Rząd wprowadzi nowe grzywny. Właściciele oraz opiekunowie psów otrzymają kary finansowe za brak smyczy i kagańców u czworonogów ras agresywnych oraz pozostawienie zwierząt bez nadzoru.
Szykuje się wielka rewolucja w polskim ustawodawstwie. W sobotę 10 kwietnia wejdzie w życie przepis regulujący obowiązek zakładania kagańców dla agresywnych psów oraz sprawowania nadzoru nad pupilami.
Nowe prawo dotyczy zarówno osób spacerujących z czworonogami w parkach oraz właścicieli zwierząt mieszkających na podwórkach.
Za wyprowadzanie agresywnych psów bez kagańców będzie grozić grzywna w wysokości od 250 do 500 zł. Policjanci wystawią mandat za spuszczenie psa ze smyczy nawet w przypadku, gdy pupil jest mały i ma łagodny charakter. Za zbyt swobodny wybieg psa w miejscu publicznym można otrzymać karę finansową w wysokości 250 zł. Dwukrotnie większą grzywnę otrzymają właściciele oraz opiekunowie zwierząt, których rasy uznawane są za agresywne.
Za wyprowadzenie psa niebezpiecznej rasy bez kagańca na spacer można otrzymać mandat w wysokości 500 zł. Grzywna wzrośnie w przypadku, gdy opiekun psa uznawanego za przedstawiciela rasy agresywnej pójdzie z czworonogiem bez odpowiedniego zabezpieczenia do miejsc, gdzie często przebywają ludzie m.in.: park, okolice szkół i place zabaw.
Policjanci wystawią także mandat za przewożenie zwierząt bez odpowiednich zabezpieczeń w komunikacji publicznej. Zgodnie z nowym prawem właściciele psów otrzymają także karę za brak zabezpieczenia swojej posesji przed wydostaniem się z niej pupila.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Te komentarze napisali idioci B r a w o!!!
Facet z bloku Helenowska 7 prowadza po osiedlu dwa wielkie agresywne psy bez kagańca. Jedną smycz trzyma w ręku, obok psy biegają luzem. Nikt nic z tym nie robi.
Dodam jeszcze że rasa ludzka jest najbardziej niebezpieczna. Czepiacie się nie wiadomo czego a nie widzicie prawdziwego niebezpieczeństwa
Witam. Może też wreszcie wezmą się za gołębie, wróble i inne ptactwo co SRA po wszystkim i do okoła.
Państwo Prawa nadaje się tylko do jednego – zakazywania. NIestety nie potafią rozmawiać pomiędzy sobą i stanowiś wspólnych zdrowych praw
No kmioty jęczeć, że źle. Dalej, dalej…
W końcu od początku rządów PiS rząd wprowadził coś inteligentnego. O ile menele to widok obrzydliwy, a ujarani Maryśka nastolatkowie są bardzo skutecznie ścigani przez policję która każdy gram świętuje jakby złapała trzykrotnego mordercę-gwalciciela nie będącego księdzem. To pchlarze mogą robić co chcą. W parkach nasrane, dziecko trzeba trzymać przy sobie bo laluś z pieskiem w ogóle nie pilnuje swojego pchlarza nawet gdy ten agresywnie podbiega do dziecka strasząc je. W końcu te zawszone i obsrane mendy spotka zasłużoną kara*.
Choć jak ktoś ma wtyki to policjant pewnie podejdzie, obejrzy psa powie że to papuga więc kagańca mieć nie musi.
Niech zaczną patrole najpierw chodzić po parku i zajmą się pijącymi od bladego świtu menelami co butelki rozbijają gdzie popadnie i gnojstwem jarajacym zioło, że aż w oczy piecze a nie się burków czepiają.
A co z rasami kotów uznanych za groźne? Czy w tej materii równie płodni są nasi durni ustawodawcy?
Potwierdzam kota sąsiada mietłom przegonił ja bo spiął mnie się na moje 1.5 roczne dumne spuściznę