W czwartkowy poranek w okolicach węzła Pruszków na autostradzie A2 doszło do dachowania samochodu osobowego. Kierowcy podróżujący w kierunku Warszawy muszą liczyć się z utrudnieniami.
– Do zdarzenia doszło na 451 kilometrze autostrady A2 w kierunku Warszawy. Pojazd marki nissan dachował po uderzeniu w barierki. Przyczyną było prawdopodobnie niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Na miejscu przebadano kobietę, która prowadziła samochód. Nie wymaga ona hospitalizacji, jechała sama – mówi podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Na lewym pasie w kierunku Warszawy są utrudnienia. Strażacy porządkują miejsce, w którym nissan uderzył w bariery. Wjazd od strony w Pruszkowa na A2 odbywa się normalnie. Przyblokowany jest fragment głównej nitki od strony Grodziska.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
To jest właśnie radiowozik , którym będę jutro jeździł.
Na potrzeby zdjęcia ktoś mi go umył.
Pozdrawiam WPR….
Czy gdyby kobieta jechała z kimś innym to powinna zostać hospitalizowana?
Jeszcze kilka takich fotek i uda się skompletować cały radiowozik / lub radiowozicę – żeńska odmiana tego pierwszego /.
Ale by mi było wstyd gdybym kiedykolwiek wykazał się takim brakiem umiejętności, że wylecialbym z drogi.
To ile ona jechała ta autostrada? Ponad 200? A może miała łyse opony bo jest tak słabym krową że nie umie utrzymać sprawnego samochodu?
A może ktoś zmieniał pas z prawego na lewy, jak zwykle nie spojrzał w lusterko i wjechał jej pod koła a ona odruchowo chciała uciec w bok i wpadła w barierki?
No to słaby odruch patrząc na to jak skończyła i w takiej sytuacji nawet jak ktoś jej zjechał drogę to raczej nie uda jej się pociągnąć go do przyznania się do bycia sprawcą wypadku.
Ja co prawda żyje w myśl zasady że dobrzy kierowcy nie powodują wypadków, a najlepsi kierowcy nie biorą udziału w wypadkach, ale gdyby już doszło do takiej sytuacji jak mówisz to co najmniej lekko zachaczylbym o sprawcę wypadku żeby nie skończyło się na tym że ja mam rozbity samochód a on sobie pojechał.
Dodatkowo biorąc pod uwagę dachowanie to raczej ona nie była zbyt świadoma co się dzieje i nie próbowała odruchowo wyprowadzić auta tylko totalnie olała sytuację (no chyba że jechała z 200 km/h).
Ooo jest i nasz „szumacher”. Miszcz kierownicy i teorie, ciekawe jak w praktyce ?
Pewnie wiadomość jej przyszła na FB i chciała odczytać
Hehe more zdziwilbym sie.
Ludzie uważajcie na Honda WGM 7A81
Wyprzedza lub nie daje się wyprzedzić. Zajeżdża drogę i jest zawzięty. Obserwowałem dzisiaj rano od Pęcic do mostu siekierkowskiego jego zachowanie uważam , że jest niebezpieczny. Przypomnę było ślisko.
Takich szczurów niestety jest pełno. Są zawzieci, sfrustrowani, pełni nienawisci względem innych kierowców (robaków) i gotowi na wszystko w swoich super wozach…
Nie znam drugiego takiego kraju gdzie na autostradach przy rozjazdach nie ma ograniczeń prędkości !
Ile już było wypadków w Konotopie?
Ile śmiertelnych ?
Inny przykład: 'zjazd Pruszków’, dla jadących z kier.Warszawy. – Są dwa pasy skrętu , następnie trzy pasy dla skręcajacych w zjazd Pruszków. I co? Nie ma żadnego ograniczenia prędkości ! 🙂
Przecież jakiś przybysz, jadący pierwszy raz uzna że można zjechać z dozwoloną prędkością, tj.140km/h. !
Kiedy tam postawią stosowne ograniczenia prędkości ???!!!
Ta autostrada to peowski bubel budowlany zrobiony na szybko przed EURO2012!
Potem już nic nie modyfikowano, nie poprawiano.
Ograniczenia na zjzadach to bzdura. Na A2 dochodzi do wypadków głównie z powodu niezachowania odległości od poprzedzającego pojazdu. Do tego natężenie ruchu jest na tyle duże, że konieczny jest natychmiast 3 pas (4 do Konotopy), a do tego czasu ograniczenie prędkości do 120 km/h na odcinku od Grodziska do Konotopy.
TO POJEDŹ SOBIE CHOCIAŻBY DO NIEMIEC, i zobaczysz że każde większe rozjazdy = ograniczenie prędkości do 100km/h
I przy tych ograniczeniach dochodzi do stłuczek bo jeden wyhamuje, a inny nie.
ty taki życiowy gamoń jesteś. Jak nie napiszą/pokażą to nic nie wiesz. Po autostradach zimą na śniegu jeździsz 140 km/h? Po prostu włącz myślenie. A w tym przypadku to pewnie lady sięgała po swojego smartphona
Akurat on pewnie jedzie 90 I na wszelki wypadek lewym pasem bo tam mniej samochodów jest więc bezpieczniej:)
No właśnie większe, a tu masz dwa pasy z których wychodzi trzeci dodatkowy pas może dla ciebie to jest duży rozjazd.
„Nie znam się, więc się wypowiem”
Co ci dadzą ograniczenia? Na zjazdach jest niebezpiecznie bo samochodu jadą wolniej i robi się zator. Co z tego że tam postawią ograniczenie do 100 skoro i tak większość wypadków wynika z nie patrzenia na drogę i hamowania w ostatniej sekundzie (gdy jest już za pozno).
Przybysz który nie zna trasy akurat najszybciej będzie uważał i jak zobaczy zator to się zatrzyma./zwolni. Gorsi są co co jeżdżą na pamięć i patrzą na drogę ale do nich nie dociera to co widzą. Zamiast jechać 140 pojadzie 110 dla bezpieczeństwa a w nagrodę za bezpieczna jazdę poczyta newsy na telefonie i pogada z koleżanką. I nagle bum i wielkie zdziwienie…
Brwinowianin jak to jest ze zawsze jak coś napiszesz to jest to totalna bzdura?