Znicz: Dla nas remis jest jak przegrana

Region

Wielkimi krokami zbliża się wizja spadku pruszkowskiego Znicza do drugiej ligi. W środowym meczu (12 maja) nasza drużyna zremisowała z Motorem Lublin.

Zespół Znicza wciąż jeszcze liczy się w walce o utrzymanie w pierwszej lidze, dlatego też zawodnicy pruszkowskiej drużyny wbiegli na murawę w Lublinie bardzo zdeterminowani. Natomiast Motor chciał z honorem pożegnać miejsce na zapleczu ekstraklasy. Takie postawy obu drużyn spowodowały, że kibice mogli obejrzeć spotkanie na poziomie.

Pierwsza połowa meczu obfitowała w strzały z dystansu. Żadnej z drużyn jednak nie udało się umieścić piłki w siatce. W ciągu 45 minut w zespole Znicza wyróżniał się Kamil Bliński, który dwukrotnie atakował bramkę gospodarzy. Podobnymi zagraniami mógł poszczycić się Wojciech Białek z Motoru.

Kolejne trzy kwadranse ożywiły się wraz z wejściem na murawę Tomasza Chałasa. Tomek udowodnił, że nie przez przypadek interesował się nim poznański Lech. Napastnikowi Znicza wystarczyły dwie minuty by pokonać bramkarza Motoru, Dawida Dłoniaka. W 60 minucie Znicz wyszedł na prowadzenie. O dziwo szczęście tego wieczoru było po stronie lublinian. Wyrównującą bramkę zdobyli po strzale Brazylijczyka Carlosa. Zawodnik gospodarzy kopnął piłkę z całej siły, a ta po długim locie skozłowała i przelobowała bramkarza Znicza, Adriana Bieńka wpadając do bramki.

Trener pruszkowskiego zespołu, Jacek Grembocki wyznał, że pomimo sympatii, jaką darzy miasto jak i zespół Motoru to stan ich murawy jest wręcz niedopuszczalny. Według Grembockiego, gdyby np. Chałas wart 1,5 mln złotych skręcił nogę podczas gry, Znicz wystąpiłby o odszkodowanie od organizatorów. Trener Znicza dodał również, że remis jest dla zespołu jak porażka. Szkoleniowiec Motoru Bogusław Baniak przyznał rację Grembockiemu, wyznając, że w obecnej sytuacji Motor może jedynie przeprosić gości jak i kibiców za stan płyty.

Motor Lublin – Znicz Pruszków 1:1

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.