Nowe przepisy. Od teraz dopalacze będą traktowane jak narkotyki

Handlarze dopalaczami będą traktowani tak samo jak dilerzy narkotyków. Od wtorku obowiązują nowe przepisy, dzięki którym ma ograniczyć się produkcja i wprowadzanie do obrotu handlowego środków zastępczych i nowych substancji psychoaktywnych.

Nadchodzi koniec dopalaczy? Wydaje się, że tak. Za posiadanie tego typu środków będzie groziła kara pozbawienia wolności do 3 lat, natomiast za handel nimi nawet do 12. Co najważniejsze, zmieniło się także samo definiowanie dopalaczy tak, by producenci tych groźnych substancji nie wymykali się już tak łatwo poprzez drobne zmiany składu.

Ponadto nowe przepisy wprowadziły obowiązek zgłaszania do Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypadków zatrucia środkiem zastępczym lub nową substancją psychoaktywną. Do końca marca każdego roku Główny Inspektor Sanitarny będzie zobowiązany do sporządzenia raportu podsumowującego zgłoszenia z całej Polski, a placówki podejrzewające pacjenta o stosowanie dopalaczy będą musiały powiadomić o tym powiatowego inspektora sanitarnego. Ustawa zakłada także utworzenie rejestru zgonów i zatruć spowodowanych przez dopalacze.

Ofiarami dopalaczy stają się nie tylko ludzie młodzi, to także osoby dorosłe. Ostatnio na rynek trafiły substancje o bardzo niebezpiecznym działaniu. Powodują np. przedłużające się objawy niewydolności oddechowej.

Za przykład jak bardzo dopalacze mogą zniszczyć życie zażywającemu oraz osobom pobocznym niech posłuży przykład ostatnich zdarzeń w kamienicy przy ul. Chopina w Pruszkowie. Nie potwierdzono informacji, że napastnik był pod wpływem dopalaczy lub innych środków, ale relacje świadków na to wskazują. 19-latek wszedł do mieszkania i w pewnym momencie zaatakował nożem kuchennym jednego z domowników. Napastnik zadawał ciosy nożem po całym ciele ofiary. Więcej informacji na temat tego zdarzenia znajdziecie tutaj.

Przestrzegamy przed dopalaczami!