W Pruszkowie główną arterią komunikacyjną jest al. Wojska Polskiego, która jest fragmentem drogi wojewódzkiej nr 719. To właśnie ta droga pozwala na dojazd nie tylko do Warszawy ale również Brwinowa, Podkowy Leśnej, Milanówka czy Grodziska Mazowieckiego. Kłopot w tym, że nie jest tu zbyt bezpiecznie.
Dwa skrzyżowania: jedno z ul. Kościuszki i drugie z al. Niepodległości uznawane są za bardzo niebezpieczne. I nie ma się co dziwić. Mimo sygnalizacji świetlnej często dochodzi tu do zdarzeń drogowych. Niekiedy tragicznych w skutkach.
Władze Pruszkowa od dawna starają się porozumieć z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich, zarządcą dw 719, i wypracować rozwiązania, które zwiększą bezpieczeństwo na tej drodze. – Od dłuższego czasu jako przedstawiciele miasta rozmawiamy na temat Pruszkowa z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich. Wskazujemy te inwestycje, które z naszego punktu widzenia powinny być zrealizowane. Zaczęliśmy już poprawiać bezpieczeństwo na Wojska Polskiego, mamy wykonane skrzyżowanie z ul. Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. Idąc dalej w kierunku Grodziska kolejnym skrzyżowaniem, gdzie dochodzi do bardzo niebezpiecznych zdarzeń jest krzyżówka z ulicą Niepodległości. Wskazywaliśmy podczas rozmów z MZDW ten problem, mówiliśmy o częstych wypadkach, o tym, że samochód skręcający w lewo blokuje cały pas. Sygnalizowaliśmy, prosiliśmy i bardzo się cieszę, że jest efekt. Jest wyłoniony wykonawca dokumentacji projektowej na przebudowę tego skrzyżowania – mówi nam Konrad Sipiera, wiceprezydent Pruszkowa.
Okazuje się jednak, że skrzyżowanie al. Wojska Polskiego i al. Niepodległości to nie jedyne miejsce na którym zostanie poprawione bezpieczeństwo. Na przebudowę czeka również skrzyżowanie w rejonie ulic Działkowej, Przyszłości i dalej Wojska Polskiego. Wielu kierowców zaznacza, że rozwiązanie komunikacyjne, które stworzono po wybudowaniu ul. Przyszłości jest absurdem. – Tutaj MZDW też wyłoniło projektanta, który przygotuje trzy warianty tego skrzyżowania. Przekonaliśmy MZDW, że jesteśmy po otwarciu tunelu, miasto w najbliższym czasie będzie przebudowywać ul. Działkową, zwiększy się tam ruch. Mam nadzieję, że rozwiązaniem wybranym przez MZDW będzie rondo, które poprawi bezpieczeństwo i upłynni ruch w tym rejonie. To razem z Wojska Polskiego i Niepodległości w sumie dwa duże skrzyżowania, które będą projektowane, bardzo się z tego cieszymy – podkreśla Konrad Sipiera, wiceprezydent Pruszkowa.
Ktoś może zapytać co z kolejnym niebezpiecznym skrzyżowaniem na al. Wojska Polskiego, czyli krzyżówką z ul. Kościuszki? W tym miejscu również często dochodzi do groźnych wypadków. Jednak na ewentualną zmianę organizacji ruchu trzeba poczekać. – Z naszego punktu widzenia w tej chwili przebudowa nie będzie zasadna. Do tegorocznego budżetu wprowadziliśmy przebudowę ul. Kościuszki od ul. Sienkiewicza do Bolesława Prusa. Będziemy chcieli zmienić charakter tej ulicy i projektować ją jako ulicę o mocno ograniczonym ruchu, lokalnym, dojazdowym do posesji i punktów usługowych, ulicy która będzie miała wygląd reprezentacyjny, będzie prowadziła do dworca PKP. Ulica Kościuszki będzie mogła tak funkcjonować oczywiście po wybudowaniu łącznika Sienkiewicza i Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. Łącznik wyprowadzi ruch z ul. Kościuszki. Po tym etapie nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby lewoskręty z Wojska Polskiego nie były już konieczne – podkreśla wiceprezydent Sipiera. — Kładziemy bardzo duży nacisk na inwestycje drogowe. Musimy Pruszków maksymalnie udrażniać, ale musimy też dawać naszym mieszkańcom swobodną, przyjazną przestrzeń aby ulicami można było się poruszać – dodaje.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
U siebie róbta co chceta !
Ale codziennie najeżdżacie Stolicę i takimi samymi baranami jesteście zagrażając nam, Warszawiakom.
Zawsze wiochy i osady budowano wzdłuż szlaków handlowych.
Wypadki są ich problemem i nie ma co się tym przejmować, tak się pobudowaliście, tak macie.
