W związku z tym, że na najbliższe dni zapowiadane są wysokie temperatury powietrza, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przełożyło wyłączenie wodociągów pasma pruszkowskiego. Jednak przeprowadzone zostaną prace, które mogą wpłynąć na ciśnienie wody w kranach.
Planowane prace na magistrali wodociągowej w Al. Jerozolimskich, które miały skutkować obniżeniem ciśnienia wody lub jej całkowitym brakiem w rejonie pasma pruszkowskiego, zostały przesunięte na inny termin. Jednak nie podano dokładnej daty. – O nowej dacie poinformujemy Państwa z odpowiednim wyprzedzeniem – czytamy w komunikacie MPWiK.
Prace miały rozpocząć się 25 czerwca i potrwać do 26 czerwca, do godz. 21.00. Powodem przesunięcia tego terminu są wysokie temperatury.
Mimo to, możliwe są niewielkie utrudnienia (które nie muszą wystąpić) związane z niższym ciśnieniem. Bowiem w dniach 25-26 czerwca MPWiK zamontuje tylko jedno z dwóch urządzeń do opomiarowania sieci. – W czasie prac, które będą prowadzone w rejonie ul. Łopuszańskiej, może być odczuwalny spadek ciśnienia wody w sieci wodociągowej na terenie Skoroszy oraz Pruszkowa i Komorowa. W przypadku zaobserwowania braku wody, prosimy o kontakt z pogotowiem wodociągowym pod bezpłatnym czynnym całą dobę numerem telefonu 994 – informuje MPWiK.
Temat ten możecie śledzić na bieżąco TUTAJ.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Nie ma wody na pustyni…kto to wymyślił aby wyłączyć wodę latem…
Nie ma wody na pustyni…głupota wyłączenia wody latem porażająca.
Dzień dobry
Ciężko powstrzymać się od komentarza, to są chyba jakieś żarty !!! ponad 30 st. i chcecie odciąć, od bieżącej wody 60 tys. miasto !!! ludzie no nie jest Afryka.
Mam małe dziecko mieszka na 3 piętrze nie mam szans na wodę w kranie.
Mieszkam w Pruszkowie 5 rok i odkąd się tu przeprowadziłem nie zdarzyło się, żeby wiosną lub latem nie było problemu z wodą, toż to przecież nowy wodociąg można by wybudować. Nie trzeba być wróżbitą Maciejem, żeby przewidzieć że 2 -3 razy jeszcze nie będzie wody w tym roku.
Gdybym był prezydentem Pruszkowa, to bym na głowie staną, żeby tylko moi mieszkańcy mieli wodę a szczególni w takie upały, panie Maku coś pan zrobił w tym kierunku ???
DRAMAT
Zmień miasto słoiku.
Ale jakie miasto ?
Zapoznaj się z definicją słowa „miasto” to zrozumiesz że mieszkasz we wsi.
spoko, dobrze że ktoś pomyślał i przełożył te prace, dzięki 🙂
W starych kamienicach nieopomiarowanych lokatorzy nałapali wody do wanien i czego się dało. Teraz wypuszczą ją do kanału bo ich to nic nie kosztuje. Zapłaci właściciel.
chyba jednak ? Tak tak, oglądaj więcej TVN-u i manipulacyjnych stacji radiowych gdzie w tle podczas różnych audycji słychać towarzysza Gierka…A wiesz dlaczego to robią?
– żeby działać na podświadomość takich jak Ty, ludzi nie śledzących historii po tzw. okragłym stole i którymi jest łatwo manipulować.
Ale ty jesteś ciemnym wyznawcą kaczora
No to ja na tzw '2’przejde się do um. Ciekawe czym po mnie spuszczą….zobaczymy komu tak. Wesoło będzie.
Ale obciach, zrób sobie Trójkę w gabinecie Makucha.
komuno wróć ? W Powiecie rządzi PO-KO-KOD (spadkobiercy PZPR) , więc zaczynają wprowadzać dawne komunistyczne „rozwiązania” ?
