Kiedy nowe biletomaty? Zgłosiły się trzy firmy

Warszawska Kolej Dojazdowa otworzyła oferty w przetargu na sprzedaż biletów w biletomatach na swoim szlaku. Zgłosiły się trzy firmy. Co ciekawe, nie ma wśród nich dotychczasowego operatora maszyn, czyli Mennicy.

Gdyby zapytać pasażerów WKD z jakimi określeniami kojarzą im się biletomaty na przystankach WKD, wśród pierwszych trzech musiałyby się znaleźć słowa „awaryjne”, „wadliwe”, „nieobliczalne”. Od wielu miesięcy podróżni skarżą się, że maszyny nie działają poprawnie, nie wydają biletów lub reszty, nieoczekiwanie zmieniają język operacyjny czy po prostu nie reagują na żadne z poleceń.

Sytuacja powinna poprawić się po wejściu nowego operatora biletomatów. Na początku września WKD ogłosiła przetarg w tej sprawie. Zapisano w nim dostawę i montaż 30 nowych maszyn, możliwość dokonywania w nich płatności gotówką i kartą, bieżącą konserwację, obsługę, aktualizację oprogramowania, dostarczanie gotówki do wydawania reszty oraz języki operacyjne: polski, angielski, niemiecki, rosyjski i ukraiński. Umowa ma zostać zawarta na cztery lata.

Swoje oferty zgłosiły trzy firmy. Wszystkie mieszczą się w możliwościach finansowych przewoźnika i przewidują instalację nowych maszyn w ciągu czterech miesięcy od podpisania umowy. Zaproponowane ceny wahają się od 3,6 do 4 mln zł. Jest więc w czym wybierać. Teraz oferty czeka weryfikacja formalna. Jeśli nie pojawią się nieprzewidziane okoliczności, nowego operatora biletomatów poznamy w ciągu najbliższych tygodni.