Pociąg widmo

Region

Przewoźnicy kolejowi powinni w sposób czytelny i widoczny znakować swoje składy. Spór odnośnie oznakowania przyspieszonej linii Kolei Mazowieckich z Warszawy do Żyrardowa rozgorzał na forach internetowych. Jedni słyszą zapowiedzi, inni nie. Efektem tego jest ukaranie blisko 20 osób mandatami.

Przekleństwo dla wracających
Pociąg widmo jest niemiłą niespodzianką dla osób wracających z pracy do domów. O 16:55 na stację Warszawa-Zachodnia wjeżdża skład w kierunku Żyrardowa. Wielu pasażerów na jego widok odczuwa ulgę, że za blisko 30-40 minut będą mogli znaleźć się we własnych domach. Niestety nic bardziej mylnego.

Warszawa – Żyrardów bez siedmiu stacji
Ten piękny scenariusz szybkiego powrotu do domu nie jest niestety realizowany. Tuż po wejściu do pociągu okazuje się, że skład najbliższą stację ma dopiero w Jaktorowie, a na przystankach Warszawa-Włochy, Warszawa-Ursus, Piastów, Pruszków, Brwinów, Milanówek i Grodzisk Mazowiecki po prostu się nie zatrzymuje.

Nie masz biletu – będzie kara
Z powodu braku możliwości opuszczenia składu na dogodnej dla siebie stacji pasażerowie siłą rzeczy muszą dotrzeć do Jaktorowa. Często zdarza się tak, że bilet obowiązuje tylko do stacji Pruszków czy Brwinów, więc aż do Jaktorowa pasażerowie jadą na gapę. W ostatnim czasie na tę lukę informacyjną trafiło aż 20 osób. Teraz wszyscy będą musieli płacić karę za przejazd bez ważnego biletu.

Widmo, czy może jednak jawa
Wszystkie osoby, które otrzymały kary za przejazd tym pociągiem zgodnie twierdzą, że pociąg nie został zapowiedziany jako przyspieszony, podkreślają nawet, że nie był on stosownie oznakowany. Niestety, na ich nieszczęście część pasażerów składu nawet na forach internetowych zaznacza, że zapowiedzi i oznaczenia pociągu są odpowiednie. Dodatkowo podkreślają że, informacje są powtarzane kilkukrotnie jeszcze przed wjazdem pociągu na peron.

Informacje jasne i czytelne
Rzecznik Kolei Mazowieckich, Mariusz Włodarczyk podkreśla, że spółka dołoży wszelkich starań, by ten pociąg został lepiej oznaczony. Odpowiednie tablice informacyjne pojawią się np. w oknach. Pokrzywdzonym pasażerom pozostaje zatem składanie odwołań od otrzymanych mandatów i dokładniejsze słuchanie komunikatów w przyszłości.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy