Zakończyła się przebudowa ul. Błońskiej w Pruszkowie, na odcinku od ul. Traktowej do ul. Południowej. Koszt prac to blisko 3,7 mln zł.
Przebudowa rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Nawierzchnia na ul. Błońskiej była w fatalnym stanie. Teraz jest gładka jak stół. Mieszkańcy mogą korzystać już z wyremontowanej drogi.
Zakres prac standardowo obejmował budowę jezdni, chodnika i dróg rowerowych. Ponadto powstały instalacje kanalizacji telekomunikacyjnej, światłowodowej i kanał technologiczny. Dzięki przebudowie powinny zniknąć problemy z zalewaniem tej ulicy, bowiem zajęto się również kwestią odwodnienia. Nie zapomniano też o oświetleniu.
Ul. Błońska stanowi przedłużenie powstającego tunelu pod torami PKP (z jednej strony miasta prowadzi ul. Błońska, zaś z drugiej strony ul. Działkowa). Ostatni fragment tej drogi, tuż przy samym tunelu, przebuduje PKP Polskie Linie Kolejowe. Pozostaje tylko kwestia tego, kiedy obie strony miasta zostaną połączone przeprawą pod torami… Na tę chwilę trzeba czekać na przedłużające się zakończenie prac.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Prawie 4 bańki za kawałek ulicy….
Prezydent Makuch, wojewoda Sipiera bezradni ? Wygląda , że „nie da się”.
To jeszcze pozostaje konkretne pytanie – co z ok 400m odcinkiem ul. Traktowej? Czy na to jest jakiś projekt chociaż? Jak w XXIIw w końcu otworzą tunel pod torami to ten odcinek się posypie do końca bo już teraz jest w fatalnym stanie – choćby koleiny na ok 20-30cm.
Wtedy zamkną ulicę na rok lub dwa i będą łatać dziury. Beztroska urzędnicza trwa.
A tymczasem tunelu w ciągu ulicy Działkowej i Błońskiej jak nie było, tak nie ma. Niedługo będzie rok opóźnienia inwestycji. Pracowników brak, sprzętu barak, chęci wykonawcy brak, chęci nadzoru z PKP PLK brak, chęci władz Pruszkowa i Starostwa brak.
Przypomnij proszę, kto i kiedy rozpoczął budowę tunelu, bo raczej nie prezydent Makuch ani starosta Rymuza.
Ale tamci już guzik mają do powiedzenia – ODPOWIEDZIALNOŚĆ za budowę tu i teraz ponoszą OBECNE władze !.
@Grabarz – dokładnie. Czyli nie mogą sobie przypisywać zasług rozpoczęcia budowy, ale winę za nieterminowe oddanie ponoszą wspólnie z PKP PLK. Dla tak ważniej inwestycji powinni siedzieć w gabinecie u prezesa PKP PLK niemal raz na tydzień.
Winę za opóźnienie ponosi wykonawca oraz inwestor – PKP PLK. I nikt więcej. Władze miasta oraz powiatu nie są stroną w sprawie. Mogą sobie siedzieć pod gabinetem w dyrekcji PKP PLK choćby miesiąc, a to będzie tylko i wyłącznie dobra wola inwestora, że coś się zadzieje. Bo samorządowcy nie mają żadnego narzędzia nacisku – mogą sobie słać pisma albo umawiać na spotkania, a w PLK się tym tylko podetrą. Takie są realia.
Jakby wyszli na tory i zablokowali pociągi to i inwestor podszedlby poważnie terminów.