Po śmietnisku zostanie tylko wspomnienie

I całe szczęście. Trwają prace związane z uprzątnięciem prywatnej posesji przy ul. Cichej w Podkowie Leśnej.

Od przeszło 12 lat śmietnisko na jednej z działek przy ul. Cichej wzbudza dezaprobatę wśród mieszkańców. Właściciel składował tam stare meble, deski, palety, różnego rodzaju rzeczy wykonane z tworzyw sztucznych, części od starych aut i inne śmieci. Urząd miasta od wielu lat prowadził działania, żeby znajdujący się na posesji budynek wyłączono z użytkowania. Przypomnijmy też, że w 2010 r. wybuchł tam pożar. Stało się jasne, że całe to śmietnisko stwarza niebezpieczeństwo i zagrożenie dla mieszkańców Podkowy.

W 2011 r. miasto uprzątnęło posesję na własny koszt, ze względu na zagrożenie pożarowe i epidemiologiczne. Ale nie na długo można było cieszyć się uprzątniętym terenem. Składowisko odpadów powróciło. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że w końcu nastąpił przełom. Właściciele działki rozpoczęli „czyszczenie”.

To wszystko od co najmniej 12 lat budzi protesty mieszkańców. Już chyba nie ma sensu przypominać historii podejmowanych działań przez miasto, na dzień dzisiejszy najważniejszą informacją jest ta, że właściciele podjęli się uprzątnięcia terenu i te działania się toczą. Od kilku dni działka jest intensywnie czyszczona – poinformował Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej.