96 pasażerów, nikt nie przeżył

Region

Nikt nie przeżył katastrofy - potwierdziło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Polska maszyna z parą prezydencką na pokładzie rozbiła się niedaleko lotniska wojskowego w Smoleńsku. Na pokładzie samolotu - jak podało MSZ - było 96 osób - 89 członków delegacji do Katynia i 7 osób załogi.

Na pokładzie – według listy pasażerów – miało być 89 osób. Wiadomo, że jedna osoba nie stawiła się. – W chwili obecnej możemy założyć, że niestety wszystkie 96 osób, które znajdowały się na pokładzie w momencie wypadku, zginęły – poinformował rzecznik MSZ, Piotr Paszkowski. Dodał jednocześnie, że lista pasażerów jest ciągle weryfikowana.

Wiadomo, że na pokładzie samolotu byli – oprócz prezydenta z małżonką – między innymi szef NBP Sławomir Skrzypek, wicemarszałek, szef IPN Janusz Kurtyka, posłowie, kilku biskupów. Najważniejsze osoby w państwie.

Samolot rozbił się w gęstej mgle

Do katastrofy prezydenckiego samolotu TU-154 doszło dwa kilometry do Smoleńska, przed lotniskiem wojskowym w miejscowości Pieczersk. Według rosyjskiej prokuratury, maszyna rozbiła się przy podchodzeniu do lądowania na lotnisko w Smoleńsku w warunkach gęstej mgły.

Telewizja Wiesti-24 podaje, że polski samolot runął w czasie czwartego podejścia do lądowania na lotnisku Siewiernyj koło Smoleńska. Według stacji, wcześniej pilotowi proponowano lądowanie na lotniskach zastępczych – w Mińsku lub Moskwie.

Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji poinformowało, że samolot rozbił się w odległości 300-400 metrów od pasa startowego lotniska.

Nie znaleziono na razie czarnych skrzynek

Ostatnie momenty przed wypadkiem wyglądały następująco: maszyna TU-154 próbowała podejść do lądowania w wielkiej mgle. Nie udało jej się usiąść na pasie. Piloci przyspieszyli i chwilę później kontakt z maszyną się urwał. Rozległ się ryk silników i wybuch.

Według władz Smoleńska, na razie nie odnaleziono „czarnych skrzynek” prezydenckiego Tupolewa. – Na miejscu katastrofy pracują śledczy. Trwa ustalanie liczby zabitych i poszkodowanych – powiedział przedstawiciel prokuratury.

Według naocznego świadka, na którego powołuje się agencja ITAR-TASS, w wyniku silnego uderzenia oderwał się ogon samolotu.

– Samolot rozbił się. Najprawdopodobniej zahaczył o drzewo. Zapalił a następnie został ugaszony – informuje rzecznik MSZ. W tej chwili ratownicy próbują wejść do maszyny, która leży około 1,5 kilometra od lotniska i wydobyć ofiary. Według rosyjskich informacji nie przeżył nikt.

Na lotnisku panuje wielki chaos, cały czas słychać syreny alarmowe.

Premier zbiera ministrów

Premier Donald Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów. Premier leci z Gdańska do Warszawy, również wszyscy ministrowie są w drodze do stolicy. W resorcie spraw zagranicznych organizuje się sztab kryzysowy – poinformował rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.

Minister spraw zagranicznych Krzysztof Kwiatkowski poinformował, że będzie polskie śledztwo ws. katastrofy prezydenckiego samolotu.

Prezydent Rosji powołał specjalną komisję

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powołał specjalną komisję do zbadania przyczyn katastrofy polskiego samolotu. Będzie jej przewodniczył premier Rosji Władimir Putin.

Prezydent Rosji wysłał także na miejsce wypadku ministra do spraw nadzwyczajnych Siergieja Szojgu.

Rosyjska prokuratura podała, że na miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu wysłano najbardziej doświadczonych śledczych. – Z Moskwy skierowano najbardziej doświadczonych śledczych, w tym pracowników moskiewskiego Międzyregionalnego Zarządu Śledczego ds. Transportu, którzy mają duże doświadczenie w badaniu przyczyn katastrof lotniczych – powiedział przedstawiciel rosyjskiej prokuratury.

Msza w intencji ofiar katastrofy

Jeszcze w sobotę w Katedrze Polowej WP w Warszawie o godz. 18 odbędzie się Msza święta w intencji wszystkich ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Informację tę podał płk Zbigniew Kępa notariusz Kurii Polowej Wojska Polskiego.

Również w Krakowie, w Katedrze Wawelskiej o godzinie 17.30 odbędzie się Msza św. żałobna za ofiary katastrofy samolotu prezydenckiego. Nabożeństwo koncelebrował będzie metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Źródło: TVN24.pl

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy