W niedzielny wieczór nad naszym rejonem przeszła gwałtowna nawałnica. Strażacy z powiatów pruszkowskiego i grodziskiego mieli pełne ręce roboty.
W powicie pruszkowskim straż pożarna łącznie otrzymała około 100 zgłoszeń. – Do poważniejszych zgłoszeń możemy zaliczyć cztery: w Granicy drzewo spadło na budynek i uszkodziło ścianę, w dwóch przypadkach strażacy dostarczyli agregaty do wspomagania aparatury podtrzymującej życie. Ostatni przypadek dotyczył zalanego tunelu w Brwinowie. Dodam, że tym razem w Pruszkowie tunelu nie zalało – mówi nam kpt. Karol Kroć, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.
W powiecie grodziskim sytuacja było nieco spokojniejsza. Tam strażacy interweniowali około 40 razy. Zgłoszenia głównie dotyczyły zalanych dróg i posesji oraz połamanych drzew.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Pruszków ul. Piotra Skargi woda do kolan po każdym deszczu. Studzienki zapchane śmieciami i liściami.
W pełni popieram janusza , niestety w 100% prawda
Ludzie nie znacie się to nie piszcie głupot. Pogadajcie z kimś z wod-kanu. Nie da się przerobić kanalizacji żeby mogła przyjąć tak ogromne ilości wody. Nasze miasta są zalane betonem więc do studzienek spływa każda kropla deszczu. Średnice przepływów musiałby wynosić kilka metrów -spróbujcie to sobie wyobrazić…Za takie koszty można postawić kilka żłobków, dodatkowe dwa tunele i wiadukty oraz koncert zenka raz w miesiącu na zniczu dla wyborców pis. Zalewanie parkingów podziemnych w nowych budynkach to już inny problem i tu się zgodzę ,że wykonawca mógł zamiast najtańszej pompy z castoramy wsadzić coś lepszego no ale już by tyle nie zarobił. bo 300zł a 13000zł robi różnicę.
TY pajacu piszesz głupoty w tym city nie ma,żadnej instalacji burzowej.Są tzw. doły chłonne, pod kratką w ulicy jest dołek.
Pajaca to poszukaj wśród znajomych, rodziny. W różnych dzielnicach są różne rozwiązania. Część ulic ma tego typu studnie a część kanalizację odprowadzającą ścieki do oczyszczalni ale to nie ma wpływu na problem zalanych ulic. Przyczyn należy szukać w zmianie klimatu oraz zabetonowaniu miast Obecnie przez 3 miesiące może nie spaść ani jedna kropla deszczu żeby w jedną noc nadrobić półroczną normę. Suma w skali roku jest taka sama co 50l temu ale intensywność zupełnie inna. Obwinianie XIX czy XX wiecznych urbanistów lub wymuszanie na obecnych władzach kosmicznie drogiej przebudowy istniejącego układu jest głupotą ( należałoby pod każdą z ulic wybudować tunel metra specjalnie na cele odprowadzania wody z ulew). Przestańmy się betonować i będzie lepiej.
JAK dzialala kan deszczowa na ul zdziarskiej?
Jest tam taka?
To są błędy projektowe tylko i wyłącznie, w USA czy Kanadzie za coś takiego odpowiadałby projektant, a nie że wystarczy 40 minutowa burza i wszystko wodą stoi .
W żadnym państwie, w żadnym mieście nie robi się kanalizacji deszczowej na wyrost. Po prostu jest to nieopłacalne. Każdy nowy budynek z własną instalacją zbierającą wodę deszczową. Spółdzielnie mieszkaniowe w okolicy wstawiają zbiorniki na wodę deszczową odprowadzaną z rynien (Piastów).
Ja tam byłem bardzo miło zaskoczony, że u mnie prądu nie wyłączyli. Przy praktycznie każdym większym deszczu czy wietrze wyłączają, a tym razem nie. Jest postęp.
jak nie zalało tunelu w Pruszkowie? to są dwa tunele, bo ten, przez który jechałem byłzalany…
Skoro jechałeś to znaczy że był tylko lekko mokry (kałuża) a nie zalany, nie?
W każdym razie straż mówi o zdarzeniach w których musiała interweniować, a wygląda na to że pruszkowski tunel (Działkowa-Błońska) nawet był zalany ale przez chwilę a potem pompy dały radę ściągnąć wodę same i problem się rozwiązał bez interwencji. Przynajmniej tak wygląda z kilku relacji. Nie wiem czy był ktoś obserwujący cały czas tunel, być może nie, natomiast sam przez chwilę akurat pomiędzy dużymi uderzeniami deszczu widziałem tunel z oddalenia (przechodząc piechotą przez miasto na raty, chroniąc się momentami pod budynkami) i zarówno auto które się wycofało jak i kilka które przejechały, stąd też oceniam że dramatu długotrwałego nie było.
Czy Pan Premier rządu przyjedzie, w związku z tym że zalało kilka garaży i piwnic?
Rafała sobie zaproś w końcu na niego głosowałeś
Czy Rafał odpowiada za Pruszków, czy raczej Premier rządu jest odpowiedzialny za całą Polskę? To było retoryczne, zaraz wyskoczysz że Rafał odpowiada za janosikowe, za brak drugiej oczyszczalni i za wstawienie plastykowych rur do kolektorów odprowadzających ścieki do Czajki,..
Upiekło się tunelowi tom razom.
Na ulicy Błońskiej z drzewa przy starym złomie po każdym większym wietrze na ulicy jest dużo połamanych gałęzi. Drzewo nie ma liści i jest suche. Pytam odpowiedzialnych za to :czekamy aż się przewróci i przy okazji kogoś zabije lub uszkodzi samochód.
Zamiast marudzić napisz pismo do odpowiedzialnych za drzewo (gmina/miasto/zarządca drogi). Ja tak zrobiłem i za miesiąc przyjechali wyciąć martwe drzewo grożące wywróceniem na druty elektryczne i mój płot. Jak jest takie pismo to potem można bez problemu dochodzić odszkodowania, a jak będzie grubsza sprawa – typu zniszczony dom samochód lub ranna osoba, to odpowiedzialna osoba może wylądować w sądzie.