Ogień niszczy wszystko. W kilka godzin potrafi pochłonąć dorobek całego życia. Doskonale wiedzą o tym Marcin i Ania, on funkcjonariusz, a ona pracownik Państwowej Straży Pożarnej. Niestety, o niszczycielskiej sile ognia przekonali się na „własnej skórze”. Ich dom spłonął w czasie świąt. – Jeszcze w wieczór wigilijny składaliśmy sobie życzenia, Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku…a kilka godzin później odbieraliśmy telefon, że Nasz dom doszczętnie spłonął…Te święta nie były dla Nas wesołe….a kolejny rok nie zaczyna się szczęśliwie. Pomimo wszelkich starań strażaków biorących udział w akcji z Naszego domu pozostały tylko nadpalone mury i kawałki blachy, która kiedyś była dachem. Jedyne co Nam pozostało to koszula i eleganckie spodnie oraz sukienka, w których zasiedliśmy z rodziną do kolacji wigilijnej… – opisują na stronie zrzutki.
Ania i Michał zostali z niczym. Jak sami podkreślają zostali nawet bez szczoteczki do zębów. Niestety ich dom obecnie nie nadaje się do zamieszkania. Zniszczenia spowodował pożar i zalanie podczas akcji gaśniczej. Swoje „dołożył” też mróz. — Chcemy jak najszybciej odbudować dom, żeby odratować co się da. Pomimo ogromnego wsparcia bliskich i przyjaciół oraz sprawnych rąk gotowych do pracy nie jesteśmy w stanie sami tego dokonać. Będziemy wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę, która przybliży nas do odbudowy Naszych marzeń. Zebrane środki chcemy wykorzystać na całkowitą odbudowę domu, który był dla Nas wszystkim-Naszą ostoją, bezpieczeństwem – podkreślają.
Michał i Ania razem niosą pomoc innym. Teraz sami potrzebują pomocy. Zachęcamy do wsparcia zbiórki na odbudowę ich domu. Liczy się każda złotówka.
Michał i Ania mogą liczyć też na wsparcie najbliższych. Ze wsparciem ruszyli: rodzina, przyjaciele, koledzy, koleżanki i sąsiedzi. Nie zabrakło też wsparcia strażaków. Przy pracach rozbiórkowych zniszczonego domu Michała i Anię wsparli strażacy z jednostek OSP Skuły, OSP Grodzisk Mazowiecki, OSP Jaktorów, OSP Milanówek, OSP Zbiroża, OSP Boża Wola.
\
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Na biednego nie trafiło, tak jak piszą w innych komentarzach, raczej nie przypadek, albo może strażak nie ogarnął instalacji od jacuzzi i mu zwarcie zrobiło. Chciałem napisać, że aż bieda piszczy u nich, ale po tym jak się chwali na swoim profilu to raz jeszcze napiszę, na biednego nie trafiło, a z tą zrzutką to jeszcze lepiej wyjdzie na tym niż to warte. Brawo
Może niech pomogą ci strażacy z Brwinowa, których zatrzymano za liczne podpalenia w okolicy. Są już chyba na wolności to mogą jakoś pomóc. Są w porządku, nikogo żywcem przecież nie spalili.
Pożar w domu strażaka i to w święta mógł być nieprzypadkowy. Instalacje zapewne były wzorowe.
Niewiele widać na zdjęciu ale dom wydaje się dość wypasiony.
Czy ten pan strażak nie ma własnego biznesu w rodzaju podnośnik koszowy ? Pojazd też wypasiony a ceny za usługi superwypasione.
Mimo wszystko współczuję.
Jak ja kocham Polaków – nawet w takich momentach kasa w cudzym portfelu policzona.
Oby Pan/i nie znalazł/a się w takiej sytuacji.
A czy taki dom nie posiadał ubezpieczenia strażak i nie zabezpieczył się na wszelki wypadek
Posiadał i wszystko zabier bank bo szkoda całkowita ?
A tobie wszystko jedno komu się pomaga ? Może pokrzywdzony ma jeszcze dużo więcej niż ty.
A ja jak kocham Polaków za ten brak myślenia…. wystarczy ckliwa historia i wyłączają myślenie. Młody, silny kawaler z własnym biznesem, Camaro w garażu za sto tysięcy i jacquzi na podwórku błaga o każdą złotówkę na odbudowę domu. Wystarczy przejrzeć jego FB żeby zobaczyć, że ma pieniędze i wcale się z tym nie kryje. Ale ludzie lecą i wpłacają bo łykneli historię, że został tylko z szczoteczką do zębów. Obudzicie się, jest tyle rodzin które potrzebują pieniędzy dużo bardziej niż tacy ludzie.
Zadziwiające jest to, że taki człowiek powyżej jest aż tak doinformowany co stało w tym garażu …. Najwidoczniej byłeś mocno zainteresowany
Jak kolega wyżej wspomniał, wystarczy przejrzeć jego profile w Social mediach aby się doinformować. Nie kryje się tam a wręcz przeciwnie, życie na pokaz to chyba jego hobby. I szczerze nic mi do tego kto ile ma, może na to ciężko zapracował a może dostał, nie interesuje mnie to, ale nie wiem jak można nie mieć za grosz honoru aby teraz robić z siebie takiego biedaka w potrzebie. Dom widać, że świeży więc i ubezpieczony czyli co, koszt odbudowy pójdzie z ubezpieczenia a żądaną kwota ze zbiórki 150kk na co? Na większy basen na podwórku czy droższy samochód?
Ja tego co napisałem 14.01 z brudnego palca nie wyssałem. Nie mam pewności że to ten pan z którego usług (podnośnik koszowy) korzystałem. Nie chce mi się śledzić portali społecznościowych. Ale samo zdjęcie sporo mówi. Strażacy to zasługujący na szacunek słabo zarabiający ludzie. Usługę wykonał wzorowo, podnośnik ma super. Tylko potem zorientowałem się że mogłem 2 razy taniej. Nie mam żalu ale do biednych to on nie należy.
Co chwila mamy jakieś zbiórki. Ratowanie dziecka kosztuje czasem miliony. Ale kiedy na filmie widać rodzinę która bytuje w wypasionej chacie wtedy rodzi się pytanie: czy wy bolejący rodzice zrezygnowaliście z czegokolwiek ratując dziecko ? Czy może niczego nie chcecie poświęcić tylko za czyjeś cała akcja ?
A kim Ty jesteś, żeby decydować za innych komu można pomagać, a komu nie?
To, że ktoś zapierdzielał na dwa etaty powoduje, że nie już ma prawa do pomocy, bo jak to Pan osądził „do biednych nie należy”? I skąd to możesz w ogóle wiedzieć człowieku, w jakiej ten człowiek był sytuacji?
A
Bliski, chyba nie grzeszysz rozumem. Nikogo nie odwodzę od pomagania komu chce. Ale każdy ma prawo znać prawdę.
Jeśli to jest ten człowiek który ma podnośnik to korzystałem z jego usług. B. porządnie, bez zarzutu ale 2 razy drożej niż konkurencja.