W ubiegłym tygodniu w Piastowie odsłonięto nowy mural. Wyjątkowe malowidło upamiętnia stulecie Bitwy Warszawskiej.
Szare i nijakie przejście pod wiaduktem drogowym w Piastowie zmieniło się nie do poznania. Wszystko za sprawą wyjątkowego muralu. Dedykowanego walczącym w Bitwie Warszawskiej. Uroczyste odsłonięcie malowidła odbyło się w ubiegły piątek 14 sierpnia.
Mural przedstawia walczących w Bitwie Warszawskiej żołnierzy oraz eksponuje datę 1920. Tuż nad malowidłem umieszczono napis „Chwała Obrońcom Ojczyzny”. Na filarach wiaduktu umieszczono natomiast wizerunki Józefa Hallera, Józefa Piłsudskiego oraz Tadeusza Rozwadowskiego.
W trakcie piątkowych uroczystości posadzono również Dąb Generała Józefa Hallera.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Jest kilka wysokich bloków na których ścianie mógłby powstać mural którego nie wstydzilibyśmy się za granicami naszego państwa, a tak wyszło jak zawsze,.. wyszło prawie prawie jak z krzaczkami i uschniętymi drzewkami,.. a duma to takie ulotne słowo,..
Najważniejsza osoba dzięki której wygraliśmy wojnę została pominięta. Tylko dzięki Janowi Kowalewskiemu udało się rozszyfrować depesze, to on złamał szyfr i mogliśmy atakować w miejsca gdzie nikt nas się nie spodziewał. Piłsudski przed dzień bitwy złożył dymisję na ręce Witosa i pojechał do swojej kochanki,.. no cóż, jaka władza taka i historia.
Ludzie nie widzicie ,że to oddolna inicjatywa? Gdzie mieli to zrobić? Na środku skrzyżowania albo na bloku żeby dostać mandat ?
Tam na górze sikają menele i pracownicy ZAP-u wracający z pracy. Mocz spływa na dół.
To teraz miejsce narodowych bohaterów jest… pod mostem?
Tak,tamtymi kanałami po bokach spływa rynsztok.
Ładne to może i jest.
Ale miejsce wybrano szpetne, a dodatkowo pożytku dla mieszkańców z tego żadnego.
Za komuny budowano szkoły tysiąclatki. Teraz stać nas na malowidła…
Jak widać zawsze znajdą się malkontenci, którym nawet tak pozytywne inicjatywy dają powód do narzekania. Ręce opadają…
No właśnie, ręce opadają.
Miejsce pod obsikiwanymi słupami wiaduktu, z pobazgranym pawilonem tuż obok? Reprezentacyjnie wielce xD
Mieszkańcy jakoś nie obrodzili na uroczystości wkopania drzewka i prezentacji malunku.