Dotychczas tylko kierowcom podczas jazdy zabronione było rozmawianie i pisanie sms-ów. Niebawem do grona osób, które nie mogą korzystać z telefonów podczas poruszania się po drogach dołączą piesi.
Pod koniec lat 90 – tych dwudziestego wieku telefon komórkowy stał się przedmiotem codziennego użytku. Większość współczesnego społeczeństwa nie wyobraża sobie życia bez mobilnego urządzenia. Telefon komórkowy pełni dziś funkcję nie tylko komunikacyjną, lecz także środka płatniczego.
Użytkownikami mobilnych urządzeń stają się coraz młodsze osoby. Dzieci i młodzież chętnie korzystają z elektronicznych gadżetów. Niestety najczęściej podczas rozmów i pisania wiadomości pieszym osłabia się koncentracja. Brak szybkiej reakcji osoby poruszającej się po drodze może przyczynić się do nieszczęśliwego w skutkach wypadku komunikacyjnego. Znane są liczne przypadki wchodzenia osób na przejście dla pieszych bez upewnienia się czy nie nadjeżdża pojazd. Statystyki są nieubłagane. Przez ludzką bezmyślność dochodzi do tragedii.
Czy pomysł związany z zakazem korzystania z telefonów podczas poruszania się po drogach był trafiony, okaże się za jakiś czas. Z pewnością przepis ten będzie krytykowany przez wiele osób.
Przepisy zakładające zakaz korzystania telefonów przez pieszych ma wejść w życie po upływie 14 dni od opublikowania w Dzienniku Ustaw. Nieznana jest jeszcze oficjalna data ogłoszenia przepisu.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
W Chinach w dużych miastach władze wydzielają specjalne ścieżki dla miłośników smartfonów, a w państwie komunistycznym jakim staje się Polska zakazuje się używania. Co zostanie jeszcze zabronione jak wyjdziemy z UE?
Oraz oczywiście solidne finansowo mandaty, które policja będzie egzekwować tak jak od kierowców. I nie ważne, czy starszy człowiek czy matka z dzieckiem. Piesi to święte krowy, które za nic mają przepisy.
A ja jestem przeciw ! Niech te smart-gamonie powpadają pod autobusy,tramwaje , naturalna selekcja ,
ta partia chce zrobić z tego kraju państwo policyjne, czysty ketynizm, ktoś bedzie dzwonił a ja nie bede mógł odebrać telefonu ahahahaha, to po co mi wtedy telefon komórkowy, stacjonarny starczy i wracamy do prlu
Zamordyzm.
Super pomysł
Super chyba dla takich frajerów jak ty co jak używają smartfona to zapominają co się z nimi dzieje. Dla mnie to zbędny utrudniacz bo przechodząc przez pasy będę musiał uważać nie tylko na samochody jak do tej pory się też i na policję. A wszystko dlatego że takim lamusom jak robię jak się nie zakaże że używać smartfonu to sobie weźmiesz i zrobisz nim krzywdę.