Znicz strzelał aż miło

Piłka Nożna

Chciałby się powiedzieć: oby więcej takich spotkań w wykonaniu żółto-czerwonych. W ostatnim meczu sparingowym Znicz Pruszków pokonał Hutnik Warszawa 4:0.

Początek spotkania wcale nie wskazywał na to, że podopieczni Dariusza Banasika urządzą sobie kanonadę strzelecką. W pierwszych minutach sporo pracy miał Michał Bigajski. Jednak wraz z upływem czasu Znicz poczynał sobie coraz odważniej i zepchnął przyjezdnych do obrony.

Warto odnotować, że na boisku w koszulce Znicza zaprezentował się Tomasz Chałas, który w rundzie jesiennej grał w Stomilu Olsztyn. 27-letni napastnik występował w Pruszkowie sześć lat temu. Na boisku zaprezentował się również piłkarz rezerw – Michał Pieszczatowski.

Pierwsza połowa spotkania zakończyła się po myśli Znicza. Żółto-czerwoni prowadzili 1:0 po trafieniu Mateusza Stryjewskiego, który w 27. minucie wpisał się na listę strzelców. 

Znicz mocno ruszył do przodu wraz z początkiem drugiej połowy. Pod bramką Siedleckiego było gorąco. Najpierw obrońcy zablokowali uderzenie Banaszewskiego, a chwilę później sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Piłkę na wapnie ustawił Arkadiusz Jędrych. Uderzenie kapitana Znicza obronił bramkarz Hutnika. Jędrych próbował dobić, jednak bez efektu bramkowego. 

Swój popis dał Patryk Kubicki. Napastnik w 53. minucie minął bramkarza i skierował piłkę do siatki. Chwilę radości miał również nowy nabytek Znicza, czyli Rafał Włodarczyk, który podwyższył wynik spotkania. W 76. minucie swoją drugą bramkę zdobył Kubicki.

Znicz Pruszków –  Hutnik Warszawa 4:0 (1:0)
Stryjewski 27′, Kubicki 53′ i 76′, Włodarczyk 69′

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.