O tym najgorszym z możliwych scenariuszy mówi się od kilku miesięcy. Chodzi o całkowite wyłączenie z użytku jedynej czynnej przeprawy samochodowej przez tory PKP w Pruszkowie. Powodem tego kroku miał być fatalny stan techniczny wiaduktu. Okazuje się jednak, że jest nadzieja na uniknięcie komunikacyjnego paraliżu spowodowanego wyłączeniem tego obiektu.
Członkowie miejskiej komisji ds. komunikacyjnych otrzymali od Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich ekspertyzę techniczną wiaduktu. I choć nie można mówić o hurraoptymizmie, bo stan przeprawy jest zły, to wiemy już na pewno, że może być on dalej użytkowany.
Są jednak ograniczenia. Stan wiaduktu jest niedostateczny, a przydatność do użytkowania ograniczona. Zaleca się wprowadzenie dopuszczalnej masy całkowitej obiektu do 24 ton, wprowadzenie zakazu wjazdu pojazdów cięższych niż 16 ton, bieżące monitorowanie stanu konstrukcji i wykonanie napraw. Pod tymi warunkami wiadukt może służyć przez kolejne pięć lat.
To dobra informacja dla mieszkańców i władz miasta, które sprzeciwiają się koncepcji opartej na wyburzeniu obecnego wiaduktu i budowie nowej przeprawy w tym samym śladzie. Oznaczałoby to, że Pruszków przez minimum 2-3 lata zostanie pozbawiony głównego łącznika nad torami PKP. Ekspertyza otwiera więc drogę do walki o mniej uciążliwe rozwiązanie.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Ten wyznaczony czas 5 lat pozwala na podejmowanie decyzji i realizację inwestycji tak aby 2024 r. znowu nie debatować że Pruszków stoi przed widmem zamknięcia wiaduktu dla ruchu i co dalej robrobić.
Dziś jeden korek do budowlanki, drugi za wysypisko śmieci. Czy jakiś Pisior się tym w końcu zajmie ? To trzeba zorganizować.
Może dawny prezydent miasta napisze pamiętniki to dowiesz się dlaczego tak się stało ale on chyba nie był z PISu
Jak budują autostradę lub jakąś drogę expresową to powstaje kilkanaście i więcej wiaduktów i tuneli momentalnie. Nawet przejścia dla zajęcy i żab.
Tu miasto już prawie 100 tyś ludzi i problem, wielki problem z tunelami, przejazdami, przejściami i wiaduktami. PiSiory otrząśnijcie się, idźcie do Strabaga to expresem zbuduje.
Bo autostrady są finansowane bezpośrednio z budżetu państwa, natomiast tu w rejonie z budżetu województwa, powiatu i gminy, a te budżety już tak pojemne nie są. Ale zgadza się, jak na jedno z najbogatszych miast powiatowych Pruszków ma tragicznie niedoinwestowaną infrę.
Na Grunwaldzkiej w Piastowie nie ma chyba miejsca na wiadukt, forsowana była koncepcja tunelu, ale widzę że wracamy do starych pomysłów…..
Odsyłam do zapoznania sie obwodnicapiastowa po wiecej informacji .
jedyna cywilizowana opcja, to budowa równoległej przeprawy, następnie rozbiórka starej i ponowna budowa w starym miejscu, tak aby powstały dwie nitki wiaduktu, to opcja którą władze Pruszkowa teraz forsują , tzn aby zmienić poprzednie ustalenia. To byłby model europejski, obecnie w planach jest afrykański.
My tym wiaduktem otwieramy oczy niedowiarkom….
Zaraz, zaraz…
Ile to lat minęło, jak ostatnio był odbudowywany właściwie od zera? 15? Przecież to jest śmieszny okres jak na tego typu obiekt!
20 :).
Czy PiSiory mogą strzelić w pierwszej kolejności wiadukt z Jerozolimskich prosto za rondo ? Później dopiero obok drugi ? Jak już będą oba gotowe to zlikwidować stary i zbudować trzeci.
Bardzo proszę.
Wyburzyc, zbudowac tunel, ktorego koniec bedzie przy Biedronce na wylocie na A2 i po problemie – Zbikow bedzie mogl sie uwolnic od korkow, a wszyscy inni od Zbikowa!
Korki na Żbikowie? Pierwsze słyszę
Nie no masz rację. Nie ma korków na Żbikowie. A świstak zawija…
Mam inny pomysł. Wyburzyć i nic nie budować. Żbików uwolni się od takich pajaców jak Pruszkowianin.
Żbików to jest stan umysłu
Pozdrawiam mojego wielbiciela. 🙂
A siemanko.Co u Ciebie?
A dobrze wszystko. Dziękuję.
No to się cieszę jak dobrze
Nie da się. Już to przerabialiśmy. Wraca stare. Żeby było jak było 🙂
Fizyki nie da się oszukać. Najwyżej będzie w Pruszkowie druga Genoa.
W tym czasie miasto powinno skupić się na budowie wiaduktu w ul. Grunwaldzkiej. Ta przeprawa oraz tunel w ul. Działkowej pozwoli miastu przetrwać nawet 2-3 lata bez wiaduktu w centrum.
To jest bardzo dobra koncepcja, ta koncepcja
Sam sobie pod domem wybuduj wiadukt , a nie na Grunwaldzkiej !!!!
Piastowianin, popieram ! Projekt przewiduje wiadukt 5 m, dosłownie, od domu …
Jadę ja sobie Grunwaldzką i zdziwiony jestem bardzo dlaczego ta ulica szeroka może nie jak na ten przykład obwodnica. ale jak znana wszystkich ul. Warszawska. A po niej ruch minimalny, no może parę rowerów przejedzie bo już się ciepło zrobiło. I znów wracają stare zdziwienia, ludzie tam domy budowali a w planach było „droga publiczna klasy drogi zbiorczej”. Ale przecież nie wybudują.
http://forum.studzienna.pruszkow.pl/index.php/topic,214.0.html
Zed, przetłumacz, proszę to, co napisałeś.
Wersja uproszczona. Ludzie mieszkają przy prawie obwodnicy a są zdziwieni, że wiadukt będzie budowany.
Odpowiedziałeś, ale nadal nie rozumiem. Nie mieszkam „przy prawie obwodnicy”. Wiadukt fundują mi 5 m od domu, czujesz to?
Studzienna? To nie tam nabudowali mieszkań do rozdania za psi wujek, za pieniadze podatnika? Jeszcze narzekają…