Starzyński to baran najgorsze że te tępaki ze wsi głosowały na niego… Makuch działaj… brawo
Nie obrażaj ludzi, bo trafisz do sądu a poza tym to świadczy o tym, co to pisał…
Wczoraj tj 12.03 kolejny wypadek na wojska polskiego z plantową. To skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne i dużo dzieci tamtędy chodzi
A może na początek wystarczyłoby wydzielić pasy i oddzielne światła dla lewoskrętu? Podejrzewam, że 90% przypadków to wymuszenie pierwszeństwa właśnie przy lewoskręcie. Po wybudowaniu łącznika Sienkiewicza-Miry Z-S. ograniczenie ruchu na Kościuszki byłby super, może coś na wzór Kraszewskiego, bardziej deptak i jednokierunkowa albo tylko dla autobusów i mieszkańców. Brakuje nam w Pruszkowie przyjaznych przestrzeni publicznych, miejsc gdzie można spokojnie wypić kawę na dworze.
Czyli jednak coś się da załatwić Panie Starzyński…
Moze jak powstanie sygnalizator lewoskretu na tych skrzyzowaniach z czasomierzem to cos poprawi a nie jak do tej pory jest jedni chca skrecic w lewo a ci z drugiej strony ich blokuja bo jada prosto
niedlaPeŁo
makuch to ukryty pisowiec
i dobrze bo PISowi wszystko wychodzi dobrze za co by się nie wzięli.
A za co się wzięli to schrzanili.
Przejrzyj na oczy
A ty jestes zębem genetycznym
Barany nie potrafią jeździć prostą drogą, to im jeszcze zbudują rondo. Dopiero zaczną się cyrki jak w Piastowie.
Ale o so chodzi?
Czy ktoś jeszcze wierzy tej władzy? Miał być autobus do warszawy. Jest? Nie ma! Miał być łącznik przy A2. Jest? Nie ma! Miała być modernizacja Działkowej. Jest? Nie ma! Za to Duda przyjeżdża do Pruszkowa i zwiększa ryzyko epidemiologiczne.
baran z Ciebie
No, brawo! Oby to wszystko zostało tylko sensownie rozwiązane, a nie jak utopione pieniądze na skrzyżowaniu Zimińskiej – Sygietyńskiej z Prusa…
A co z tamtym skrzyżowaniem jest nie tak. Mi się tam jeździ lepiej i co najważniejsze szybciej teraz.
Za to dziwi mnie zawracanie tam na strzałce do lewoskretu. Już dwa wypadki widziałem z tym związane tam – straszna głupota i brak umiejętności prowadzenia pojazdu przez zwierzęta którym ktoś pozwolił usiąść za kierownicą.
Chyba żartujesz, genialnie zrobione, super rozwiązanie, czepiasz się chyba dla zasady… szkoda
Brawo!!! Bardzo ważne inwestycje i potrzebne działania w zakresie poprawy bezpieczeństwa, a szczególnie jeśli chodzi o ulicę Kościuszki.
tak, rondo na dwupasmowej przelotowej drodze, beda takie absurdy jak w Piastowie. A wystarczy odpowiednio zmodyfikowac sekwencje swiatel by bylo bezpiecznie. Ale to jest za trudne. Proscie wydac X milonow na przebudowe.
Nie trzeba modyfikować sekwencji – wystarczy zacząć respektować pierwszeństwo i zasady ruchu drogowego.
powiedz to setkom kierowcow na pruszkowskich skrzyzowaniach, niech zaczna respektowac zasady ruchu drogowego.
najlepiej osobiscie.
Chętnie tylko co z tego jak jesteście debila i. Wirusa mamy to zamiast siedzieć w domu robicie pielgrzymki do sklepów – powodując kolejne zarażenia które doprowadza do wielu zbędnych zgonów. Tak samo na drodze zwaliliscie winę na szybkich kierowców i tak sobie powoli jeździcie powodując masę wypadków i kalecząc lub zabijając niewinnych ludzi.
Pocieszające ze w takim wypadku od czasu do czasu winny zdechnie dzięki czemu robi się bezpieczniej troszkę.
Baju baju, trzeba zrobić jeszcze więcej przejść i światełeczek – oczywiście ustawionych tak, żeby nie dało się przejechać dwóch na zielonym.
Z jednej strony super, że wreszcie coś się rusza. Ale nijak nie potrafię się zgodzić z fragmentem dot. skrzyżowania z Kościuszki. Przecież to jest droga dojazdowa/wyjazdowa do/ze stacji PKP, a ostatnio również z Nowej Stacji (gdzie układ komunikacyjny zaprojektowany jet w taki sposób, że naturalnie kieruje wyjeżdżających na ul. Kościuszki). Skoro teren przy PKP nadal będzie się rozwijał komunikacyjnie (np. poprzez budowę parkingu P+R), to nie rozumiem, w jaki sposób władze Pruszkowa chcą zmieniać ten obszar na bardziej lokalny. Ktoś może to wyjaśnić?
A ja zapytam o skrzyżowanie Wojska Polskiego z Plantową. Jest to też nie bezpieczne skrzyżowanie. Jest tam sporo kolizji. Dużo dzieci chodzi tamtędy do szkoły.
Dokładnie tak. Aż się prosi o przebudowę…
To nie jest niebezpieczne skrzyżowanie tylko miejsce segregacji ludzi (którzy potrafią jeździć/chodzić) od podludzi, którzy nie potrafią tego.