Większość Polaków z pewnością nie może doczekać się poluzowania obowiązujących restrykcji. Na decyzję względem odmrożenia gospodarki czekają liczni przedsiębiorcy. Piotr Müller, rzecznik rządu na antenie Polsat News wypowiedział się w sprawie dalszych restrykcji.
– We wtorek 26 stycznia na pewno takiej decyzji w sprawie obostrzeń ogłoszonej nie będzie, w związku z tym mogę tylko powiedzieć, że to będą pewnie najbliższe dni, przed weekendem tak, aby był też czas na przygotowanie się. Zanim to nastąpi odbędzie się jeszcze posiedzenie rady medycznej, a rząd czeka na dane epidemiczne z poniedziałku – informował Piotr Müller, rzecznik rządu.
Rzecznik rządu wypowiedział się w sprawie zwiększenia restrykcji sanitarnych.
– Nie spodziewam się, to co jest istotne, żeby to było zaostrzenie obostrzeń. Natomiast, czy będą to zdjęte obostrzenia w poszczególnych obszarach, taka decyzja jeszcze nie zapadła –powiedział rzecznik rządu.
Rzecznik poinformował, że są szanse na poluzowanie obostrzeń względem funkcjonowania min.: obszarów handlowych i hotelarskich.
Decyzje względem dalszych obostrzeń zapadną najprawdopodobniej do końca tego tygodnia.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Narodowy program narodowych obostrzeń, narodowy program szczepień, narodowy szpital, ……..
Narodowy blamaż, narodowy burdel, narodowa bezradność.
Tylko PR trzyma ten rząd przy wladzy. Te obostrzenia są chaotyczne, często zbędne, kiedy indziej ich brakuje. To samo z pomocą dla tych którzy utracili dochody. Na oślep, dostają czasami ci którzy nie potrzebują ale najczęściej nie dostają praktycznie nic.
Wszystko zależy od tego jakich znajomych, z jakich branż ma premier lub inni prominenci PiS.
Koniecznie muszą znieść ograniczenia na Podhalu, przecież wyborcy dudków nie zarabiają,..
To jest cyrk. Gdyby media przestały skomleć o tym wirusie, to ludzie dawno by o nim zapomnieli. Wg WHO śmiertelność osób do 70roku to 0.05% Jak ktoś nadal uważa, że tutaj chodzi o walkę z wirusem, to współczuję.
Sn nie znam Cię ale popieram .lewicująca ostro WPR i tak nie zamieści tego wpisu . lemingi z każdej strony robią pożyteczną robotę pożytecznych idiotów … a reszta myślących poczeka i wypłynie cała i zdrowa z tego szamba
Czyli ludzie umierają od koronawirusa bo media mówią o koronawirusie? Poza byciem niepełnosprawnym umysłowo pożytecznym idiotą masz jeszcze jakieś wady?
Tak śmiertelność 0.05% a w Polsce w listopadzie zamiast umrzeć 40 000 tys osób to umarło ponad 60 000 więc masz wynik tego 0.05% nigdy w ostatnich 20 latach tylko nie umarło.
Szansa że jadąc po Pruszkowie przez kilometr z prędkością powyżej 70 km/h i kogoś zabije wynosi mniej niż 0.001% bo przejechałem już grubo ponad 100 000 km w terenie zabudowanym z takimi prędkościami i nikogo nie zabiłem. Czyli zgodnie z twoim argumentem powinienem móc tak jeździć bo kogo interesuje czy te 0.001% ludzi umrze czy nie – więcej ludzi umiera na raka.
Otwórz oczy i przestań być debilem. Nikt by nie zapomniał bo jak wygląda olewanie pandemii już widzieliśmy poza Europą.
Hmmm Francja jest takim krajem które poszło w kierunku osłania wirusa… efekty są takie że gdy Media przestają mówić o covid to ludzie tacy jak ty zaczynają skomlec że nic się z tym nie robi. We Francji zgony w stosunku do wyzdrowienie to 25%
W Polsce 2,4%.
Carrie szczęście że media mówią o wirusie bo by była tragedia przez takich lekkomyślnych pożytecznych idiotów jak ty.
Śmiertelność liczona względem czego liczby zachorowań czy rozmiaru populacji? System że tego drugiego a więc w danych o tej śmiertelności masz przyjęte założenia o liczbie zachorowań i jeżeli ich nie spełnisz to się okaże że śmiertelność jest jednak nie 0.05% tylko np. 30%.
Część Sn. Sprawdziłem czy twoja matką przypadkiem nie zajmuje się prostytucja. Wygląda że tak bo wyciska lamusa lub intencjonalnego kłamce.
Średnia śmiertelność chorujacych niezależnie od wieku to około 2%. W przypadku ponad 70 Latków to już ponad 8%.
Nawet jeżeli mówisz o zgonach w stosunku do całej populacji to średnio wskaźnik to 0.28%. oczywiście im wyższy wiek tym gorzej i im mniej obostrzeń tym gorzej.
Więc albo naklamales albo jakieś się oglupic.