W nocy z 18 na 19 czerwca doszło do pożaru kamienicy przy ul. Komorowskiej 9. Dwie osoby zginęły, kolejną osobę strażacy ewakuowali z dachu budynku.
Do pożaru doszło w jednym z mieszkań znajdującym się na trzeciej kondygnacji budynku. – Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 23.23. Działania trwały do godz. 5.07. Doszło do pożaru w mieszkaniu na trzeciej kondygnacji. Ogień objął również poddasze i dach budynku. Niestety pożar, był tragiczny w sutkach. Dwie osoby zmarły. Kolejna została przewieziona do szpitala – mówił nam mł. bryg. Karol Kroć, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. –Z budynku ewakuowano około 30 osób – dodał.
Z ogniem walczyło aż 14 zastępów straży pożarnej. Na miejscu obecny był również prezydent Pruszkowa Paweł Makuch, który koordynował działania podległych mu służb miejskich oraz zapewnił wsparcie dla mieszkańców. – Spośród wszystkich ewakuowanych osób 14 ulokowaliśmy w hotelu. Pozostali postanowili zatrzymać się u znajomych i rodziny – powiedział nam Paweł Makuch, prezydent Pruszkowa.
Co z pogorzelcami?
Jak obecnie wygląda sytuacja pogorzelców. – Wszyscy mieszkańcy kamienicy, którzy zostali umieszczeni w hotelu nadal w nim przebywają. Zapewniamy im tam wsparcie m.in. w postaci posiłków. Mieszkańcy I i II klatki mogli wrócić do swoich mieszkań. Z użytkowania jest wyłączona III klatka, w której doszło do pożaru – zaznacza Paweł Makuch, prezydent Pruszkowa.
Budynek jest własnością prywatną, Towarzystwo Budownictwa Społecznego jest jedynie jego zarządcą. To prywatni właściciele powinni odpowiadać za jego remont. Czy władze miasta rozważają ewentualne odkupienie nieruchomości. – Budynek nie ma do końca uregulowanego stanu prawnego. Nie możemy wykluczyć opcji związanej z wykupem nieruchomości. Na ten moment skupiamy się na pomocy mieszkańcom – dodaje prezydent Pruszkowa.
Śledztwo trwa
Co było przyczyną pożaru? Dziś jest jeszcze zbyt wcześnie, by to jednoznacznie stwierdzić. Śledztwo w tej sprawie prowadzi pruszkowska prokuratura. – Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok ofiar pożaru. To standardowa procedura przy takich zdarzeniach. Dodatkowo powołany został biegły z zakresu pożarnictwa, który ustali czy był to nieszczęśliwy wypadek czy może celowe podpalenie – mówi nam Andrzej Zwoliński, zastępca Prokuratora Rejonowego w Pruszkowie. – Policja przesłuchała już część świadków, sprawdzamy również zapisy z kamer monitoringu – dodał.
Kiedy zatem można się spodziewać wyników śledztwa? – Szacujemy że postępowanie potrwa około miesiąca—zaznacza prokurator Zwoliński.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
zaciekawiło mnie cyt: „Budynek jest własnością prywatną, Towarzystwo Budownictwa Społecznego jest jedynie jego zarządcą. To prywatni właściciele powinni odpowiadać za jego remont. ”
czyli tbs łyka co miesiąc kasiorę jak pelikan ryby za obsługę i co dalej ?? polecam przemyślenia na ten temat jeśli waszym budynkiem tbs zarządza . .kiedyś dawno dawno temu sąsiad na swój koszt chciał zamontować wodomierze u siebie w mieszkaniu a w/w zarządca z okazji wirusa zwlekał z montażem tak długo że nadmiarem zużycia wody w całym bloku obciążył jego? czy jakoś tak? można ? aż go poproszę o udostępnienie papierów . pozdrawiam
To jest dyskryminacja. Jeżeli spali się lub ulegnie zniszczeniu dom komunalny niech lokatorzy sami remontują. Nie dość że dostali za darmo ( chyba że za jakieś przysługi), płacą ( a często nie płacą) grosze, nic nie robią bo od tego jest administracja, niszczą to się im robi luksusowe remonty.
Anonim, było trzeba się starać o mieszkanie od miasta a nie mieszkać w prywatnym domu. Ciesz się że masz gdzie mieszkać i Cie stac. Ludzie latami czekają na mieszkanie aby zminimalizować koszty.
Jak to co papieros lub zwarcie.
Mieszkasz w komunałce to możesz nie płacić nawet tych groszy za czynsz. Nie ruszą cie jeśli masz odrobinę sprytu. Jak będzie zaniedbane możesz nawet zaprosić panią Jaworowicz. A jak masz trochę szczęścia to wyremontują luksusowo. Jeśli to twoja własność to nikt ci nie pomoże. W PRL byłeś wrogiem publicznym. Teraz jesteś, w najlepszym przypadku, obojętny.
Zobaczymy za ile lat zostanie wybudowany kolejny blok…
ta , komunalni zawsze byli traktowani w tym kraju jak dobro największe , gdy spali się dom prywatny lub mieszkanie to właściciele dostaną 6 tyś zapomogi od gminy