Od 1 września rok szkolny rozpocznie się w szkołach – zapowiedział na konferencji prasowej Dariusz Piontkowski, minister edukacji. Resort wspólnie z Głównym Inspektorem Sanitarnym opracował wytyczne dla placówek edukacyjnych.
Na tę informację czekało wielu uczniów i rodziców. Dziś już wiadomo, że resort edukacji chce by nie tylko rozpoczęcie roku szkolnego odbyło się w szkołach. Dzieci mają wrócić do nauki w szkolnych ławkach. – Dzieci przyjdą do szkół, spotkają się ze sobą, poznają plan lekcji i w następnych dniach będą kształcić się w placówkach – podkreślił Piontkowski.
Do szkół trafią dokładne wytyczne dotyczące organizacji zajęć. Minister zaznaczył jednak, że nie jest to rewolucja. Zasady obowiązywały przed wakacjami. Ważne jest to, że dzieci i młodzież w trakcie pobytu w szkole nie będą musieli zakrywać nosa i ust.
– Opracowaliśmy wytyczne razem z Głównym Inspektorem Sanitarnym tak, aby wiedzieć, jak zorganizować bezpieczny pobyt w szkole. Długo nad tym pracowaliśmy. Te wytyczne mówią dosyć szczegółowo, jak zorganizować lekcje, wydawać posiłki, co robić w sytuacji z problemami zdrowotnymi nauczyciela lub ucznia – ujawnił na konferencji prasowej Dariusz Piontkowski. Jeżeliby zdarzyło się, że na danym terytorium doszłoby do wielu zakażeń, to dyrektor szkoły, wraz z pozytywną opinią powiatowego inspektora sanitarnego, będzie mógł ograniczyć funkcjonowanie placówki. Część dzieci będzie mogła uczestniczyć w tradycyjnej formie, a część przejdzie na nauczanie zdalne – dodał.
W ekstremalnych przypadkach dyrekcja szkoły będzie mogła podjąć decyzję o całkowitym przejściu na nauczanie zdalne.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Przestańcie panikować wzrost zakażeń nie świadczy o chorobie tylko o pozytywnym teście, ktory może być fałszywy. Nie będzie zachorowań na covid poza zwykłymi przeziębieniami. Nauczyciele i uczniowie do szkół ! Proszę trochę poczytać wiadomości bez cenzury…..
Coraz więcej osób jest zarażonych z dnia na dzień mamy nowe rekordy. Odwołają zajęcia w szkole dopiero jak większość uczniów będzie zarażona i sanepid nie będzie wyrabiał. Jestem uczennicą IV klasy technikum. To nie ja prawdopodobnie będę cierpieć z powodu wirusa bo mogę przejść go bezobjawowo, ale moja mama która ma problemy zdrowotne. Dziękuję rządowi za zaszczyt uczestniczenia w normalnej nauce w szkole, ale raczej z tego nie skorzystam bo nie mam zamiaru ryzykować zdrowiem czy życiem moich najbliższych.
Do szkoły ja nie wrócę i w dupie mam te wasze przepisy
Minister to chyba za dużo tapety na twarz nałożył co uniemożliwiło prawidłową pracę mózgu i stąd tak debilna decyzja. W Boga się bawi i igra z życiem dzieci. Won z takim ministrem.
Dokładnie. Tyle przypadków dzień w dzień i otwierać szkoły. Ważniejsze jest zdrowie dzieci niż wysoki poziom wyedukowania. Kto chce niech posyła a z tymi, którzy chcą uczyć się w domu niech nauczyciel w czasie na lekcji łączy się na platformie.
Rząd wie co robi. Jesteśmy bezpieczni z tym Rządem.
Hurra!!!!! Nareszcie razem w szkolnej ławie, będziemy spędzać razem czas na….. wspominkach, jak było na wakacjach, będą „soczyste” wymiany słów i parskanie śmiechem….. No cóż, że później pod respiratorem nie będzie do śmiechu !!!!
PEOWSKI komunistyczny elektorat zaciera teraz ręce z radości bo emeryci i ludzie starsi (czyli inteligentna elita narodu) wymrze bo tym błędzie PiS-u. Aczkolwiek mam rodzinę w zachodniej EU i tam dzieci chodziły do szkoły jeszcze przed wakacjami więc..trudno tu się wypowiedzieć co lepsze
W listopadzie daily cases > 1500.
Tym razem wirus na dobre dobierze się do starych a więc ubędzie świadczeniobiorców, no i niestety elektoratu pisowskiego. O ile górnik mógł się nie zbliżać do ojca w obawie o jego zdrowie to trudno będzie dziadkowi powiedzieć do wnusia: nie zbliżaj się bo ja się ciebie boję.
chopie ochlon. W listopadzie to bedzie juz szczepionka i znow nic z teorii o koncu PIS
Przeca tfuj prezydęt muwi coby sie nie szczepić. Jak rzyć ?
Krótko!
ja swojego dziecka nie puszczę do szkoły !!!
To nie bierz mojej kasy.
siedź w domu za swoje nie nasze.
Popieram. Również moje dziecko nie pójdzie do szkoły, a odnośnie oni to nie tylko twoje pieniądze.
Cześć dzieci w szkole, część zdslnie? Jak jeden nauczyciel ma prowadzić takie zajęcia? Przecież to nierealne!
Jak zwykle, decyzję podejmują teoretycy. I ignoranci. W jednym…
Szanuję, dzieci pozdychają i problem 500+ się sam rozwiąże
Czy oni chcą żeby było jeszcze więcej przypadków? Co za beznadziejny rząd 700 przypadków dziennie a oni otwierają
I bardzo dobrze niech się Nauczyciele do roboty wezmą a nie ściemniają zdalnie , na plażach jak śledzie w puszcze siedzą ludzie a tu nagle dzieci do szkoły nie mogą chodzić
nie dramatyzuj. Sytuacja jest nowa i nikt nie wie dokladnie jak sie rozwinie po 1ym wrzesnia. Niech ida i sie ucza, bo ostatnie miesiace to bylo zdalne zadawanie a nie zdalne nauczanie.
Tak jak jest teraz było też przed wyborami tylko kłamali żeby ludzi z domów na głosowanie wyciągnąć