Miasto wynajmuje budynek, który stoi pusty

Region

3,5 tys. zł każdego miesiąca wypływa z kasy Podkowy Leśnej na wynajem budynku, w którym nikt nie mieszka. Władze miasta zdecydowały się na takie rozwiązanie, ponieważ nie mają lokali komunalnych, a muszą zapewnić tymczasowe mieszkania kilkunastu osobom. Ci jednak nie chcą się przenieść.

Sprawa zaczęła się w jednym z budynków na terenie Podkowy (na zdjęciu). Straż pożarna wnioskowała do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o wyłączenie obiektu przy ul. Parkowej 19 z użytkowania. Powodem był zły stan techniczny. – Strop pomiędzy parterem i pierwszym piętrem jest ugięty. Budynek grozi zawaleniem. – powiedział nam st. bryg. mgr inż. Hubert Chmielecki, komendant Powiatowej Straży Pożarnej w Grodzisku.

Nadzór budowlany przychylił się do wniosku straży pożarnej i nakazał wyłączenie budynku z użytkowania. Od tej decyzji Andrzej Kościelny, burmistrz Podkowy Leśnej odwołał się do Wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Ten jednak blisko rok temu potwierdził opinię inspektoratu powiatowego.

– Dostaliśmy bardzo mało czasu na wysiedlenie ludzi. Musieliśmy na gwałt szukać rozwiązania. Nie mieliśmy wolnych mieszkań komunalnych, dlatego zdecydowaliśmy się na wynajem budynku – tłumaczył nam burmistrz Kościelny.

Miasto początkowo wynajęło budynek przy ul. Kwiatowej. Po trzech miesiącach musiało jednak zmienić go na inny. Zapadła decyzja o wynajmie domu na granicy Podkowy Leśnej, jednak już po stronie gminy Brwinów. Od grudnia co miesiąc budżet Podkowy Leśnej kosztuje to 3,5 tys. zł. Mieszkańcy nie wyrazili zgody na przeprowadzkę, więc budynek stoi pusty.

– Według tych ludzi budynek przy Parkowej nie jest w takim złym stanie, aby nie dało się w nim mieszkać. Uważali, że decyzja inspektora nadzoru budowlanego jest naszym wymysłem – powiedział nam Kościelny. – Przecież dla nas to też jest niewygodne, bardzo trudne i kosztowne. Mamy obowiązek zapewnienia lokali zastępczych, więc mimo, że dom stoi pusty, to za niego płacimy – tłumaczył.

Mieszkańcy faktycznie boją się, że zostaną na przysłowiowym bruku. – Nikt nie chce się stąd wyprowadzić, bo burmistrz zaproponował nam meldunki tymczasowe na trzy miesiące. Teraz mamy stałe – powiedziała jedna z mieszkanek.

– A jakie mam dać, skoro to mieszkania wynajmowane? – pytał zdziwiony Kościelny. – Występuje pewien poziom nieufności, że chcemy się tych ludzi pozbyć, a przecież prawo nie dopuszcza do takiej możliwości. Mamy obowiązek zapewnienia stosownych lokali w warunkach, w jakich ci ludzie do tej pory mieszkali – dodał.

– Odpowiednie przepisy chronią mieszkańców. Gdy otrzymaliby meldunek tymczasowy, to wciąż byliby zameldowani na stałe przy Parkowej – wyjaśniła Halina Siedlecka z Referatu Planowania i Rozwoju Miasta w podkowiańskim urzędzie.

W sądzie toczą się procesy. Dopiero wyroki zmuszą lokatorów do zgody na przeprowadzkę.

Nowy budynek komunalny

Miasto ma w planach wybudowanie budynku komunalnego, który ostatecznie rozwiąże problem. Burmistrz Kościelny poinformował nas, że jest już gotowy projekt, są wydane wszystkie niezbędne pozwolenia. Budynek komunalny powstanie u zbiegu ulic Orlej i Jaskółczej, w pobliżu trasy 719, która biegnie do stolicy. Ze względu na plan zagospodarowania będzie to bliźniak dla czterech rodzin.

– Każda część będzie miała po ok. 100 m kw. powierzchni – powiedziała nam Małgorzata Wdowiak-Wojtków, główny specjalista w Referacie Planowania i Rozwoju Miasta.

W ciągu kilku najbliższych dni ma być ogłoszony przetarg na wykonawcę. Koniec budowy jest przewidziany na lipiec przyszłego roku.

Co z Parkową 19?

Wciąż nie wiemy, co stanie się z budynkiem przy Parkowej 19. Jest on wpisany do ewidencji zabytków. Nie jest to wprawdzie rejestr, ale zdanie konserwatora musi być w takiej sytuacji uwzględniane.

– Kiedyś robiliśmy wycenę remontu tego budynku. Wówczas okazało się, że musielibyśmy wydać ok. 2-2,5 mln zł. Nas na to nie stać – powiedział burmistrz Podkowy Leśnej. – Gdy już opróżnimy ten budynek, to przemyślimy sprawę. Właściwie jednak jedynym rozwiązaniem jest remont i przeznaczenie na coś, ale nie wiem jeszcze na co – przyznał Kościelny.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.