Przebudowa 22-kilometrowego odcinka torów kolejowych na trasie Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Włochy rozpoczęła się w 2017 roku. Choć wiele już zrobiono, to prace trwają do tej pory. Postanowiliśmy sprawdzić na jakim etapie jest inwestycja.
To jedna z największych inwestycji realizowanych przez PKP PLK S.A. Dotyczy ona nie tylko samych torów, ale także całej infrastruktury. Zatem w zakresie prac znalazła się też sieć trakcyjna, modernizacja pięciu przystanków i stacji Pruszków, budowa nowego przystanku w Parzniewie, wybudowanie dwóch nowych przejść podziemnych i przebudowa pięciu istniejących. Do tej wyliczanki można dodać jeszcze kilka innych elementów jak np. budowa nastawni kolejowej.
Pasażerowie doskonale pamiętają moment, w którym wstrzymano ruch pociągów na linii podmiejskiej. Wtedy każdy spodziewał się najgorszego, tymczasem po pewnym czasie wielu osobom zastępcza komunikacja autobusowa bardziej przypadła do gustu niż pociągi. W każdym razie, ruch powrócił we wrześniu 2018 r. Niestety nie oznaczało to końca remontu. Trwa on do dziś.
W ostatnim czasie udostępniono przejścia podziemne na trasie linii 447. – Od marca pasażerowie korzystają przejść podziemnych na przystankach Włochy, Piastów, Ursus, Parzniew, Brwinów. Obecnie wszystkie przejścia podziemne zostały udostępnione pasażerom, a wykonawca kończy roboty przy przejściach w Milanówku i Pruszkowie. Trwają kontrole zainstalowanych wind w przejściach. Kończone są prace przygotowawcze pod montaż nowoczesnych systemów dynamicznej informacji pasażerskiej oraz monitoringu wizyjnego. Pierwsze urządzenia są już montowane. Wykonawca deklaruje wdrożenie systemów oraz uruchomienie wyświetlaczy i kamer w październiku – mówi Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK S.A.
Ważną sprawą dla mieszkańców Pruszkowa jest tunel pod torami, który powstaje w śladzie ul. Działkowej. Element ten z ułatwiłby kierowcom poruszanie się po mieście. Kiedy będzie można korzystać z tunelu? – Na ulicy Działkowej gotowa jest już konstrukcja nowego obiektu. Wykonawca ułożył warstwy izolacji oraz zasypki. Trwają prace przy zabudowie krawężników, budowie ciągów pieszych i rowerowych oraz budowie układu dróg dojazdowych. Wykonawca deklaruje zakończenie prac umożliwiających na wystąpienie po pozwolenie na użytkowanie w październiku – wyjaśnia Jakubowski.
Przedstawiciel PKP PLK S.A. zapewnia też, że sukcesywnie prowadzone są ostatnie prace wykończeniowe oraz porządkowe na torach.
Jednym z efektów przebudowy ma być zwiększona prędkość składów pasażerskich. Po uzyskaniu wszystkich dokumentów, zostanie podwyższona z 80 km/h do 120 km/h (przed modernizacją było 80 km/h, obecnie jest 100 km/h, a docelowo będzie 120 km/h). Komunikację w Pruszkowie poprawi nowy tunel drogowy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Odświeżenie czeka też wiaty przystankowe w Piastowie – Wiaty wizualnie nie będą zmieniane. Wykonana zostanie renowacja tynków przy zastosowaniu materiałów o tej samej strukturze i kolorze, na sufitach odtworzone zostaną żłobienia dzielące powierzchnie na pola zbliżone do kwadratu, a w szczytach dachu tafle szkła zbrojonego. Tak kłamali. Spójrzcie na efekty po dwóch latach.
Wykonawca deklaruje? Czy ktoś jeszcze wierzy wykonawcy?
Przypomnieć co bredził o zadaszeniu peronu w Piastowie i odtworzeniu charakterystycznych kwadratów od spodu? Debile zaszpachlowali je tu i ówdzie a gdzieniegdzie tynk zaczął już się sypać podróżnym na głowy.
HOLA HOLA, a gdzie wykończeniówka, gdzie czyszczenie i mycie glazury i posadzek, która jest brudna, a gdzie działające windy ?
Już nie wspomnę o ubytkach w glazurze i wystającej instalacji !
Kiedy podjazdy dla rowerów i wózków w Milanówku? Czy mamy czekać w domu, czy w poczekalni (też jej nie ma)?
Perony w Piastowie potrzębują jeszcze szklanego zadaszenia, tak jak we Włochach i w Ursusie. Piastów przecież ma tradycje kolejarskie. A nasadzenia symbolicznej akacji jeszcze tej jesieni uwieńczy dzieło trudu starań Pana Burmistrza.
Perony na wszystkich przystankach tej linii potrzebują zadaszenia na całej swojej długości. A w zasadzie to nie perony, a pasażerowie czekający w deszczu na zwykle spóźniony pociąg.
A pociag Praga – Warszawa juz kursuje ?
15 marca 2019 roku przejście w Piastowie było zamknięte. Dopiero po samobojstwie młodego człowieka otworzyli zakurzony tunel ze zwisającymi kablami, nieczynnymi windami, leżącymi butelkami po alkoholu i pracującymi czasami robotnikami. Ten tunel nie ma zatwierdzonego odbioru ukończonych prac po dziś dzień. Żałosne brednie.
A kiedy będą podjazdy dla wózków i rowerów? W Piastowie do tej pory ich nie ma.
Spokojnie, skończą ten remont, to zaczną następny.
„Od marca pasażerowie korzystają przejść podziemnych na przystankach Włochy, Piastów, Ursus, Parzniew, Brwinów. Obecnie wszystkie przejścia podziemne zostały udostępnione pasażerom” Przecież to kłamstwo. Poruszam się na wózku inwalidzkim i przejście np w Piastowie jest niedostępne dla niepełnosprawnych. Ba. Nie ma nawet podjazdów.
Po przeczytaniu tytułu poleciałem sprawdzić, czy dziś aby nie 1 kwietnia.
No i jest 1 kwietnia i to we wrześniu….
Ok, to odnosząc artykuł sponsorowany przez PKP do rzeczywistości:
1) Większość przejść podziemnych jest w stanie co najwyżej agonalnym, i są udostępnione na siłę. Dlaczego pociągi nadal zatrzymują się tak, jakby istniały tylko przejścia awaryjne w trakcie remontu? Przecież ponoć wszystkie podziemne działają
Pociągi jeżdzą niby 100km/h? To pewnie dlatego czas podróży do warszawy wydłużył się o kilka minut zamiast skrócić. I to pod warunkiem że pociąg nie zatrzyma się w szczerym polu przed zachodnią albo włochami, ale to norma
dokładnie, tak to wygląda !
Co z tego, że pociągi mogą się do takiej prędkości rozpędzać, skoro dodano nowe przystanki (Parzniew, a wcześniej Niedźwiadek) i nie mają na to szansy.
Odcinek między Włochami a Zachodnią to zawsze było wąskie gardło mimo, że parę lat temu był tam remont.
Ale nie ma co narzekać – niedługo zacznie się remont Zachodniej i średnicy i już w ogóle nie da się do Warszawy pociągiem dojechać. Teraz przynajmniej coś jeździ po tych torach. Prosty odcinek robią dwa lata, to co będzie jak rozwalą średnicę. Zajmie im to z dekadę i potem nikt już nie będzie zainteresowany dojazdem do Warszawy koleją, ludzie zapomną gdzie jest dworzec. Może o to im zresztą chodzi.