Chcą posadzić drzewa w Piastowie

Nie milkną echa sprawy dotyczącej wycięcia 5 robinii akacjowych rosnących na peronie kolejowym w Piastowie. Mieszkańcy ubolewają, ale nie załamują rąk.

Walka o drzewa rozpoczęła się w sierpniu 2015 roku. Spółka PKP PLK S.A. chciała je usunąć, jednak protesty burmistrza Piastowa Grzegorza Szuplewskiego oraz mieszkańców początkowo uchroniły robinie przed toporem. Strony szukały porozumienia, jednak na próżno. Najpierw kolejarze przycięli korony drzew, a kilka dni temu wycięli pięć okazów. 

Mieszkańcy Piastowa nie ukrywają swojego oburzenia działaniem kolejarzy. – To niedopuszczalne. Jestem załamana tym faktem. Pamiętam jak 60 lat temu sprowadzałam się do Piastowa i cały czas towarzyszyły mi te drzewa. Teraz idąc na peron już ich nie widzę. To bardzo przykre – mówi nam pani Barbara.

To jednak nie koniec sprawy. Mimo, że po drzewach pozostały tylko pnie, miłośnicy piastowskich robinii postanowili działać. Na facebook’u utworzyli grupę „Akcja Akacja”. Co planują? – Po drzewach zostały tylko kikuty pni. Wstępnie dowiedzieliśmy się, że istnieje możliwość wyfrezowania pnia i w jego miejsce posadzenia drzewa –  piszą na swoim fanpage’u.

Wiedzą już jakie działania powinni podjąć. Przede wszystkim na głębokość 50-80 cm trzeba wyfrezować pozostałości po pniu. Następnie wsypać ziemię, posadzić nowe drzewa i ustabilizować je. Później pozostaje je pielęgnować.

Liczebność grupy stale rośnie. Obecnie jest to już kilkadziesiąt osób, jednak dołączają kolejni miłośnicy drzew. Pokazują, że ta sprawa robinii jest dla nich niezwykle ważna. Swoje wsparcie dla akcji można wyrazić tu.