Śmiertelny wypadek w Regułach

Region

Do kolejnego już tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło 20 lipca około 22.00 na Alejach Jerozolimskich w Regułach. Mężczyzna został potrącony na przejściu dla pieszych przez jadącego w kierunku Warszawy saaba. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 63-letni pieszy zmarł.

We wtorek 20 lipca około godz. 22.00 na Alejach Jerozolimskich w Regułach miał miejsce tragiczny wypadek. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że doszło do potrącenia mężczyzny przez kierującego saabem. Do potrącenia doszło na przejściu dla pieszych. Niestety 63-letni pieszy, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł.

Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin trwały czynności procesowe. Oprócz służb ratunkowych na miejscu obecni byli prokurator. Prowadzone śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Pruszkowie oraz policjantów pozwoli na ustalenie dokładnych okoliczności wypadku.

To już 22 wypadek w tym roku, na terenie naszego powiatu i 7 ofiara śmiertelna. Policjanci apelują o ostrożność na drodze. – Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg, zarówno do kierowców, jak i niechronionych uczestników ruchu drogowego o rozwagę, ostrożność oraz respektowanie przepisów drogowych. Pamiętajmy, że przepisy ruchu drogowego, znaki drogowe, ograniczenia prędkości są po to, by się do nich dostosować! Pieszym przypominamy o używaniu elementów odblaskowych – zaznacza kom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 19

19 odpowiedzi na “Śmiertelny wypadek w Regułach”

  1. vfvfvfvf pisze:

    pieszy cieciu nie mysl ze cie widac po ciermku w czarnej kurtce

  2. Koko pisze:

    A więcej policji w alejach jerozolimskiej, jeżdżą 140km kto kontroluje nikt a policja siedzi w regulach może więcej powinni przebywać na powietrzu a nie grzać biurka. Nigdy ich nie ma gdzie powinni być.

  3. zenon pisze:

    kolejny dzwon pod lidlem na prusa , co kilka dni jest wypadek, czy ta mierna władza wreszcie zrozumie że trzeba zrobic rondo.

    • Anonim pisze:

      Władza władza. Czy ci mierni powolni kierowcy kiedyś zrozumieją że trzeba jeździć szybciej i w większym skupieniu dzięki czemu nie będzie wypadków i korków?

  4. 5x* + 3x* pisze:

    Ale to jest pokłosie zmian w kodeksie… Szanuję bo sam jestem pieszym, rowerzystą i kierowcą ale powiem szczerze że zamiast zacząć od prawnej strony to jak zawsze muszą się na błędach nauczyć… Rowerzysta jadący ulica obok ścieżka rowerowa skręca pod prąd w jednokierunkową, pato kierowca zabijający na przejściu max 8lat… Dobrze zagada dostanie rok i pół z branzoletką na nodze… Ot co cały nasz bystry kraj polityczny

    • T pisze:

      Pokłosie zmian? To tak jakby powiedzieć że wypadek polegający na tym że kretyn wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i zderzył się z poprawnie jadącym samochodem – zabijając kierowcę i trójkę jego dzieci – to pokłosie ustawiania sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach.

      To nie jest pokłosie, bo nowe przepisy właśnie zmniejszają liczbę takich wypadków zmuszając kierowców do większej ostrożności. Problem jest taki że gość jest debilem i pewnie nasłuchał się reklam, że jak nie przekraczasz prędkości to jesteś super kierowca interes jedyne na czym się skupiał w trakcie jazdy to żeby nie mieć na budziku więcej niż dozwolona, a obserwacja drogi, ustępowanie pierwszeństwa? Nikt o tym w TV nie mówi, bo jedyna przyczyną wypadków to prędkość według reklam…

  5. Waldi pisze:

    najniebezpieczniej jest na przejsciach dla pieszych

  6. obserwator pisze:

    To kwestia mentalności. Jeszcze dużo czasu upłynie, kiedy dorośniemy do jazdy po skandynawsku. Przykład: nowe przejście ze światłami przed zjazdem na POW. Jak jest zielone to nikt nie zwalnia (lub sporadycznie), wszyscy walą ile się da.

