W minioną niedzielę 53-letni mężczyzna postanowił wsiąść za kółko „na podwójnym gazie”. Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni, świadkowie postanowili uniemożliwić mu dalszą jazdę.
W niedzielę 10 kwietnia w godzinach wieczornych mieszkańcy Walendowa zauważyli rovera, którego kierowca jechał „wężykiem”. Mężczyzna co chwilę zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu wykonując przy tym gwałtowne i niekontrolowane manewry, które zagrażały innym uczestnikom ruchu. Świadkowie wyprzedzili pojazd i zatrzymali niebezpieczny pojazd. Okazało się, że od kierowcy wyczuwalna była woń alkoholu. Świadkowie uniemożliwili 53-latkowi dalszą jazdę i wezwali policję.
– Zatrzymanym okazał się 53-letni mieszkaniec Jabłonowa. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości może mu teraz grozić nawet do 2 lat więzienia – informuje kom. Karolina Kańka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. — Na pochwałę zasługuje wzorowa postawa świadków. Pamiętajmy o tym, że nietrzeźwi kierujący stanowią niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jeżeli widzimy, że ktoś podejrzanie zachowuje się na drodze, łamie obowiązujące przepisy, należy powiadomić o tym stróżów prawa. Być może od tego zależeć będzie czyjeś zdrowie i życie – podkreśla kom. Kańka.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Też zatrzymałem tak pijaka. Po kikku dniach policjanci wypisali mi mandat za dwa piwa w reklamówce, jak wracałem ze sklepu, niby usiłowanie spożycia. Od tamtej pory jak widzę pijaka za kółkiem to mówię „uważaj mordo na pały!” Nigdy już nie zgłoszę ani nie zatrzymam pijanego. To było w Piastowie.
W okolicach Walendowa wieczorem można mieć 1 promil. 2 to przesada. Gaz trzeba oszczędzać.