Pętla na os. Staszica przejdzie wyczekiwany remont

Jeszcze w tym roku podróżni będą mogli korzystać z w pełni wyremontowanej i zupełnie odmienionej pętli autobusowej na os. Staszica. Wykonawca prac jest już wybrany, zostaje nam tylko czekać na start prac.

Pętla autobusowa na osiedlu Staszica to jednej z trzech węzłów komunikacyjnych w Pruszkowie. Pozostałe dwa to oczywiście stacja PKP oraz stacja WKD. Kłopot jednak w tym, że w porównaniu z tymi dwoma ostatnimi pętla zwyczajnie straszy. Niewiele ma też wspólnego z porządnym punktem przesiadkowym – wiata przystankowa jest w opłakanym stanie, miejsca dla autobusów jest za mało i zwyczajnie nie mieszczą się na stanowiskach, a samo dojście do przystanków wymaga lawirowania między dziurami i wystającymi płytami chodnikowymi.

O tym, że pętla autobusowa wymaga generalnego remontu wiadomo od dawna. Teraz, gdy od 1 stycznia, uruchomiona została linia 817 do Warszawy potrzeba modernizacji pętli stała się wręcz paląca.

Pod koniec ubiegłego roku władze Pruszkowa ogłosiły przetarg na przebudowę zatoki autobusowej w pasie drogi wojewódzkiej nr 719 wraz z przebudową drogi wewnętrznej (droga między pasem zieleni a pawilonami). Na początku roku wybrano wykonawcę remontu. Teraz trzeba tylko poczekać na start prac!

Do przetargu zgłosiło się aż siedem firm. Najkorzystniejszą ofertę złożył Zakład Usług Terenowych Budowlanych i Porządkowych Margot Małgorzata Szymańska opiewającą na kwotę 2,5 mln zł i został zwycięzcą przetargu.

Jak zatem zmieni się sama pętla autobusowa na osiedlu Staszica oraz jej najbliższa okolica? Zakres prac jest szeroki. Warto zaznaczyć, że w ramach inwestycji przebudowana zostanie droga wewnętrzna od pętli aż do ul. Plantowej. Tym samym na remoncie skorzystają nie tylko podróżni, ale i klienci pawilonów handlowych oraz osoby parkujące na miejscach postojowych. Przebudowa obejmuje bowiem nie tylko nawierzchnię drogi, ale również chodniki, miejsca parkingowe i zatoczkę dla taksówek.

Największą zmianę przejdzie jednak zatoka autobusowa od strony al. Wojska Polskiego. Pas dla autobusów będzie miał aż 60 metrów długości. Dodatkowo pojawią się tu trzy wiaty przystankowe. Każda z nich zostanie wyposażona w panele fotowoltaiczne oraz gniazdka USB. Z tych ostatnich zapewne chętnie będą korzystać podróżni, by np. podładować sobie telefon. Kolejna, czwarta wiata stanie w miejscu istniejącej. Ona również będzie wyposażona w panele oraz gniazda USB.

Jedną z zupełnych nowości będzie ładowarka kablowa dla… autobusów elektrycznych. W jakim celu zostanie wybudowana? Przypominamy. Pruszków wspólnie z Żyrardowem i Grodziskiem Mazowieckim otrzymał dofinansowanie z projektu „Zielone Płuca Mazowsza” na zakup sześciu autobusów elektrycznych. Pojazdy wyprodukuje Solaris i jest szansa, że jeszcze w tym roku trafią do wymienionych gmin. A w przyszłym roku wyjadą na ulice. Dziś jeszcze nie wiadomo na jakiej trasie będą kursować.

A jakich nowości należy się jeszcze spodziewać? Na pętli pojawi się również stacja do ładowania samochodów elektrycznych ta zostanie ulokowana przy miejscach parkingowych tuż za postojem taksówek. Przewidziano tu dwa dedykowane miejsca postojowe do ładowania aut elektrycznych. Ciekawym dodatkiem będzie stacja ładowania… rowerów elektrycznych. Ta ma być umieszczona przy skrzyżowaniu z ul. Plantową.

Całość uzupełnią elementy małej architektury, nowe oświetlenie oraz nasadzenia drzew i krzewów.

Warto też zaznaczyć, że przed wykonawcą nie lada wyzwanie. Jakie? Roboty muszą być prowadzone „pod ruchem”. Całkowite wyłączenie z ruchu pętli autobusowej oraz likwidacja na czas robót ponad 150 miejsc parkingowych jest zwyczajnie niemożliwa. Pętli nie ma bowiem gdzie przenieść. Dlatego remont zatoki autobusowej będzie prowadzony etapowo. Co więcej prace mają być praktycznie nieodczuwalne dla podróżnych. Remont nie może bowiem wpływać na kursowanie komunikacji.

Czekamy z niecierpliwością na rozpoczęcie robót. Przebudowa ma zakończyć się w ciągu ośmiu miesięcy. Zatem jest szansa, że już w trzecim kwartale tego roku będzie można korzystać z w pełni odmienionej pętli autobusowej.