Niespodziewana porażka Bogorii

Tenis Stołowy

Zespół Morliny Ostróda w tym sezonie spisuje się przeciętnie, jednak w 17. kolejce Superligi znalazł sposób na Bogorię Grodzisk Mazowiecki. Wicemistrzowie Polski przegrali szósty mecz w sezonie.

Taki scenariusz spotkania przez nikogo w Grodzisku nie był brany pod uwagę. Bogoria miała w Ostródzie wygrać i zbliżyć się do czwartej w tabeli Polonii Bytom, jednak tak się nie stało. Morliny odniosły triumf po czterech porażkach z rzędu.

Na początek do stołu wyszedł Daniel Górak, jednak nie miał łatwej przeprawy z Robinem Devosem. Zawodnik Morlin stracił tylko seta, a „Góra” w trzeciej partii ugrał zaledwie trzy punkty. Po raz kolejny swój kunszt pokazał Sang Eun Oh, choć wcale nie miał łatwej przeprawy z Mikhailem Paikovem. Początek był obiecujący, bo zawodnik Bogorii wygrał 11:4, jednak kolejne dwie partie przegrał. Oh wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i pokonał Paikova, jednak gracz gospodarzy ambitnie walczył do końca.

Jakub Kosowski walczył z Adrianem Więckiem, ale poległ. „Kosa” dał się we znaki tenisiście gospodarzy, gdyż wygrywał pierwszą i czwartą partię do 4, jednak w tie-breaku przegrał na przewagi. Oh nie dał rady w starciu z Devosem. Zawodnik Morlin wygrał 3:1 i dał swojej drużynie szóste zwycięstwo w sezonie.

Morliny Ostróda – Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1

Devos –  Górak 3:1 (11:8, 10:12, 11:3, 11:9)
Paikov –  Sang Eun Oh 2:3 (4:11, 11:7, 11:6, 9:11, 9:11)
Więcek –  Kosowski 3:2 (4:11, 11:9, 11:6, 4:11, 14:12)
Devos –  Sang Eun Oh 3:1 (12:10, 2:11, 11:9, 11:8)

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy