Filip potrzebuje Waszej pomocy

Brwinów

Pięcioletni Filip z Brwinowa cierpi na wrodzoną wadę serca. Jego rodzina prosi o pomoc przy zbiórce środków na zakup leków i rehabilitację chłopca.

Filip to cudowny pięciolatek. Mimo tak młodego wieku wiele już wycierpiał. Chłopiec od urodzenia walczy o życie. Filip ma serce jednokomorowe i nieprawidłowy spływ żył płucnych. Każdy dzień to dla niego cud, a noc to czuwanie nad jego oddechem.

Gdy chłopiec przyszedł na świat lekarze musieli go reanimować już w pierwszych sekundach jego życia. Chłopiec przyjmował również leki podtrzymujące prace serca. Od samego początku było wiadomo, że Filipa czekać będą skomplikowane operacje. – Jednak po pierwszej operacji nastąpiły komplikacje, w stawionych zespoleniach dwukrotnie zrobiły się skrzepliny. W ciągu 7 dni, Filip przeszedł trzy operacje, podczas ostatniej operacji lekarze przez godzinę reanimowali serduszko, które tak spuchło z wysiłku, że nie można było zamknąć klatki piersiowej. Przez tydzień Filip był w śpiączce farmakologicznej, lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Kolejną operację miał w wieku 6 miesięcy, jej powikłaniem jest nadciśnienie płucne, a to powoduje duży problem z wykonaniem trzeciego etapu operacji. Jest to powodem tworzenia się dodatkowych żył w krążeniu, które – niewłaściwie połączone – są bardzo niebezpieczne i pogarszają stan Filipa – czytamy w opisie zbiórki.

Filip w ciągu 5 lat życia przeszedł siedem trudnych operacji na otwartym sercu, które ratowały jego życie. Dodatkowo potrzebne były zabiegi kontrolne. Łącznie Filip przeszedł 20 zabiegów w narkozie. – Każda narkoza nie jest obojętna dla organizmu i mózgu, a to wiąże się z kolejnym powikłaniem, jakim jest padaczka. Niewłaściwe natlenienie krwi powoduje kolejne schorzenia, takie jak niedotlenienie narządów, a to wiąże się z jelitową utratą białka, które odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie organizmu i odporność. Sposobem na kontrolowanie utraty białka jest specjalna dieta bogatobiałkowa niskotłuszczowa z olejem MCT – zaznaczają organizatorzy zbiórki.

Filip codziennie musi przyjmować aż 16 różnych leków. Z powodu zapalenia płuc spędził aż pięć miesięcy w szpitalu. Skutki tej infekcji będzie odczuwał jeszcze przez bardzo długi czas, ponieważ 12 tygodni leżał w łóżku z dojściem centralnym w nodze do podawania leków. Jego nóżki bardzo się osłabiły i stracił masę mięśniową, musiał się na nowo uczyć chodzić.

Rodzina Filipa zbiera środki na leki i kosztowną rehabilitację. Teraz i Wy możecie pomóc. Wystarczy nawet niewielka wpłata na konto zbiórki dostępnej na portalu siepomaga.pl

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.