Pamiętacie jak regularnie wyłączano za komuny prąd ?
Dziś wracamy do tego.
W sąsiednim Brwinowie gdzie władza również należy do PO-KO-KOD (tzw.”dobro wspólne”) wprowadzono zakaz podlewania ogródków 🙂 ha ha ha …Dobre!!!!
– i nie chodzi o to że nie ma wody, bo Brwinów ma zasoby wody , którą mógłby obdzielić pół województwa, chodzi o to żeby dać mieszkańcom miasta poczucie, że jest problem z wodą. A wiecie dlaczego ??? 🙂
– by móc podnosić ceny!
TAK TAK, Pewne opcje POlityczne uczyniły sobie z urzadów miast i gmin prywatny folwark. Doją nas nieuzasadnienie!
No ale tak brwinowienie wybieracie, nie miejcie potem pretensji że woda, ścieki i śmieci drożeją!
Przestańcie wierzyć, że lokalne nazewnictwo ugrupowań jest apolityczne !
NIE JEST. Obecnie rządzi nami PO-KO-KOD, i w POWIECIE I GMINACH i zaczynamy to odczuwać dobitnie.
PZPR to chyba jednak PiS? Niektórzy nawet oskarżali ówczesną opozycję. Zupełnie jak dzisiaj 🙁
prawda !
Wytłumacz logicznie jaki związek ma Kosiński czy inny burmistrz z uchwaleniem prawa wodnego? Pewnie nawet nie wiesz o co chodzi. Podaj jeszcze jak zasób wody ma Brwinów bo jest to kluczowe w dyskusji.
Po co ludzi tak okłamywac? Przecież to nic innego jak zawsze. Czyli woda do piętra 1 jest, a ci z 4 nawet nie mają co liczyć na kroplę. No chyba, że o 3 w nocy ale to też nie zawsze. Więc nic nowego, za każdym razem tak samo wygląda „niższe ciśnienie wody” dla mieszkańców powyższego piętra niż pierwsze.
Otóż to. Przez głupie przesunięcia wody nie będzie przez cztery dni zamiast przez dwa.
Masło maślane. Oszukują tak jak oszukiwali. Nigdy nie było tak żeby w Pruszkowie był całkowity brak wody. Pruszków ma własne ujęcia i zawsze woda była, tylko ciśnienie było niższe. Do I, a często wyżej woda dochodziła. Czyli nic się nie zmienia. Prace będą. Na V piętrze wody nie będzie. Jedyna różnica jest taka, że w bliskiej przyszłości wody znowu nie będzie.
Wody nie będzie już na drugim piętrze. Na pierwszym ledwo poleci.
jakie wysokie temperatury ? 30 st.C to optymalna tempertura cieplna. Żadne upały, czy skwary itp…zwyczajnie odczuwamy wówczas komfort termiczny. Chyba wolimy kiedy jest nam ciepło, niż kiedy musimy się dodatkowo przyodziewać ?
Czyli nie będzie wyłączenia, ale i tak nie będzie wody? Zatem zamiast dwóch dni bez wody będą aż cztery dni bez wody. Brawo MPWiK, brawo miast Pruszków, brawo PSM.
brawo za myślenie!
Chyba za brak myślenia. Wody nie będzie i teraz i później.
czytasz ze zrozumieniem, czy w szkołę kamieniami rzucałeś, jak trzeba było się uczyć?
@Gość Niedzielny – jasno napisali, że będzie obniżone ciśnienie, co w praktyce zawsze oznaczało brak dostaw wody. Ponieważ prace zostaną przełożone, wody nie będzie także później.
Jak mieszkasz na 11 pietrze, może i ni będziesz miał, ja od 35 lat w Pruszkowie, w kilku różnych lokalizacjach i nie pamiętam, żeby zupełnie wody nie było.