Rodzice mogą korzystać ze świadczenia przez kolejne dwa tygodnie. Przepisy weszły w życie.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał dłużej – 26 lipca. Choć od 6 maja otwarte mogą być żłobki i przedszkola, to tylko co dziesiąta dziecko do nich trafiło, bo rodzice wolą nie ryzykować ciągle wysyłania dzieci do większych skupisk rówieśników i dorosłych.
Jak informuje ZUS, mimo niezakończonego procesu legislacyjnego (ustawa została przekazana do Senatu) rodzice dzieci do lat 8 mogą składać wnioski o wypłatę dodatkowego zasiłku opiekuńczego do 26 lipca 2020 r. zarówno do ZUS, jak i do płatników składek (pracodawców, zleceniodawców).
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
jeszcze ten senat trzeba odzyskać bo działają na szkodę Polski i wszystkie ustawy przetrzymują ze szkodą dla obywateli
Tak i zostanie tylko Episkopat, a potem Watykan do odzyskania.
Serio uważasz że to dobra ustawa? Osoby takie jak ja muszą płacić za opiekę nad ich dzieckiem (przedszkola już zamknięte) a rząd w tym samym czasie płaci nierobom za siedzenie w domu. Wiem że mógłbym skorzystać z tego chorego rozdawnictwa ale honor mi nie pozwala tak usiąść na tyłku i brać za to kasę gdy inni walczą o przetrwanie i niepopadniecie kraju w kryzysu. Trochę dziwne bo wybory się skończyły ale pewnie już zaczyna się kupowanie głosów od gamoni i Łemków na kolejne wybory.
najlepiej niech każdemu dadzą po 3 tys za siedzenie w domu…. i za 2-3 lata bedziemy na poziomie Kambodży
Każdemu to jeszcze by było spoko. Problem jest taki że ja z narażeniem życia jeżdżę do pracy a osoby za 80% swojej pensji siedzą w domu. Ba ostatnio byłem w sklepie to beneficjenta tego zasiłku (bez maseczki) pouczona przez kasjera że ma obowiązek mieć maseczkę powiedziała mu że panikować z powodu nieistniejącego wirusa to sobie może w domu. I taki właśnie sam jest stosunek rządu do nad jak tej jego przedstawicielki.