    • paca pisze:

      Potwierdzam, nikt. Wszyscy WALO, ja też, ty zapewne też. Jeżdżę tam codziennie i NIGDY nie zauważyłem żeby ktoś zwolnił, powtarzam NIGDY. Więc jak wszyscy (pewnie ty też) to ja to pitole i sam jeden nie będę zwalnial. Piszę zupełnie poważnie.

    • X pisze:

      Chyba mentalności pieszych. Jaki jest sens bezmyślnego zwalniania dla zasady przed zielonym światłem? Nie nakazuje tego żaden punkt prawa o ruchu drogowym.
      Chyba jedynym celem jest robienie większych korków i wprowadzenie zamętu na skrzyżowaniach.
      Powinno być zawsze jasno ten kto ma pierwszeństwo jedzie szybko tyle ile można, a ten co nie ma jedzie powoli lub wcale.
      Jeżeli chcesz zmusić tych z pierwszeństwem do zwalniania, bo ktoś nie mający pierwszeństwa może mieć ochotę złamać przepisy i się wepchnąć (i spowodować wypadek) to ja jednak jestem za tym żeby nie budować prawa w taki sposób żeby zawierało mechanizmy ułatwiające łamanie go.

      I co do Skandynawów. Skandynawowie przeciętnie jeżdżą szybciej niż my. Różnica jest taka że tam że sto razy rzadziej następuje wymuszenie pierwszeństwa ale średnie prędkości jakie osiągałem tam w miastach (jadąc nie agresywnie) były prawie 2 krotnie wyższe niż np. jeżdżąc po Warszawie. Tam jest lepsza infrastruktura jak ograniczenie do 70 to wszyscy jadą 60 – 80, a nie jak u nas jeden jedzie bezpieczne 45 bo w ogóle nie zauważył znaku, drugi 60 a wszystkich wyprzedza 140 na godzinę furiat z bmki.

      • Bobik pisze:

        Co ty bredzisz? Chyba w Skandynawii nie byłeś.

        • Anonim pisze:

          No śmiało opowiedz twoje doświadczenia, bo byłem i pracowałem tam. Tzn. nie byłem jako turysta tylko mieszkałem koło ludzi którzy mają normalne pracę, dzieci i codzienność. Bo takie wnioski jak wy macie to najłatwiej się wysnowa jak pojedziecie tam na wakacje i 90% ludzi obok was to przyjezdni którzy nie znają okolicy i nie umieją jeździć tak jak wy.
          W Skandynawii wystawia się więcej mandatów na jednego kierowcę niż w Polsce – prawda to dlatego że ich służby są skuteczniejsze a nie dlatego że oni częściej łamią prawo, ale juz nie kłamcie że nikt tam nie łamie przepisów. Po prostu oni jeżdżą bardziej z głową. Szybko (ale nie idiotycznie szybko) i dynamicznie.

  7. Magda pisze:

    Przejeżdżaliśmy tamtędy jak Ratownicy Pogotowia reanimowali poszkodowanego. Mnóstwo zaangażowania ratowników 🙁 Przerażający widok

    • Anonim pisze:

      W końcu za coś pieniądze niemałe biorą

      • Kkk pisze:

        Zawsze trzeba starać być człowiekiem nawet pisząc komentarz.Niestety niektórym to nie wychodzi.

      • Anonim pisze:

        Powiedz mi że trolujesz. PiS już tak cię upodlil że godzinowka niższa niż ma pani na kasie w bieddzento są dla ciebie niemałe pieniądze? Pracuje połowę tego co mój znajomy który jest ratownikiem, a zarabiam 2 razy tyle co on. To są śmieszne pieniądze w stosunku do ich umiejętności i kompetencji.

      • @ pisze:

        zamien sie z nimi na pracę, skoro takie kokosy trzepią.

        • Yodp pisze:

          Lepiej nie. Czy płacą dużo czy mało to praca ratownika wymaga wiedzy i inteligencji, cech których ten lamus nie posiada.

      • Bobik pisze:

        Ty chyba jesteś przygłupem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Grill gazowy