mam nadzieję jednak licznych podkowian, którzy oczekują tej inwestycji w takim samym stopniu jak ja – podkreśla Tusiński.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 3

3 odpowiedzi na “Staw w Parku Miejskim po kolejnej kontroli”

  1. krokodyl pisze:

    Tusiński niech się weźmie do roboty, a nie zajmuje liczeniem, ile miał kontroli w sprawie stawu. Widocznie kontrole są konieczne, bo gołym okiem widać, że ta cała „rewitalizacja stawu”, to bicie piany za Nasze podatki. I karać. Karać, jak najostrzej takich, pożal się Dobry Boże „włodarzy”.

    • Robert pisze:

      Skoro kontrole nie wykazały żadnych nieprawidłowości to wygląda na to, że rewitalizacji stawu nic nie można zarzucić. Niektórzy na siłę próbują szukać dziury w całym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Grill gazowy