Na lodowisko trzeba poczekać

Grodziszczanie będą musieli poczekać na uruchomienie lodowiska. – Nie wiemy jeszcze kiedy uda się to zrobić – mówi nam Adam Nagat z grodziskiego urzędu.

Lodowisko w Grodzisku Mazowieckim każdego roku cieszy się ogromną popularnością w naszym regionie. Korzysta z niego wiele osób, nie tylko z samego Grodziska. Do tej pory ślizgawka działała przy ul. Spółdzielczej tuż obok grodziskiego Centrum Kultury. Obecniew tym miejscu funkcjonuje już… parking dla samochodów.

Władze miasta znalazły więc nową lokalizację dla lodowiska i tu pojawiły się problemy. Pierwotnie ślizgawka miała zostać przeniesiona na teren przy ul. Sportowej. Ostatecznie jednak zmieniono lokalizację na teren przy ul. Piłsudskiego tuż obok siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej. Zgodnie z zapowiedziami i zapisami w dokumentach przetargowych lodowisko miało zacząć działać już 10 grudnia, tak się jednak nie stanie. – Jesteśmy zmuszeni aneksować umowę. Po zmianie lokalizacji mamy problem z brakiem zasilania dla lodowiska. Pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu, ale nie wszystko zależy od nas – wyjaśnia Adam Nagat, zastępca naczelnika Wydziału Zamówień Publicznych i Zaopatrzenia Urzędu w Grodzisku Mazowieckim.
 

Pojawia się więc pytanie kiedy lodowisko zacznie działać. – Tego nie jesteśmy w stanie powiedzieć. Jeśli tylko uda się wyznaczyć termin poinformujemy o tym mieszkańców – dodaje Nagat.
 

Po uruchomieniu lodowiska do dyspozycji mieszkańców będzie tafla o wymiarach 40×20 m oraz wypożyczalnia sprzętu. Łyżwiarzy w dobry nastrój będzie wprowadzać muzyka z głośników, które zostaną ustawione wokół lodowiska. Nie zabraknie zaplecza sanitarnego: toalet i koszy na śmieci.