Kłopot z dowożeniem dzieci na zajęcia

Pruszków

Rodzice uczniów z pruszkowskich podstawówek narzekają na problemy związane z dowozem dzieci na zajęcia. Powód? Brak dogodnych miejsc do zatrzymania auta i wypuszczenia malucha.

Do naszej redakcji zgłosili się rodzice uczniów ze szkół na terenie miasta. – Jak mamy bezpiecznie dostarczyć dziecko na zajęcia, skoro miejsca parkingowe dla rodziców są zajęte, przy chodniku graniczącym z wejściem do szkoły jest pas barierek, a dodatkowo jest tu przejście dla pieszych, choć to jest akurat potrzebne – zaznacza Aleksandra, mama jednego z uczniów Szkoły Podstawowej nr 2. Ale z podobnymi problemami od lat borykają się rodzice dzieci uczących się w Szkole Podstawowej nr 6. Sytuacja jest analogiczna – barierki na chodniku, przejście z sygnalizacją świetlną i brak jakichkolwiek miejsc parkingowych. 

O możliwość poprawy sytuacji parkingowej przy „dwójce” zapytaliśmy Jana Starzyńskiego, prezydenta Pruszkowa. – Zdecydowanie gorzej jest przy szkole nr 1 i szkole nr 6. W przypadku „dwójki” sytuację pogarsza fakt, że ten wyznaczony dla rodziców parking zastawiają auta mieszkańców osiedla, którzy nie mają miejsc parkingowych. Sprawdzimy, czy można tam wygospodarować jeszcze więcej miejsc do parkowania – zaznaczył prezydent. 
To nie koniec. Przy pozostałych szkołach sytuacja również ma się poprawić, i to niedługo. – Przy
Szkole Podstawowej nr 6 niebawem wchodzimy z inwestycją związaną z modernizacją ul. Lipowej. W projekcie są przewidziane specjalne zatoki więc sytuacja, która jest dzisiaj na pewno się poprawi – zaznacza Jan Starzyński. 

Władze miasta zastanawiają się także nad tym, jak rozwiązać kłopot z podwożeniem dzieci do Szkoły Podstawowej nr 1. – Tu problem rozwiązałoby włączenie ulicy Topolowej w ul. Narutowicza i to też mamy w zamierzeniach. Tak się składa, że część tego gruntu stanowi własność Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich – mówi prezydent Pruszkowa. – Przebudowę chcielibyśmy wykonać przy modernizacji Al. Jerozolimskich. Wtedy będzie możliwość ustalenia jednego kierunku ruchu, bo do szczególnych konfliktów dochodzi, gdy rozpoczynają się lekcje w szkole i dość duża liczba samochodów wjeżdża w ulicę ślepą, później zawraca i auta wzajemnie się blokują. Wprowadzanie tam jednego kierunku ruchu okrężnego zlikwidowałoby tego typu sytuacje, będziemy się starali rozwiązać problemy komunikacyjne w tym miejscu – podkreśla.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.