Udany rewanż bokserskiej husarii

W piątkowy wieczór w pruszkowskiej hali Znicz drużyna bokserska Huussars Poland wygrała międzynarodową bitwę z meksykańską ekipą Mexico Guerreros 3:2 w lidze World Series of Boxing (WSB). Tym samym podopieczni trenera Huberta Migaczewa zrewanżowali się rywalom za porażkę w inauguracyjnym meczu tego sezonu.

W rywalizacji drużynowej bokserzy stoczyli walki w pięciu kategoriach wagowych. Każdą z nich rozstrzygnięto na punkty. Sygnał do ataku  dał kolegom Dawid Michelus, który wygrał swój pojedynek w wadze do 54 kg. W jego ślady poszedł kolejny „Husarz” Adił Asłanow, lepszy od swojego rywala w wadze do 61 kg. Wkrótce wynik pojedynku na 2:1 zmienił się na skutek porażki, Mateusza Tryca (73 kg). O zwycięstwie Hussars Poland w tym spotkaniu zdecydowała wygrana Sergieja Kuzmina w następnej kategorii – do 85 kg. Minimalna porażka na punkty Mateusza Malujdy nie mogła już nic zmienić. Hussars Poland wygrali cały mecz 3:2.

Tym samym wzięli rewanż na przeciwnikach za listopadową porażkę w stosunku 1:4. Wygrana ta pozwoliła także ekipie Huberta Migaczewa zachować status niepokonanej na polskiej ziemi. Wcześniej „Husarzy” wygrali mecze w Gdyni i Warszawie.

WSB to odmiana boksu amatorskiego. Odbywają się w niej walki amatorów, ale na zasadach boksu zawodowego.  Pięściarze nie mają kasków ochronnych ani koszulek, natomiast jeden mecz składa się z pięciu walk w różnych kategoriach wagowych. To pierwszy sezon Hussars Poland w WSB. Jak dotąd mają za sobą pięć spotkań, z których trzy wygrali.

W przerwach między pojedynkami czas umilały publiczności cheerleaderki Asseco Prokomu Gdynia.