Jak idzie projektowanie Paszkowianki?

Region

Trwają prace związane z przygotowaniem projektu Paszkowianki. Okazuje się jednak, że na projekt trzeba poczekać dłużej niż zakładano.

Województwo mazowieckie już po raz trzeci przygotowuje projekt budowy Paszkowianki. Jej pierwszy fragment ma połączyć drogę wojewódzką nr 719 (trasa na Grodzisk) w Kaniach z węzłem autostradowym w Pruszkowie oraz drogą wojewódzką 720 w Brwinowie.

Założenia projektowe nie zmieniły się na przestrzeni lat. Paszkowianka jest projektowana w tym samym korytarzu drogowym z charakterystycznym rozwidleniem w kierunku autostrady A2 i drogi 720. Droga projektowana jest w układzie dwujezdniowym po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Dodatkowo trasa ma przejść wiaduktem nad liną kolejową.

Opracowanie dokumentacji projektowej związanej z  budową drogi wojewódzkiej tzw. Paszkowianki (na odcinku od autostrady A2 do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 719 w m. Kanie) zostało wszczęte w III kwartale 2018 r. Zgodnie z zapisami przetargowymi wykonawca na przygotowanie dokumentacji ma 27 miesięcy. To oznacza, że projekt powinien być gotowy w pierwszej połowie przyszłego roku. Postanowiliśmy sprawdzić, jak przebiega proces projektowy. Okazuje się, że na dokumenty trzeba będzie poczekać nieco dłużej. – W chwili obecnej burmistrz Brwinowa prowadzi postępowanie administracyjne związane z wydaniem dla wyżej wymienionego przedsięwzięcia decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W ramach wyżej wymienionego postępowania na MZDW nałożony został obowiązek opracowania pełnej inwentaryzacji rocznej środowiska. Tym samym raport może być złożony do Burmistrza Gminy Brwinów dopiero w połowie przyszłego roku – informuje Monika Burdon, rzecznik prasowy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. – Zakończenie procesu projektowego wraz z uzyskaniem decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej jest planowane na rok 2022 – dodaje.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 18

18 odpowiedzi na “Jak idzie projektowanie Paszkowianki?”

  1. parzniewianin pisze:

    3 lata aby zrobić projekt kawałka drogi i to na terenie gdzie już od dawna jest przewidziana w MPZT. I to wszystko w terenie nizinnym. A ile by to trwało gdyby to były góry. To zwykłe naciąganie podatników na koszty. Inaczej mówiąc złodziejstwo w biały dzień

  2. Greg pisze:

    Przydałaby się obwodnica. Przez Wojska Polskiego jedzie cała masa ciężarowek, piaskarki betoniarki ciągniki, halas ogromny.

  3. lowi pisze:

    a może to kwestia braku kompetencji, na świecie trudniejsze projekty robi się w ciągu miesięcy a nie w ciągu dekad….

    • Paszczak pisze:

      Bo tu się kręci lody a nie buduje. Budowa jest efektem ubocznym kręcenia lodów. Za pis stało się to elementem ustroju państwa a najlepszym przykładem jest CPK. Żeby nie wyjść na kochanka Tuska powiem ,że za PO była tym budowa elektrowni atomowej – 8 lat istnienia spółki która tylko pobierała pensje.

    • z podkowy pisze:

      ale tu bierze udział BRWINÓW…

  4. Szkoda pisze:

    Zróbmy wszędzie obwodnice a przyrodę wykarczujmy i postawmy nowe bloki albo magazyny

  5. Brwinowianin pisze:

    AHAAAAAAAAA , czyli przez kilkadziesiąt lat nadal jesteśmy w fazie ” projektowania ” 🙂 🙂 🙂 ?!!!

    • ref pisze:

      Pisowcy nic nie umieją zrobić stąd ciągłe projektowanie – jedyne co to zadłużyć + bilion! zł!, ukraść ofe 200 mld zł i wprowadzić nowe podatki np. ostatni wymysł od deszczu 1,5 zł za m2 1000m2 działka 1500 zł rocznie chyba że zbiornik wybudujesz to wtedy 0,9 zł za m2 działki CHORZY LUDZIE

      • MS pisze:

        Projektuje paszkowiankę nie PiS tylko marszałek Strużki (PSL & CoPo) i jego MZDW. On to z PiSem walczy, a PiS z nim. Gwoli ścisłości. Projektuje dekadami.
        Inn rzecz, że na początku wieku to wszystko pogrzebali okoliczni mieszkańcy i władze, oprotestowując decyzje (nienajgorsze). Sprawa utknęła na ponad dekadę. Dzięki temu teraz będą mieli przebieg taki sam jaki oprotestowali, jeśli nie gorszy, a wszyscy się duszą komunikacyjne o naście lat dłużej…

  6. Piotrek. pisze:

    Przed wojną w 3 lata wybudowali całą linie WKD a tu projekt 27 miesięcy. Cofamy się w rozwoju.

    • Anonim pisze:

      100% prawdy. Nawet komuniści jak już zaczynali się za coś brać to po prostu to robili.

  7. Paszkowianka pisze:

    Droga redakcjo.
    Prosba o rozwinięcie tematu i zamieszczenie mapy projektu Paszkowianki. Mysle ze wielu mieszkańców regionu jest zainteresowana przebiegiem tej drogi przez ich miejscowości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły