W uzasadnieniu czytamy, że przetarg został unieważniony ze względu na prace remontowe dachu. Prace przy odnowieniu dachu przedłużyły się m. in. przez wydłużony czas oczekiwania na wydanie zgód (konserwator zabytków wydał zgodę po okresie 6 miesięcy), wykorzystanie pracowników oraz sprzętu wykonawcy do realizacji innych umów, aby zniwelować straty finansowe powstałe przy przestoju remontu willi Waleria. Ponadto sporym problemem okazało się pozyskanie materiałów budowlanych, zwłaszcza drewna potrzebnego do wykonania konstrukcji dachu willi. Powyższe okoliczności wpłynęły bezpośrednio na przesunięcie terminów zakończenia robót remontowych dachu. Wobec tego inne prace remontowe przeprowadzane przez innych wykonawców są niemożliwe. Spowodowałoby to jeszcze większe utrudnienia techniczne i organizacyjne na obiekcie.
Jak pisze w uzasadnieniu magistrat: Mając na uwadze powyższe, zasadne jest unieważnienie prowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na tym etapie i dokończenie robót budowlanych związanych z wymianą konstrukcji i pokrycia dachu willi Waleria.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Kuźwa, standardowo polska bieda. Mędrcy, myślą, decydują, wydają decyzje w pół roku, efektów ni ma, potem wejdzie wykonawca i będzie dzieci gnebienie inwestorów, inspektorów, że tu krzywo, tu źle…